Temat: METODY TRENINGOWE KARATE

Darek J.:

Magdalena T.:

Dlatego ja się do realnej Walki nie nadaję... A do rycerzyka to mi daleko... :)

Ale kobiety wolą by twój przeciwnik pokonany legł u jej stóp :)

Temat: METODY TRENINGOWE KARATE

Ja wolę takich osobników omijać szerokim łukiem... :)

Temat: METODY TRENINGOWE KARATE

Jeśli mogę coś powiedzieć,
to czytałem sobie ten temat i tak się zastanawiam, o co właściwie chodzi?
Karate... co to jest karate? Karate to zbiór wszystkich możliwych technik, które zostały przekształcone w bardzo dziwną, olbrzymią całość. Następnie każdy mistrz, tworzył sobie szkołę, z inną filozofią.

Dziwne podziały na twarde, miękkie, typy?

Co jeszcze?

Karate to przede wszystkim sztuka walki. Być może dla jednych karate a dla innych ju-jutsu, będzie drogą życia. Poza tym, porównywanie sportów walki, jest bez sensu.
Sport ma być bezpieczny dla ćwiczącego.

Całość karate ewoluuje w stronę sportu. Walki sportowej.
Ćwiczę od 8 roku życia i nigdy nic mi się nie stało.
Dobry trener to dobry trener. Bez względu na "metody treningowe karate". Nauczanie ludzi, także wymaga podejścia, rozwoju, umiejętności.
Już samo trenowanie karate w tzw. kimonach (karategach itp.) jest...odrealnione. Bo przeważnie to do karate jest za cienkie, żeby je wykorzystać na ju-jutsu... a poza tym, kto w Polsce, chodzi w czymś takim na ulicy? :P

Jak porównać karate i bjj? A prosto. Mieszając sztuki walki. Trzeba się też do takiego mieszania przygotować, przystosować. Można bardzo dużo.

Osobiście, nigdy nie zdawałem na żaden pas (no, może raz jak byłem bardzo mały, zdałem na jakaś belkę). Zacząłem trenować karate wg. szkoły Oyama, a później zastanowiłem się...co to jest Oyama Karate? Do walki sportowej stosuję nakazane regulaminem techniki, a we własnym zakresie mogę łączyć to sobie...a wszystkim. Boks tajski, judo, capoeira, silat...mogę ćwiczyć ciosy palcami, otwartymi dłońmi wedle uznania. Workowi obojętne.

Jeśli trener jest ignorantem i "twardzielem", olać trenera, zmienić klub. Być trenerem, instruktorem, nauczycielem to też sztuka wymagająca rozwoju i wielkich umiejętności.

Ja, osobiście nie uznaję pasów, stopni. Przecież, można nie mieć żadnego paska i być perfekcyjnie przygotowanym zawodnikiem a można mieć np. brązowy i po prostu przegrać walkę.
W sporcie powinna decydować ilość wygranych walk. Tak jak w MMA,

I nie widzę, żadnej hańby w trenowaniu np. Krav-Magi, sambo, combatu 56... Wszystko wymaga zaangażowania, determinacji i chęci.

Więc... zły trener - zmienić trenera, i na trening marsz!

Temat: METODY TRENINGOWE KARATE

Ja na szczęście złych trenerów nie miałem :) tylko ciut niekompatybilnych, jeżeli chodzi o moją osobę... A na razie się na żadną SW nie wybieram :) Na dzień dzisiejszy mam już dość :)