Temat: Co ćwiczyć, żeby się wyrzeźbić?
Na nogi to nie ma nic lepszego od:
1. przysiady a dla ciebie względnie głębokie aby poruszyc to i owo.
Proponowałbym "complete squat" z obrazka.
http://img412.imageshack.us/img412/2168/squatyi9.png
2. Martwy ciąg na prostych nogach. Tu proponuje zasięgnąć pomocy kogoś bardzo doświadczonego na miejscu abys sobie krzywdy nie zrobiła.
Dwie bardzo ważne uwagi:
a. kolana nie zablokowane ale proste
b. lędźwie w firmie siodełka.
Ważne! bez a nie zrobisz b, choc zdarzały się mutanty.
http://img65.imageshack.us/img65/4978/deadliftiz3.png
3. Wykroki ze sztangielkami.
Wszystkie te ćwiczenia po 15-20 ale z obciążeniem takim że 20 raz to ostatni a 21 juz nie mozesz.
Te zaprezentowane ćwiczenia, robione dobrze, są bezspornie najbardziej wymagające i daja najlepsze efekty. Nie bój się, nie urosną ci ogromne nogi, bo do tego trzeba porządnie jeść.
Odpuść sobie linki (odwodzenie i przywodzenie).
Aeroby:
3-5 razy w tygodniu, tętno 130-140, 40-50 min.
Jedzenie:
Nie przejadaj się. POsiłki co 3 godziny ale małe. Chodzi o to aby rozbujać metabolizm do tempa w którym będzie znacznie bardziej wydajny.
Ostatni posiłek 19.00
Chociaż raz dziennie musisz zjeść albo gotowane 2 jajka albo piers kurczaka/indyka, tuńczyka (białko).
Koniec z batonami, chipsami, frytkami, piwem, czekoladami, smieciami generalnie.
Raz w tygodniu zjedz orzechy włoskie.
Proponuje kupić w aptece pudełko Omega-3 (Nienasycone kwasy tłuszczowe) I brać jedna kapsułkę dziennie.
Jesli robisz sałatki to używaj tylko oleju który spełnia nastepujące warunki:
1. najwięcej w składzie kwasów jednonienasyconych
2. mniej kwasów wielonienasyconych
3. najmniej kwasow nasyconych.
więcej o jedzeniu:
http://www.sfd.pl/Zbilansowana_dieta_redukcyjna_-_nowe...
proponuję to przeczytać, skopiować i wydrukować.
To tyle od łosia z 15 letnim doświadczeniem w ćwiczeniu.
Artur Woźniak edytował(a) ten post dnia 26.07.07 o godzinie 14:26