konto usunięte

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

od 10 lat nie trenuję (kiedys bylem lekkoatletą + szedłem drogą Kyokushin :)

obecnie pędzę tryb życia polegający na tym, ze praktycznie się nie ruszam.
z rana do samochodu, potem windą do biura, pozniej windą do garazu i do domu.

zatem problem jest taki, ze mam małą nadwagę i żałosną kondycję.

a teraz pytanie. czy macie pomysl na to co mozna zrobic by najpierw odzyskac kondycję, a pozniej wrocic do czynnego treningu.

no i kolejne. co trenowac, by bylo ciekawie (kumite) i by podolal człowiek w podeszłym wieku (trzydziesci pare lat) :)

konto usunięte

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

Można zacząć na początku biegać np. 2, 3 razy w tygodniu po 10-20 minut, z czasem stopniowo wydłużać, ale bez przesadzania, aby się nie przemęczyć. Przy problemach można zamienić bieganie na chodzenie (np. po górach), czy spacerowanie.
Do tego dołożyłbym gimnastykę (regularną, niekoniecznie codzienną), aby przyzwyczaić ciało do wykonywania różnych ćwiczeń (można zamienić na siłownię np. 1 raz w tygodniu lub częściej).
Po pewnym okresie kondycja sama zacznie się kształtować.

Natomiast co trenować ?
Jest bardzo duzo możliwości, począwszy od Kyokushin a skończywszy na TAI CHI. Można też próbować kravmagę ostatnio popularną i podobno bardzo skuteczną w realnej walce. Wydaje mi się, że większe znaczenie od stylu czy systemu może mieć TRENER oraz GRUPA, z którą się trenuje. Dobry trener dobiera trening tak, aby najlepszy oraz najsłabszy w grupie miał szanse znaleźć na treningu coś dla siebie. Także proponuję znaleźć właściwego trenera i właściwą grupę.Darek Jabłoński edytował(a) ten post dnia 05.03.08 o godzinie 18:33

konto usunięte

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

super - dziekuje za wskazowki.

poczekam z wyborem do poprawy stanu organizmu, wtedy postawie sobie pytanie - bede wiedzial co bede w stanie udzwignąc.

generalnie nie interesuje mnie walka na ulicy - z tego wyroslem i raczej unikam konfrontacji niekontrolowanej

bardziej mi chyba chodzi o trenowanie kręgosłupa moralnego i zdobywania nowych umiejętności fizycznych(pokonywanie wlasnych slabosci)oraz konfrontacja pozyskanych umiejetnosci wobec lepszych w danej sztuce.
Marta S.

Marta S. koordynatorka do
zadań specjalnych

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

zacznij od kondycji :)

konto usunięte

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

Zamień windę na schody :)

konto usunięte

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

Marta Szostak:
zacznij od kondycji :)

ok. -> wyglada na to, ze to wlasciwy kierunek - musze tylko odpowiednio zmotywowany trening wymyslec :)
Marcin Litwiniec:
Zamień windę na schody :)

to nie takie proste, w domu mieszkam na parterze, a w pracy nie wolno nam chodzic po schodach (korytarze są zazbrojone alarmem)

(ostatnio ochroniarz gonił mojego kolegę z pracy, bo ten własnie próbował przechadzki klatką schodową) :)Adam Marcin Kijek edytował(a) ten post dnia 05.03.08 o godzinie 23:14
Dariusz Boruszewski

Dariusz Boruszewski Ochrona Juwentus,
-Spec. ds.
zabezpieczeń
elektronicznyc...

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

widzisz to świetny sposób na poprawe kondycji, ucieczka przed ochroniarzem, spox, a potem stopniowo radze wracać do kyokushin....jednyna słuszna droga z racji że nią wcześniej kroczyłeś....ze mną trenują Panowie na emeryturze po 50 - tce, tak że nie ma tłumaczeń.Dariusz Boruszewski edytował(a) ten post dnia 07.03.08 o godzinie 09:24
Tomasz Kolasa

Tomasz Kolasa szperam w necie

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

W ostateczności można z ochroniarzem posparingować, hehe ;)
Błażej Dębicki

Błażej Dębicki Social Media
Director - GONG
Creative Agency

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

Myślę, że mimo braku kondycji 5-6 tygodni biegania wystarczy, a potem na trening. Ja polecam MMA, można się ciekawie pobawić, na większości sekcji nie są to tak wydolnościowe treningi jak "stójkowych" systemów.
Łukasz Sadowski

Łukasz Sadowski branża energetyczna
i gazowa/logistyka

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

przyznam, że mam ten sam problem. dla mnie optymalnym rozwiązaniem było rozpoczęcie treningów od samego biegania, systematycznie coraz dłuższe dystanse, później podczas biegu dodawałem np. kilka serii po x pompek, z biegiem czasu coraz bardziej wymagające ćwiczenia (sprint - pompki - sprint - pompki, i tak z 5 razy, aż do momentu, gdy ćwiczenia z racji dobrej kondychy staną się lajtowe. i wtedy pierwszy krok od lat na salę w kimonie. no a potem wszystko pięknie, cacy do pierwszej przyjętej mawaszki:)

konto usunięte

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

Adam Marcin Kijek:
Marta Szostak:
zacznij od kondycji :)

ok. -> wyglada na to, ze to wlasciwy kierunek - musze tylko odpowiednio zmotywowany trening wymyslec :)
Marcin Litwiniec:
Zamień windę na schody :)

to nie takie proste, w domu mieszkam na parterze, a w pracy nie wolno nam chodzic po schodach (korytarze są zazbrojone alarmem)

(ostatnio ochroniarz gonił mojego kolegę z pracy, bo ten własnie próbował przechadzki klatką schodową) :)
czyli zdejmijcie te alarmy - jak się one mają do przepisów p-poż?
schody to super rozwiązanie dla osób chcących dbać o swoją kondycję.
spacer, trucht, krótkodystansowy bieg, ćwiczenia aerobowe... i potem odpowiednia sztuka walki :)Jacek M. edytował(a) ten post dnia 10.03.08 o godzinie 11:21

konto usunięte

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

Jacek M.:
(ostatnio ochroniarz gonił mojego kolegę z pracy, bo ten własnie próbował przechadzki klatką schodową) :)
czyli zdejmijcie te alarmy - jak się one mają do przepisów p-poż?

of topic, ale odpowiem:
zawsze system ppoz jest nadrzędnym systemem, jesli uruchamiana jest procedura ppoz (wywolany przez dwie czujki, badz manualnie poprzez przycisk alarmowy) system alarmowy jest odłączany.
schody to super rozwiązanie dla osób chcących dbać o swoją kondycję.
spacer, trucht, krótkodystansowy bieg, ćwiczenia aerobowe... i potem odpowiednia sztuka walki :)


dzieki za porady. pozdrawiam
Karolina I.

Karolina I. właściciel Kito Team

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

Zaprzyjaźnij się ze skakanką :)

konto usunięte

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

błąd! najszybciej i najlepiej odzyskasz kondycję w dojo.
Michał Szymański

Michał Szymański człowiek renesansu
:)

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

proponuje zacząć od dłuższych spacerów. Sam nie dawno wróciłem do treningów po 3 latach siedzenia przed kompem ... efekt taki że moje scięgna i stawy po takiej przerwie nie wytrzymują obciążenia ( ważę prawie 20kg więcej w stosunku do okresu kiedy trenowałem ).
Tak więc ja bym zaczął od spokojnych spacerów i delikatnego rozciągania.

konto usunięte

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

podtrzymuję swoją opinię
wszystko zależy, CO i JAK ćwiczysz
rozsądny trener nie będzie robił problemów z okresem adaptacyjnym, a u jakiegoś młotka nie warto ćwiczyć
Artur M.

Artur M. Administrator
systemów UNIX i
Linux

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

W zupełności zgadzam się z Marcinem, idź na trening!
Od gadania kondycji nie przybędzie ;-)

W dobrej sekcji rozsądny trener nie będzie Cie zbyt mocno forsował.
Jestem w podobnej sytuacji. Jedyna dodatkowa aktywność na jaką mogę sobie pozwolić to rowerek od czasu do czasu. Polecam.
Janusz Dąbrowski

Janusz Dąbrowski szkoleniowiec,
popularyzator
zdrowego stylu życia

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

Oj, Adamie, Adamie... I Ty mówisz o podeszłym wieku?! To co mogę powiedzieć ja? Zaczynałem przygodę z kyokushin mając lat 39. Młodziaki często rezygnowali, a ja trwałem. To, co wydawało się niemożliwe - stawało się możliwym. Pokonywałem samego siebie - własne opory i blokady.

Brałem udział w treningach przez wiele lat z przerwami spowodowanymi różnymi okolicznościami - do 2004 r. Nie zależało mi szczególnie na uzyskiwaniu stopni (mam 7 kyu) - raczej na kondycji, rozciągnięciu, opanowaniu ciała i kształtowaniu ducha.

Dziś mam 54 lata, 90 kg wagi i całkiem dobrą sylwetkę bez brzucha :)). Miałem okresy przestojów, kiedy nie ćwiczyłem samodzielnie. Wówczas trudno było zacząć - to naturalne. Po dłuższych okresach bez ćwiczeń trzeba zaczynać dość delikatnie, aby nie nabawić się sporych zakwasów.

W moim przypadku wygląda to tak:

- pierwszy tydzień - codziennie ok. 15-minutowa gimnastyka poranna polegająca na rozgrzaniu w miarę możliwości wszystkich stawów i grup mięśniowych (krążenia ramion, przedramion, dłoni w nadgarstkach, koci grzbiet, pompki, rozkroki, krążenia nóg w stawie biodrowym, wysokie naprzemienne unoszenie kolan - rodzaj hiza-geri, brzuszki, skrętoskłony itd. - jednak w ograniczonej ilości i w pojedynczych seriach,

- sobota i niedziela - wolne od ćwiczeń - przerwa na odpoczynek dla organizmu.

Następne tygodnie - zwiększanie czasu trwania gimnastyki - podwójne serie i więcej powtórzeń w seriach, aż do docelowego osiągnięcia czasu intensywnej porannej gimnastyki do 40-50 minut i z dużą intensyfikacją ćwiczeń - po kilka serii tych samych ćwiczeń i ilości w seriach 50-70 powtórzeń.

Sporo uwagi poświęcam na ćwiczenia rozciągające - leżenie na plecach na podudziach, szpagat ( wzdłuż prawie siadam). Dzięki temu np. mae-kage ponad głowę robię bez problemu.
Wykorzystuję tu każdą okazję - np. przy rozwiązywaniu czy zawiązywaniu sznurówek butów, kiedy robię to w maksymalnym schyleniu i wyprostowanych nogach.Możliwości jest tu naprawdę sporo.

Życzę samozaparcia, cierpliwości i powodzenia - co oczywiste!

Pozdrawiam

JanuszJanusz Dąbrowski edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 23:26
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

Jestem pod wrażeniem Janusz, tak trzymaj, pozdrawiam:))) !

konto usunięte

Temat: zaniedbanie fizyczne a chęć treningu

a ja odkryłem wczoraj, że grubasy nie mogą biegać sprintem czterystu metrów zamiast dwóch kilometrów powoli, bo serducho nie wyrabia.
:P

więc niestety powrót do starych nudnych metod.

Następna dyskusja:

Jakie znacie zasady treningu!




Wyślij zaproszenie do