Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Nie wiem czy już wiecie, ale Krzysztof Wiłkomirski nasz reprezentant w judo w Pekinie pomimo ogromnych umiejętności i zaangażowania odpadł z turnieju.

http://www.sportowefakty.pl/pekin2008/2008/08/11/krzys...

Jak zapewne słyszeliście, Krzysztof w turnieju walczył nie tylko o medal, a przede wszystkim o pieniądze na operację dla swojego ciężko chorego synka, Franka.

Jako że jestem nieczułym bydlęciem, rzadko wzruszają mnie tego typu rzeczy. Jednak w tym wypadku nie potrafię przejść obok obojętnie i uważam, że należy im pomóc. Poniżej garść informacji, które znalazłem w sieci.

http://www.franekwilkomirski.pl/pl/jak-mozesz-pomoc

http://www.corinfantis.org/index.php?text=150

Zróbcie co będziecie uważali za słuszne.

Pozdrawiam,
Maciek
Michał A.

Michał A. Konsultant,
PricewaterhouseCoope
rs

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Hej, Maciek trenowales Judo? / gdzie?
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Hej:-)

Judo nie miałem przyjemności. Trenowałem jiu-jitsu w Lublinie; w jakimś tam stopniu podobne, ale z Tobą bym na matę chyba nie wyszedł:-)Maciej Jaworowski edytował(a) ten post dnia 14.08.08 o godzinie 14:30
Ryszard C.

Ryszard C. Dyrektor ds.
Sprzedaży i
Marketingu

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

MAciej

Szacunek :)
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Ryszard Chodaczyński:
MAciej

Szacunek :)

A czemu? :-)

konto usunięte

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Maciej Jaworowski:
Hej:-)

Judo nie miałem przyjemności. Trenowałem jiu-jitsu w Lublinie;
jj u Bogumiła? czy bjj u Fiodora, jeśli można zapytać?
Ryszard C.

Ryszard C. Dyrektor ds.
Sprzedaży i
Marketingu

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Maciej Jaworowski:
Ryszard Chodaczyński:
MAciej

Szacunek :)

A czemu? :-)

Za pierwszą wypowiedź
Sergiusz Kuczyński

Sergiusz Kuczyński Trener, wykładowca,
konsultant - Handel
Zagraniczny. Logi...

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Witam z Lublina.
Mogę zapytać gdzie w Lublinie trenowałeś Jiu Jitsu? W Tsubame czy w K1?

Sergiusz
Maciej Jaworowski:
Hej:-)

Judo nie miałem przyjemności. Trenowałem jiu-jitsu w Lublinie; w jakimś tam stopniu podobne, ale z Tobą bym na matę chyba nie wyszedł:-)Maciej Jaworowski edytował(a) ten post dnia 14.08.08 o godzinie 14:30
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Marcin W.:

jj u Bogumiła? czy bjj u Fiodora, jeśli można zapytać?
Sergiusz Kuczyński:
Witam z Lublina.
Mogę zapytać gdzie w Lublinie trenowałeś Jiu Jitsu? W Tsubame czy w K1?

Sergiusz

Trenowałem jiu-jitsu goshin ryu jakieś dwa lata w Tsubame (dojo "przy lodowisku" - wtedy jeszcze się nie nazywało Tsubame) pod okiem Andrzeja Kozyry.
Sergiusz Kuczyński

Sergiusz Kuczyński Trener, wykładowca,
konsultant - Handel
Zagraniczny. Logi...

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Witaj,
tak podejrzewałem, że Tsubame. Nawet raz byłem tam na treningu. Można było obejrzeć jak trening wygląda. Nie było A.Kozyry (słyszałem, że jest dobrym trenerem) tylko trening prowadził K.Watras. Nic nie mam przeciwko (niebezpiecznie zresztą mieć...), ale uderzył mnie brak porządku i dyscypliny na treningu i dodatkowo jakiś psychopata wywijający na końcu sali jakieś podobieństwa do Kung Fu, który co jakiś czas wtrącał się do treningu i bez znajomości tematu próbował "pomagać". Więcej już tam nie poszedłem (przy całym szacunku do szkoły i instruktorów).
A teraz klub K1 na Kalinie i kilka innych wprowadzają Jiu-jitsu. Nie wiem kto prowadzi i jak z jakościa.
Powodzenia i pozdrowionka z Lublina.

Sergiusz
Maciej Jaworowski:
Marcin W.:

jj u Bogumiła? czy bjj u Fiodora, jeśli można zapytać?
Sergiusz Kuczyński:
Witam z Lublina.
Mogę zapytać gdzie w Lublinie trenowałeś Jiu Jitsu? W Tsubame czy w K1?

Sergiusz

Trenowałem jiu-jitsu goshin ryu jakieś dwa lata w Tsubame (dojo "przy lodowisku" - wtedy jeszcze się nie nazywało Tsubame) pod okiem Andrzeja Kozyry.
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Sergiusz Kuczyński:
Witaj,
tak podejrzewałem, że Tsubame. Nawet raz byłem tam na treningu. Można było obejrzeć jak trening wygląda. Nie było A.Kozyry (słyszałem, że jest dobrym trenerem) tylko trening prowadził K.Watras. Nic nie mam przeciwko (niebezpiecznie zresztą mieć...), ale uderzył mnie brak porządku i dyscypliny na treningu i dodatkowo jakiś psychopata wywijający na końcu sali jakieś podobieństwa do Kung Fu, który co jakiś czas wtrącał się do treningu i bez znajomości tematu próbował "pomagać". Więcej już tam nie poszedłem (przy całym szacunku do szkoły i instruktorów).

Cóż mogę rzec... Jeśli chodzi o Krzyśka to uważam, że jest dobry. Służył w jednostkach desantowych i wprowadza do treningu sporo ciekawych elementów.

A kolega wywijający mieczami... Mogę tylko powiedzieć, że poza salą jest zdecydowanie sympatyczniejszy.
Sergiusz Kuczyński

Sergiusz Kuczyński Trener, wykładowca,
konsultant - Handel
Zagraniczny. Logi...

Temat: Krzysztof Wiłkomirski i jego syn Franek

Dzięki. Przepraszam za taką krytykę. Ale takie miałem wrażenia. Przyzwyczająny jestem do dyscypliny w dojo i nawet dzwoniące telefony nie są do zaakceptowania dla mnie.
Powodzenia i udanego dnia!
Maciej Jaworowski:
Sergiusz Kuczyński:
Witaj,
tak podejrzewałem, że Tsubame. Nawet raz byłem tam na treningu. Można było obejrzeć jak trening wygląda. Nie było A.Kozyry (słyszałem, że jest dobrym trenerem) tylko trening prowadził K.Watras. Nic nie mam przeciwko (niebezpiecznie zresztą mieć...), ale uderzył mnie brak porządku i dyscypliny na treningu i dodatkowo jakiś psychopata wywijający
na końcu sali jakieś podobieństwa do Kung Fu, który co jakiś czas wtrącał się do treningu i bez znajomości tematu próbował "pomagać". Więcej już tam nie poszedłem (przy całym szacunku do szkoły i instruktorów).

Cóż mogę rzec... Jeśli chodzi o Krzyśka to uważam, że jest dobry. Służył w jednostkach desantowych i wprowadza do treningu sporo ciekawych elementów.

A kolega wywijający mieczami... Mogę tylko powiedzieć, że poza salą jest zdecydowanie sympatyczniejszy.

Następna dyskusja:

Punhakka jego nacjonalizm i...




Wyślij zaproszenie do