Temat: Bieganie - Podkowa Leśna ;-)
O, po sezonie, ja tam wyblakłego to nie chcę ;-)
odnośnie papieroska to nie żart, popalam czasami, oczywiście nie podczas biegu bo jakoś tak popiół leci mi zaraz prosto w oczy, ale staram się już w ogóle nie palić ;-)
po prostu mam stresującą robotę ;-)))
ja zawsze wolałem sprint ale jakoś całkiem niedawno odkryłem że dużą przyjemność sprawia mi długi dystans ;-)
choć nie ukrywam że na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy mając dosyć już brzuszka i okrągłej buźki zredukowałem wagę z 94 na 84 kg. i zaczynam to odczuwać... na stawach... siła nie drgnęła, wszystko jest ok, bo życia póki co bez ciężarów sobie nie wyobrażam ( po prostu nadal mam jeszcze ambicję podnosić nieco więcej niż deskę sedesową ;-))) ale niestety już zaczynam czuć stawy ;-)))
jeszcze nie zacząłem nad sobą pracować a już się sypie ;-)))))))
a jeżeli chodzi o dystans to dłuższego niż 20 jeszcze nie przebiegłem, bo jakoś nie widzę sensu, przynajmniej na razie ;-)))
wolę na tym dystansie pozostać (nawet krótszym ) ale za to z interwałami pomiędzy, z szybkimi zmianami tempa przechodząc od świńskiego truchtu do sprintu.... także maraton na dzień dzisiejszy odpada ;-)))
choć nie wiem jak będzie jutro ;-)))))))))))))
Paweł M. edytował(a) ten post dnia 26.08.08 o godzinie 13:51