Jakub K.

Jakub K. Kadra Zarządzająca
Bydgoszcz - Szef
działu Logistyki BKT
...

Temat: kravmaga

Grzegorz J.:
Małe pytanie do wszystkich interesujących się Krav Magą lub trenujących Krav Magę.
Gdzie konkretnie Krav Maga się sprawdziła.Nie proszę o opowieści dziwnej treści typu'..jest to superskuteczny styl ,który pozwoil ci poradzić sobie na ulicy" albo "..mojego kolegę napadło 5 pijaczków z nożami i sobie poradził.."
Pytam o osiągnięcia "sportowców" reprezentujących ten system w zawodach międzystylowych lub jakichkolwiek,które mozna udokumentować.
Jeśli ktoś ma zamiar pisać,że Krav Magovcy nie biorą w nich udziału gdyż system jest zbyt brutalny albo zbyt skutecznu albo istnieją tajne technki których nie wolno wykonywac publicznie to z góry proszę o poważne potraktowanie pytania

Pozdrawiam wszystkich forumowiczówGrzegorz Jakubowski edytował(a) ten post dnia 01.10.07 o godzinie 16:47


Postanowiłem się dopisać ;-)) Odpowiedzi powyżej są wystarczające ale dla ciekawości napiszę Nazwisko Paweł Jóźwiak Mistrz Polski MMA
i trener Kravki IKMF odział Poznań ;-)))
Widziałem kilka jego walk i widać w nich elementy Kravmagi.
Kravka nie jest piękna ale skuteczna a to wiem z własnego doświadczenia.
Pozdrawiam wszystkich Kraverów ;-)))
Jakub

konto usunięte

Temat: kravmaga

o kravce, sistiemie ,nożach i innych takich :)

1. padło to już kilka razy ale chyba nigdy dość podkreślania -bardzo wiele zależy od nas samych i naszego insruktora - żadna organizacja nie gwarantuje nam sukcesu

Podpowiedź -jeśli na sali jest 50 osób i jeden instruktor, a nie jesteśmy na seminarium tylko zwykłym treningu..to raczej niewiele wyniesiemy z takiego trenowania -rola instruktora to nie tylko pokazywanie technik ale przede wszystkim nieustanne poprawianie trenującego. Jeden z moich znajomych instruktorów powiedział, że jak ma na sali powyżej 10 osób to już się zaczyna robić lipa a nie trening...

2. kravka to piekna rzecz, ale miedzy bajki można włożyć to, że po paru zajęciach będziemy kilerami - osoba, która nie uprawiała żadnej formy ruchu, potrzebuje minimum 2 lata na nabycie motoryki i zapoznanie sie ze swoim ciałem...

3. sistiema - niby wygląda jak bajka ale..
godne polecenia są "ichnie" ćwiczenia rozgrzewkowe- czegoś takiego nigdzie indziej nie spotkacie :)
sporo ćwiczeń na wzmocnienie mięśni "rdzenia" = zdrowy i silny kręgosłup
dużo "dziwnej" pracy barkami
nauka "bezwysiłkowego" biegania (technika biegu dla żołnierzy z dużym obciążeniem)
"dziwne" pady
wyskakiwanie z samochodu z kałachem

mają chłopaki trochę fajnych sztuczek :)

3. nóż
a) każdy dobry trener powie -uciekamy przed nożem, albo uciekamy i odbezpieczamy granat :)
generalnie samoobrona nie polega na wygraniu walki na ulicy a na nie wchodzeniu w goofno - na tym polu i kravka w Polsce ma braki...
a prosta zasada - "zawsze wsiadamy do pierwszego wagoniku w tramwaju" moze byc duzo cenniejsza niz 5 lat obrony przed nozem
b) kravka ma bardzo ciekawe obrony przed SZANTARZEM nożem - tu już pole manewru większe, poza tym to dość częsta sytuacja
c) średniej maści nożownik pokona więkzsość super fighterów - dlatego mamy wyścig zbrojeń i (teoretycznie)jesteśmy panami tej planety, że gadźety łatwo radzą sobie z brutalną siłą czy błyskawiczną reakcją...

Na szczescie nozownikow duzo mniej niz ludzi noszacych noze.

Postaram się nie przynudzać i powiedzieć - ćwiczcie Kravkę ale weźcie choć parę lekcji z boksu -nic tak nie wpłynie pozytywnie na pracę bioder i stóp jak boks... nie kosztuje dużo (już 30 PLN można mieć prywatną lekcję w klubie) a inwestycja warta zachodu.Łukasz W. edytował(a) ten post dnia 15.11.07 o godzinie 23:58
Marcin Rochowiak

Marcin Rochowiak art director,
SwitchOn

Temat: kravmaga

Jóźwiak jeżeli w swoich walkach w formule MMA wprowadziłby elementy KM to by trzeba go zdyskwalifikować. A co do porównywania zawodników MMA i KM to przypomnę że w pierwszych educjach UFC nie było żadnych ograniczeń i strzały w jaja oraz ciągnięcie za włosy wiele nie zmieniło. Reprezentant KM dostał bardzo szybko łomot.Marcin Rochowiak edytował(a) ten post dnia 08.10.07 o godzinie 11:11
Wojciech N.

Wojciech N. Przedstawiciel
Handlowy

Temat: kravmaga

Karolina I.:
Traktuję Twoje pytanie jak najbardziej poważnie.
Odp jest bardzo prosta.
Krav maga nie jest sportem walki tylko systemem- i dlatego właśnie nie nadaje się do walki w klatce, na macie czy ringu. Po prostu.

Gdyby adept krav maga miał się skonfrontować z zawodnikiem innego stylu w walce jakiejś formuły (pride/ufc) jego techniki były by mocno okrojone- krav maga nie ma zasad, że tego wolno tamtego nie wolno- w tym systemie wolno wszytsko. Dlatego jest nazywana stylem ulicznym, bo jak wiadomo na ulicy zasad brak.

Moim zdaniem o skuteczności krav maga i o tym, że się sprawdza świadczy fakt, że człowiek trenujący ten system był w stanie obronić się przed napaścią/uniknąć jej właśnie w sytuacji ulicznej, niespodziewanej.

Jeżeli jednak mielibyśmy porównywać krav maga do innego stylu walki to moim zdaniem było by to MMA czyli jednym słowem- wszechstronność.

Pozdrawiam.
Witam Wszystkich miłośników systemu Krav Maga - szczeg. szacuneczek dla Karoliny - mało jest dziewczyn z Twoimi wiadomościami w "Rodzince" Krav Maga (bez podziałów;)) - pozdrawiam
Jakub K.

Jakub K. Kadra Zarządzająca
Bydgoszcz - Szef
działu Logistyki BKT
...

Temat: kravmaga

Łukasz W.:
o kravce, sistiemie ,nożach i innych takich :)

1. padło to już kilka razy ale chyba nigdy dość podkreślania -bardzo wiele zależy od nas samych i naszego insruktora - żadna organizacja nie gwarantuje nam sukcesu

Podpowiedź -jeśli na sali jest 50 osób i jeden instruktor, a nie jesteśmy na seminarium tylko zwykłym treningu..to raczej niewiele wyniesiemy z takiego trenowania -rola instruktora to nie tylko pokazywanie technik ale przede wszystkim nieustanne poprawianie trenującego. Jeden z moich znajomych instruktorów powiedział, że jak ma na sali powyżej 10 osób to już się zaczyna robić lipa a nie trening...

2. kravka to piekna rzecz, ale miedzy bajki można włożyć to, że po paru zajęciach będiemy kilerami - osoba, która nie uprawiała żadnej formy ruchu, potrzebuje minimum 2 lata na nabycie motoryki i zapoznanie sie ze swoim ciałem...

3. sistiema - niby wygląda jak bajka ale..
godne polecenia są "ichnie" ćwiczenia rozgrzewkowe- czegoś takiego nigdzie indziej nie spotkacie :)
sporo ćwiczeń na wzmocnienie mięśni "rdzenia" = zdrowy i silny kręgosłup
dużo "dziwnej" pracy barkami
nauka "bezwysiłkowego" biegania (tehnika biegu dla żołnierzy z dużym obciążeniem)
"dziwne" pady
wyskakiwanie z samochodu z kałachem

mają chłopaki trochę fajnych sztuczek :)

3. nóż
a) każdy dobry trener powie -uciakamy przed nożem, albo uciekamy i odpezpieczamy granat :)
generalniesamoobrona nie polega na wygraniu walki na ulicy a na nie wchodzeniu w goofno - na tym polu i kravka w Polsce ma braki...
a prosta zasada - "zawsze wsiadamy do pierwszego wagoniku w tramwaju" moze byc duzo cenniejsza niz 5 lat obrony przed nozem
b) kravka ma bardzo ciekawe obrony przed SZANTARZEM nożem - tu już pole manewru większe, poza tym to dość częsta sytuacja
c) średniej maści nożownik pokona więksość super fighterów - dlatego mamy wyścig zbrojeń i (teoretycznie)jesteśmy panami tej planety, że gadźety łatwo radzą sobie z brutalną siłą czy błyskawiczną reakcją...

Na szczescie nozownikow duzo mniej niz ludzi noszacych noze.

Postaram się nie przynudzać i powiedzieć - ćwiczcie Kravkę ale weźcie choć paręlekcji z boksu -nic tak nie wpłynie pozytywnie na pracę bioder i stóp jak boks... nie kosztuje dużo (już 30 PLN można mieć prywatną lekcję w klubie) a inwestycja warta zachodu.Łukasz W. edytował(a) ten post dnia 07.10.07 o godzinie 19:59

Naprawdę fajna wypowiedź.;-)
Kilka innych dodatkowych postów które dziś przeczytałem wymaga komentarza ale postanowiłem nie rozwijać bardziej teamtu by kogoś nie urazić. Każdy ma prawo się wypowiedzieć.
Pozdrawiam wszystkich którzy trenują Sporty Walki
Karolina I.

Karolina I. właściciel Kito Team

Temat: kravmaga


Pozdrawiam.
Witam Wszystkich miłośników systemu Krav Maga - szczeg. szacuneczek dla Karoliny - mało jest dziewczyn z Twoimi wiadomościami w "Rodzince" Krav Maga (bez podziałów;)) - pozdrawiam


:):):) pozdrawiam również :)
Łukasz Plutecki

Łukasz Plutecki Agencja Interaktywna
NetArch,
www.plutecki.net

Temat: kravmaga

Marcin R.:
Jóźwiak jeżeli w swoich walkach w formule MMA wprowadziłby elementy KM to by trzeba go zdyskwalifikować. A co do porównywania zawodników MMA i KM to przypomnę że w pierwszych educjach UFC nie było żadnych ograniczeń i strzały w jaja oraz ciągnięcie za włosy wiele nie zmieniło. Reprezentant KM dostał bardzo szybko łomot.

Reprezentant!=reprezentant

A masz może gdzieś taką walkę na you tube?

BTW. tak oceniając można powiedzieć, ze najskuteczniejsze jest sambo...(FEDOR EMELIANENKO)
Karolina I.

Karolina I. właściciel Kito Team

Temat: kravmaga

Fedor to moim zdaniem urodzony wojownik, może nie reprezentuje zbyt pięknego stylu walki, ale jest niesamowicie skuteczny. Póki co w turnieju Pride nie ma dla niego przeciwnika.
Jakub K.

Jakub K. Kadra Zarządzająca
Bydgoszcz - Szef
działu Logistyki BKT
...

Temat: kravmaga

Karolina I.:
Fedor to moim zdaniem urodzony wojownik, może nie reprezentuje zbyt pięknego stylu walki, ale jest niesamowicie skuteczny. Póki co w turnieju Pride nie ma dla niego przeciwnika.

I tu też się zgodzę Fedor to najlepszy zawodnik w Pride a przy okazji normalny i skromny człowiek.
Ma szacunek do swoich rywali ale jak wchodzi do ringu to naprawdę prawdziwa bestia ;-)))) Styl cieżko określić jest to zlepek wielu sztuk walk ale widać że w parterze dominje sambo i BJJ (dźwignie i duszenia).
Miałem kiedyś pokazowy film z ternigu jaki przechodzi Fedor naprawdę robi wrażenie. No i co to najważniejsze widać u niego serce i ducha do Walki !!!!
Pozdrawiam Wszystkich
Bartłomiej B.

Bartłomiej B. Dr inż., Kierownik
Zapewnienia Jakości
Komponentów w MAN
...

Temat: kravmaga

Witam wszystkich,
zdazylem przesledzic watek i w zasadzie nie mam nic do dodania od siebie,
no moze poza uznaniem dla Karoliny I. - widac ze przemawia przez Ciebie doswiadczenie.
Pozdrawiam wszystkich - bez podzialu na style czy organizacje. Kida!
Michał M.

Michał M. Analityk ds.
Windykacji, PKO Bank
Polski S.A.

Temat: kravmaga

Łukasz W.:
o kravce, sistiemie ,nożach i innych takich :)

1. padło to już kilka razy ale chyba nigdy dość podkreślania -bardzo wiele zależy od nas samych i naszego insruktora - żadna organizacja nie gwarantuje nam sukcesu

Podpowiedź -jeśli na sali jest 50 osób i jeden instruktor, a nie jesteśmy na seminarium tylko zwykłym treningu..to raczej niewiele wyniesiemy z takiego trenowania -rola instruktora to nie tylko pokazywanie technik ale przede wszystkim nieustanne poprawianie trenującego. Jeden z moich znajomych instruktorów powiedział, że jak ma na sali powyżej 10 osób to już się zaczyna robić lipa a nie trening...

2. kravka to piekna rzecz, ale miedzy bajki można włożyć to, że po paru zajęciach będiemy kilerami - osoba, która nie uprawiała żadnej formy ruchu, potrzebuje minimum 2 lata na nabycie motoryki i zapoznanie sie ze swoim ciałem...

3. sistiema - niby wygląda jak bajka ale..
godne polecenia są "ichnie" ćwiczenia rozgrzewkowe- czegoś takiego nigdzie indziej nie spotkacie :)
sporo ćwiczeń na wzmocnienie mięśni "rdzenia" = zdrowy i silny kręgosłup
dużo "dziwnej" pracy barkami
nauka "bezwysiłkowego" biegania (tehnika biegu dla żołnierzy z dużym obciążeniem)
"dziwne" pady
wyskakiwanie z samochodu z kałachem

mają chłopaki trochę fajnych sztuczek :)

3. nóż
a) każdy dobry trener powie -uciakamy przed nożem, albo uciekamy i odpezpieczamy granat :)
generalniesamoobrona nie polega na wygraniu walki na ulicy a na nie wchodzeniu w goofno - na tym polu i kravka w Polsce ma braki...
a prosta zasada - "zawsze wsiadamy do pierwszego wagoniku w tramwaju" moze byc duzo cenniejsza niz 5 lat obrony przed nozem
b) kravka ma bardzo ciekawe obrony przed SZANTARZEM nożem - tu już pole manewru większe, poza tym to dość częsta sytuacja
c) średniej maści nożownik pokona więksość super fighterów - dlatego mamy wyścig zbrojeń i (teoretycznie)jesteśmy panami tej planety, że gadźety łatwo radzą sobie z brutalną siłą czy błyskawiczną reakcją...

Na szczescie nozownikow duzo mniej niz ludzi noszacych noze.

Postaram się nie przynudzać i powiedzieć - ćwiczcie Kravkę ale weźcie choć paręlekcji z boksu -nic tak nie wpłynie pozytywnie na pracę bioder i stóp jak boks... nie kosztuje dużo (już 30 PLN można mieć prywatną lekcję w klubie) a inwestycja warta zachodu.Łukasz W. edytował(a) ten post dnia 07.10.07 o godzinie 19:59


Zgadzam się z Kolegą...

1. Najwięcej zależy nie od organizacji, czy sztuki, którą uprawiasz, ale od Ciebie samego i tego ile serca wkładasz w trening. Generalna zasada - im więcej potu na treningu, tym mniej krwi i bólu w realnej walce.

2. Kravka (i większość innych systemów również) jest do użycia raczej w ostateczności - walcz tylko przyparty do muru, jeśli możesz zastosuj najskuteczniejszą formę samoobrony - sp...laj. I wrzeszcz.

3. Trenuję kravkę od 2 lat, im dłużej trenuję, tym, wydaje mi się, mniej potrafię. W mojej grupie zaczynało około 30 osób, przez 2 lata wykruszyło się z 90% pierwotnego składu, najprawdopodobniej tych, którzy właśnie myśleli, że po kilku treningach dołożą każdemu i w każdych okolicznościach.

4. Jeśli chodzi o obronę przed nożem - jeden z moich instruktorów miał zabawne powiedzonko - "Najlepsz na nóż jest Glock 17, najlepiej naładowany. Ale to nie Bliski Wschód i za sprzątnięcie typa nikt wam tu medalu nie da".

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: kravmaga

Karate ni sente nashi - karate nigdy niebyło sztuką agresji.....Łukasz Karwat edytował(a) ten post dnia 19.10.07 o godzinie 12:57
Daniel Wieczorek

Daniel Wieczorek Menedżer projektu,
Agencja Ventus

Temat: kravmaga

Witam,

to że Krav maga nie sprawdzi się w UFC czy Pride dlatego że to sport i jego reguły nie pozwalają na stosowanie technik z Kravki jest słabym wytłumaczeniem. Pozbawienie stylu walki kilku technik takich jak wsadzanie palców w oczy czy gryzienie kastruje jego skuteczność? Na początku UFC wolno było kopać w krocze i uderzać w te okolice i jakoś nie pomogło to stosującym te techniki wygrywać. W UFC startował w wadze ciężkiej mistrz Kravki, niestety nie kojarzę z nazwiska, wiem że jest na Sherdogu, w jego rekordzie jest tylko 7 porażek.

Dodam że sam trenowałem Kravkę przez dwa lata, był to mój pierwszy kontakt ze sportami i sztukami walki wogóle, równocześnie jednak trenowałem ju jitsu i ostatecznie do tego przeszedłem. Obecnie uzupełniam swoje treningi boksem.

Uważam że dopiero takie podstawy warto uzupełniać Kravkowymi technikami np obrony przed pałką. Mam jednak do tego stylu kilka zarzutów, po pierwsze jest strasznie drogi i przeprowadza się mało treningów w tygodniu, judo jest 3 razy tańsze a treningów można mieć i pięć w tygodniu. Po drugie trudno w sparingach trenować te techniki które mają decydować o skuteczności Kravki, bo jak tu np wsadzać komuś palce w oczy albo kopać go w krocze? Nietrenowane "śmiercionośne" techniki to tylko teoretyczna broń. Kolejny zarzut to trening wyłącznie obron, gdzie inicjatywa jest ciągle po stronie atakującego. Jeśli kop w krocze broniącego się adepta Kravki się nie uda to co wtedy? Trenujący Kravkę nie potrafi przecież walczyć. W dodatku treningi na których kopie się i uderza w powietrze, pozoruje ciosy donikąd nie prowadzą. Kilka razy spotykałem się na różnych seminariach z trenującymi tylko Kravkę z innych szkółek. Bardzo gładko obrywali od trenujących inne systemy i w dodatku o znacznie krótszym stażu.

Dodam że system ten ma dla mnie zalety, np wspominana na początku dyskusji nauka techniki walki z kilkoma przeciwnikami czy obrony przed sprzętami i warto te aspekty walki poznać jako uzupełnienie. Jednak zdecydowanie odradzam jej treningi osobom początkującym, najwięcej wyniosą z tego ludzie z solidnymi podstawami w innych sztukach i sportach walki. Wielu trenerów np sam Grzegorz Adamczyk ma przecież przeszłość w Kick Boxingu, judo, ju jitsu. Nie wierzcie reklamom i gadaniu o niesamowitej wprost brutalności i skuteczności Kravki. To tylko marketingowy bełkot.

Nie zamierzam nikogo atakować, chcę tylko wprowadzić element racjonalności zedrzeć zasłonę legendy z czegoś co jest obecnie strasznie modne. Mam nadzieję że z pewnym pożytkiem dla niezorientowanych początkujących.
Daniel Wieczorek

Daniel Wieczorek Menedżer projektu,
Agencja Ventus

Temat: kravmaga

Zdanie o przeszłości Grzegorza Adamczyka mogłobyć niejasne, chodziło mi o to że ma przeszłość w Kick Boksingu, a inni trenerzy także w judo czy ju jitsu.
Michał M.

Michał M. Analityk ds.
Windykacji, PKO Bank
Polski S.A.

Temat: kravmaga

Witaj, Danielu
Na początek małe sprostowanie - na treningach kravki okłada się powietrze tylko w czasie rozgrzewki, trening technik odbywa się z partnerem, w formie tzw. luźnego kontaktu, w pełnym kontakcie odbywa się trening z użyciem rękawic.
Jeśli chodzi o trening technik defensywnych, kravka w wydaniu cywilnym siłą rzeczy jest systemem defensywnym. Atak prewencyjny na potencjalengo przeciwnika mógłby znaleźć swój finał na ławie oskarżonych za pospolitą napaść. Poza tym, obrona w kravce z reguły nie kończy się na kopnięciu w krocze, jest to najczęściej seria ciosów, zakończona ucieczką z rejonu zagrożenia.
Na zakończenie - kravka w swojej pierwotnej wersji, przeznaczonej dla sił specjalnych i wojska jest naprawdę zabójczym systemem, obejmuje, oprócz technik walki gołymi rękami, także walkę z użyciem bagnetu, saperki czy jakiegokolwiek innego przedmiotu, nadającego się do walnięcia lub dźgięcia przeciwnika.

Pozdrawiam
Daniel Wieczorek

Daniel Wieczorek Menedżer projektu,
Agencja Ventus

Temat: kravmaga

Witam ponownie,

dzięki za sprostowanie :) Śpieszę jednak dodać że Kravkę znam z praktyki gdyż ją trenowałem kilka lat a treningi obserwuję na bierząco. Jeśli trener jest naprawdę dobry to rzeczywiście uzupełnia trening elementami boksu i walką w rękawicach a także treningami na przyrządach takich jak łapki i tarcze. Tyle że ja wolę trenować boks u trenera boksu.

Co do następnej części twojej wypowiedzi to sądzę że każdy kto ma w ręce bagnet czy saperkę jest śmiertelnie niebezpieczny. Bokser a nawet cywil z takim sprzętem też nie będzie mniej groźny od adepta Kravki, więc uważam że jest to chybiony argument mający potwierdzić skuteczność tego stylu. Idąc tym tropem można powiedzieć że najgroźniejsi są trenujący Kendo, wystarczy że wyjmą swój samurajski miecz i potną wszystkich wokoło jak ryby :) Potem są jeszcze pistolety, czołgi i samoloty :) My natomiast mówimy o zwykłych ludziach z ulicy którzy chodzą z gołymi rękami. Po za tym jak sam zauważyłeś takie rozwiązania przewiduje wojskowa wersja tego stylu, a na sekcjach dla cywilów uczą jej ucywilizowanej "miększej" wersji, nie widziałem na treningach ludzi z saperkami:) W cywilu uczy się bronić i uciekać a nie atakować i zabijać, to istotna różnica.

Same brudne sztuczki nie wystarczą, trzeba znać podstawy a dopiero później zgłębiać niuanse i różne sprytne wyjścia. W judo też są takie zagrywki odbiegające daleko od fair play, na przykład naciskanie krocza przeciwnika przy wychodzeniu z balachy albo podkładanie pięści pod plecy. Takie umiejętności to jednak za mało żeby wygrać i osobie nieznającej podstaw na pewno nie pomogą.

PozdrawiamDaniel Wieczorek edytował(a) ten post dnia 22.10.07 o godzinie 15:37
Karolina I.

Karolina I. właściciel Kito Team

Temat: kravmaga

Daniel W.:
Witam ponownie,

dzięki za sprostowanie :) Śpieszę jednak dodać że Kravkę znam z praktyki gdyż ją trenowałem kilka lat a treningi obserwuję na bierząco. Jeśli trener jest naprawdę dobry to rzeczywiście uzupełnia trening elementami boksu i walką w rękawicach a także treningami na przyrządach takich jak łapki i tarcze. Tyle że ja wolę trenować boks u trenera boksu.
>

Dlatego uważam, że instruktorzy są skazani na "wieczne" udoskonalanie swoich umiejętności, nie mogą się zamykać w samej krav maga jeżeli chcą być wiarygodni- właśnie dlatego, że krav maga ma być systemem wszechstronnym. Ciężko nauczyć kogoś dobrze boksować samemu znając się na boksie "średnio".
Michał M.

Michał M. Analityk ds.
Windykacji, PKO Bank
Polski S.A.

Temat: kravmaga

Witaj ponownie,

Ja również kravkę znam z praktyki, uprawiam ją czynnie od 2 lat. I doskonale zdaję sobie sprawę, że to trochę za krótko, wśród moich znajomych jest grupka tzw. "komandosów", osób, które trenują od dawna, mają oddzielne treningi, na których okładają się (także po kroczach) tak, że echo idzie.
Kravki nie trzeba uzupełniać elementami jakiegokolweik innego stylu, ponieważ zdążyłem zauważyć, że jest to po prostu mix różnych stylów, odcedzony z filozofii, dostosowany mniej więcej do potrzeb walki na ulicy.
Można dodać, że każdy, kto trenuje jakiś styl jest niebezpieczny, o ile wkłada w trening serce i zaangażowanie, niezależnie od tego czy trenuje kendo, boks, zapasy, czy aikido. Kwestią być albo nie być jest za to przygotowanie mentalne (unikanie niebezpiecznych sytuacji, umiejętność defensywy psychologicznej, a w ostateczności umiejętność zmobilizowania się do zaciętej obrony i ucieczki) i taktyczne (tego chyba nie trzeba tłumaczyć).
Z brudnych szuczek, trening mojej grupy przewidywał m. in. rozbrojenie przeciwnika i użycie jego broni przeciwko niemu. Zgadzam się, że bronić się i uciekać to nie to samo, co atakować i zabijać. Są też sytuacje, że żaden styl nie powstrzyma napastnika. Naćpanego amfetaminą osiłka w stroju sportowym piekielnie trudno zatrzymać, bo delikwent po prostu nie czuje bólu.

Pozdrawiam
Daniel Wieczorek

Daniel Wieczorek Menedżer projektu,
Agencja Ventus

Temat: kravmaga

Witam Karolino :)

oczywiście że trenerzy muszą się ciągle doskonalić, jednak czy chcesz trenować boks u kogoś kto robi sobie z niego kurs aby wiedzieć o nim więcej czy też u trenera która ma za sobą przeszłość bokserską? Czy boksu powinien uczyć zapaśnik znający jego podstawy a zapasów bokser wiedzący co nieco o wejściach w nogi?

Jeśli trenuje się przekrojowo, łącząc kilka sztuk walki to warto chodzić do specjalistów w swojej dziedzinie, boks u boksera a zapasy u zapaśnika. Najlepiej też żeby był w tym wszystkim trening który łączy te rzeczy w całość, dopiero wtedy jest to wszechstronność.

Michale nie wiem na ile znasz historię Krav Magi ale jej stwórca uprawiał zapasy i boks i te właśnie sporty wzbogacił o pewne dodatkowe przystosowane do warunków ulicznych elementy. Dlatego wydaje mi się że się nie rozumiemy, to inne sporty warto uzupełniać Kravką a nie na odwrót, Krav maga nigdy nie będzie systemem bazowym.

Kiedy pierwszy raz pojawiłem się na salce treningowej kilka lat temu z podziwem podglądałem zaawansowanych Kraverów, maszyny do zabijania. Zastanawiałem się za ile lat do nich dołączymy. Jednocześnie trenowałem ju jitsu, kiedy po dwóch latach przyjechał do nas jeden z zaawansowanych kolegów z sekcji Kravki i wziął udział w sparingach z nami niedotrzymał nikomu pola ani nawet nie nawiązał walki i to z trenującymi znacznie krócej. Podobnie było z innymi Kraverami z którymi często się spotykałem na rozmaitych seminariach i wyjazdach.

Michale rozumiem Twój entuzjazm dla stylu który trenujesz ale praktyka pokazuje że takie zachwyty nad rozmaitymi zabójczymi technikami są trochę przesadzone :) Ja za sobą mam praktykę w kilku różnych stylach i sztukach walki, w Kravce również i wiem że każdy system ma swoje zalety ale sama Krav Maga to naprawdę za mało. Jeśli nie wierzysz, wpadnij do konkurencyjnego klubu, spróbuj swoich sił z bokserem albo judoką :) Dla mnie to były lekcje pokory, im więcej trenuję tym więcej widzę obszarów które wymagają dopracowania i staram się czerpać z róźnych sztuk walki wszystko co najlepsze.

Treningi z odbieraniem broni przeciwnika są dla mnie trochę naiwne :) kiedyś nasz trener rozdał nam gumowe noże i kazał ganiać się po sali, nie było osób które uniknęły trafienia :) Takie treningi są dla mnie bardzo mądre bo pokazują jak wygląda to w praktyce i jak wielkie jest ryzyko. Krav maga w dodatku uczy obron przed szantażem z użyciem noża a nie walki nożem czy obron przed atakiem.

Pozdrawiam
Karolina I.

Karolina I. właściciel Kito Team

Temat: kravmaga

Ja na to patrzę troche inaczej- jeżeli chcę się nauczyć samoobrony, zapisuję się na krav maga. Trenuję już rok, dwa, trzy, widzę braki-szukam czegoś innego, szukam uzupełnienia, widzę, zapisuję się na mt, boks, luta livre itd.
Jeżeli chcę super uderzać zapisuję się na boks, aż pewnego dnia dociera do mnie, że po jednym low kicku usiąde i już nie powalczę. Zapisuję się na mt, kick'a etc.
Trenuję zapasy aż do momentu gdy ktoś mi nie wyjedzie z lewego "weselniaka" i nie posadzi na deskach bo nie wiem co to garda...
Dla mnie sporty/ sztuki/systemy walki się bez przerwy przeplatają, im dłużej się trenuje jeden styl tym więcej się widzi luk się w nim widzi.
Mnóstwo moich znajomych przyszło na KM z innych stylów, i odwrotnie- ci co zaczęli przygode z walką od KM dołożyli do niej coś innego.
Napewno zgodzę się z Tobą, że warto KM uzupełniać innymi SW. Ja trafiłam na taką organizację, gdzie trenujemy i techniki samoobrony, i stójke i parter. Mam to szczęście uczyćsię od speców zarówno od parteru jak i uderzania/kopania.

Co do obrony przed nożem, to każdy dobrze wie, że z nożem się nie dyskutuje, ale jak już nie masz wyjścia, to zawsze lepiej jest mieć w zapasie te 5% szansy...Karolina I. edytował(a) ten post dnia 22.10.07 o godzinie 23:24



Wyślij zaproszenie do