Temat: kravmaga

Zapraszam albo na stronę Blade Brothers, albo na knives.pl, w tych miejscach nie ma ściemniania o technikach rozbrajania i obezwładniania przeciwnika z nożem.
Najlepsza technika ? Sprint w kierunku przeciwnym do przeciwnika.

Czyli cała prawda o kravmadze ;) Nawet Adamczyk tego uczy. A ja ćwiczyłem u 3 lub 4 instruktów Krav (przy czym u jednego na stałe) i kazdy ma swoje plusy dodatnie i ujemne...

Temat: kravmaga

Jak ktoś trafił do instruktora, który mu wmawiał, że nauczy go obrony przed nożownikiem, no to tylko współczuć. Wśród instruktorów są profesjonaliści i samozwańcy. I to przez tych drugich potem krążą takie ploty o krav maga...

Temat: kravmaga

/editKamil N. edytował(a) ten post dnia 25.05.08 o godzinie 10:43

Temat: kravmaga

Jest takie powiedzonko, " o tym że walczyłeś z nożownikiem będzie wiedziała twoja rodzina na pogrzebie". Moim skromnym zdaniem skuteczność wszelkich combatów (Krav-Maga, Combat 56, Bas-3) jest przereklamowana. A pomijając wszystko twórcą Krav-Magi był Imi Lichtenfeld a nie Yanilow, a róxnych organizacji używających tej nazwy jest od groma i wszystkie twierdzą że są tymi jedynymi prawdziwymi. Co do Sistemy jakoś nie wierzę w skuteczność, a jeżeli komuś się chce to na Youtube jest mnóstwo filmików włącznie z rozbrajaniem nożownika stopami.

Temat: kravmaga

jeśli chodzi o sistiema, to udało mi się ćwiczyć przez pewien czas z jednym specem, któren chciał w Polsce otworzyć przedstawicielstwo. wniosek: ładne i głupie. to po prostu nijak nie może działać. oczywiście, jeśli wcześniej ćwiczyłeś 10 lat inne style/systemy, to dla laika możesz wydać się naprawdę niesamowity, bo możesz używać nieprawdopodobnie głupich technik, a i tak zadziałają. a co dopiero podczas pokazów :)

natomiast kravmaga to dziwny twór, który z jednej strony pretenduje do miana systemu, z drugiej jest poskładany z kilku niezależnych styli. nie wiem w jaki sposób można rozsądnie połączyć techniki z niektórych styli kung-fu, boksu taiskiego, jujitsu i innych. jakoś mi się to kojarzy z próbą stworzenia idealnego samochodu w którym elektryka jest z bmw, mechanika z mercedesa, podwozie z corvety a blacharka z ferrari. być może nawet to pojedzie, zapewne szybciej niż nasz rodzimy maluszek, ale czy ktoś chciałby temu zawierzyć życie?

a co do walki z nożownikami, to polecam skecz monty pythona w którym sierżant uczył obrony za pomocą tygrysa i odważniak 10 tonowego ;)

Temat: kravmaga

Noren M.:
jeśli chodzi o sistiema, to udało mi się ćwiczyć przez pewien czas z jednym specem, któren chciał w Polsce otworzyć przedstawicielstwo. wniosek: ładne i głupie. to po prostu nijak nie może działać. oczywiście, jeśli wcześniej ćwiczyłeś 10 lat inne style/systemy, to dla laika możesz wydać się naprawdę niesamowity, bo możesz używać nieprawdopodobnie głupich technik, a i tak zadziałają. a co dopiero podczas pokazów :)

natomiast kravmaga to dziwny twór, który z jednej strony pretenduje do miana systemu, z drugiej jest poskładany z kilku niezależnych styli. nie wiem w jaki sposób można rozsądnie połączyć techniki z niektórych styli kung-fu, boksu taiskiego, jujitsu i innych. jakoś mi się to kojarzy z próbą stworzenia idealnego samochodu w którym elektryka jest z bmw, mechanika z mercedesa, podwozie z corvety a blacharka z ferrari. być może nawet to pojedzie, zapewne szybciej niż nasz rodzimy maluszek, ale czy ktoś chciałby temu zawierzyć życie?

a co do walki z nożownikami, to polecam skecz monty pythona w którym sierżant uczył obrony za pomocą tygrysa i odważniak 10 tonowego ;)

Jesli juz zaczynasz cos trenowac to w odpowiednim czasie to wykorzystujesz. Co do powierzania zycia to nie powierzasz go technice ale swoim umiejetnosciom. To jak sie czujesz na macie, to jak potrafisz walczyc daje Ci poczucie czy dasz rade, nie technika/styl ktory reprezentujesz. W roznych sytuacjach okazuje sie ze inna technika bylaby lepsza. Nie nazwalbym KM technika posklejana z innych.

Temat: kravmaga

Zgodzę się z przedmówcą, że rzeczywiście trenując tylko Krav-mag-e nie zostaniesz największym bijatykiem w mieście. Ale z z drugiej strony nie wiem czy jest jakaś sztuka walki która potrafi z każdego zrobić największego bijatyke w mieście nie zależnie od jego warunków fizycznych. Krav-maga jest bardzo dobrym systemem uzupełniającym, szczególnie od strony taktycznej. Np walki z więcej niż jednym przeczywnikiem na raz, oczywiście ja wiem, że walka z 3 z 4 przeciwnikami na raz to bujda tylko z filmów, bo na ulicy jak jest trzecz 4 mocnych zawodników, to żadna sztuka walka Ci nic nie pomoże, no ale powiedzmy można założyć że zdarzy się sytuacja gdzie zaatakuje cię jakiś 4,5 cieniasów i wtedy taktyka walki jest bardzo ważna.
No ale np w walce z dwoma przeciwnikami, to już co innego, dobra taktyka walki się przydaje.
Co do Krav-Magi to raczej nie polecałbym szkoły Adamczyka.
Jeżeli chodzi o Krav-magę to polecam szkołę Sawickiego.
Jego szkoła jako jedyna w Polsce jest zarejestrowana w IKMA, czyli jedynej izraelskiej organizacji, której założycielem był twórca krav-magi Imi Lichtenfeld.
Jest to organizacja, która w przeciwieństwie do WKMA Adamczyka nie rozdaje pasów na lewo na prawo, Obecnie po za izraelem na świecie czarny pas ma tylko 7 ludzi w tym właśnie Sawicki, wiec to samo mówi za siebie, jak ta organizacja jest zwarta i dba o wysoki poziom wyszkolenia. Po za tym aby w IKMA być instruktorem jest wymagane coroczne przechodzenie cyklu szkoleń w IZRAELU i ponowne zdawanie egzaminu na instruktora. Wiec nie ma tak jak u Adamczyka, że instruktorów nadaje się w Polsce, a ilość trenerów obecnie sięga w Polsce już setki.

Temat: kravmaga

Zgadzam sie z przedmowca w 100%... Tez trenuje u Sawickiego.

Pozdrawiam

Temat: kravmaga

Kamil N.:

Noren M.:
jeśli chodzi o sistiema, to udało mi się ćwiczyć przez pewien czas z jednym specem, któren chciał w Polsce otworzyć przedstawicielstwo. wniosek: ładne i głupie. to po prostu nijak nie może działać. oczywiście, jeśli wcześniej ćwiczyłeś 10 lat inne style/systemy, to dla laika możesz wydać się naprawdę niesamowity, bo możesz używać nieprawdopodobnie głupich technik, a i tak zadziałają. a co dopiero podczas pokazów :)

natomiast kravmaga to dziwny twór, który z jednej strony pretenduje do miana systemu, z drugiej jest poskładany z kilku niezależnych styli. nie wiem w jaki sposób można rozsądnie połączyć techniki z niektórych styli kung-fu, boksu taiskiego, jujitsu i innych. jakoś mi się to kojarzy z próbą stworzenia idealnego samochodu w którym elektryka jest z bmw, mechanika z mercedesa, podwozie z corvety a blacharka z ferrari. być może nawet to pojedzie, zapewne szybciej niż nasz rodzimy maluszek, ale czy ktoś chciałby temu zawierzyć życie?

a co do walki z nożownikami, to polecam skecz monty pythona w którym sierżant uczył obrony za pomocą tygrysa i odważniak 10 tonowego ;)

Jesli juz zaczynasz cos trenowac to w odpowiednim czasie to wykorzystujesz. Co do powierzania zycia to nie powierzasz go technice ale swoim umiejetnosciom. To jak sie czujesz na macie, to jak potrafisz walczyc daje Ci poczucie czy dasz rade, nie technika/styl ktory reprezentujesz. W roznych sytuacjach okazuje sie ze inna technika bylaby lepsza. Nie nazwalbym KM technika posklejana z innych.

Jeżeli ważysz 70 kg, a twój przeciwnik 120 kg, to jedyne, co możesz przeciwstawić przeciwnikowi to technika. Innymi słowy powierzasz życie umiejętnościom technicznym. Oczywiście możesz spróbować rozwiązać spór sprawdzając kto silniejszy, albo wytrzyma więcej podczas wymiany ciosów, jednak wynik jest łatwy do przewidzenia. Nie chciałbym podejmować dyskusji w odwiecznym temacie "człowiek czy styl", dlatego skupię się na KM: proszę mi odpowiedzieć w jaki sposób definiujesz "styl jednolity", żebym mógł się ustosunkować do wypowiedzi.
Dla mnie postawa zapaśnika, który pod ciosem wchodzi do nóg różni się diametralnie od postawy boksera. Cała praca nóg, ciała, dystans i metoda walki muszą spójnie ze sobą współpracować. Jeżeli ktoś nie wierzy, niech spróbuje wejść z pozycji bokserskiej innemu bokserowi w nogi ;)

Temat: kravmaga

Mówiąc trochę brutalnie, jesli ważysz 70kg a Twój przeciwnik 120kg, to wbijasz mu parę razy nóż w kilka ciekawych miejsc, po czym oddalasz się z miejsca zdarzenia. Proste i skuteczne, acz bardzo niepopularne. Co do sistiemy ...
Sztuki walki to w dzisiejszym świecie biznes, nieważne jaka jest jakośc nauczania, tylko jaka jest "historia" i image.
Stąd na świecie tylu pajaców uczących "sztuk walki".

Temat: kravmaga

Noren M.:

Kamil N.:

Noren M.:
jeśli chodzi o sistiema, to udało mi się ćwiczyć przez pewien czas z jednym specem, któren chciał w Polsce otworzyć przedstawicielstwo. wniosek: ładne i głupie. to po prostu nijak nie może działać. oczywiście, jeśli wcześniej ćwiczyłeś 10 lat inne style/systemy, to dla laika możesz wydać się naprawdę niesamowity, bo możesz używać nieprawdopodobnie głupich technik, a i tak zadziałają. a co dopiero podczas pokazów :)

natomiast kravmaga to dziwny twór, który z jednej strony pretenduje do miana systemu, z drugiej jest poskładany z kilku niezależnych styli. nie wiem w jaki sposób można rozsądnie połączyć techniki z niektórych styli kung-fu, boksu taiskiego, jujitsu i innych. jakoś mi się to kojarzy z próbą stworzenia idealnego samochodu w którym elektryka jest z bmw, mechanika z mercedesa, podwozie z corvety a blacharka z ferrari. być może nawet to pojedzie, zapewne szybciej niż nasz rodzimy maluszek, ale czy ktoś chciałby temu zawierzyć życie?

a co do walki z nożownikami, to polecam skecz monty pythona w którym sierżant uczył obrony za pomocą tygrysa i odważniak 10 tonowego ;)

Jesli juz zaczynasz cos trenowac to w odpowiednim czasie to wykorzystujesz. Co do powierzania zycia to nie powierzasz go technice ale swoim umiejetnosciom. To jak sie czujesz na macie, to jak potrafisz walczyc daje Ci poczucie czy dasz rade, nie technika/styl ktory reprezentujesz. W roznych sytuacjach okazuje sie ze inna technika bylaby lepsza. Nie nazwalbym KM technika posklejana z innych.

Jeżeli ważysz 70 kg, a twój przeciwnik 120 kg, to jedyne, co możesz przeciwstawić przeciwnikowi to technika. Innymi słowy powierzasz życie umiejętnościom technicznym. Oczywiście możesz spróbować rozwiązać spór sprawdzając kto silniejszy, albo wytrzyma więcej podczas wymiany ciosów, jednak wynik jest łatwy do przewidzenia. Nie chciałbym podejmować dyskusji w odwiecznym temacie "człowiek czy styl", dlatego skupię się na KM: proszę mi odpowiedzieć w jaki sposób definiujesz "styl jednolity", żebym mógł się ustosunkować do wypowiedzi.
Dla mnie postawa zapaśnika, który pod ciosem wchodzi do nóg różni się diametralnie od postawy boksera. Cała praca nóg, ciała, dystans i metoda walki muszą spójnie ze sobą współpracować. Jeżeli ktoś nie wierzy, niech spróbuje wejść z pozycji bokserskiej innemu bokserowi w nogi ;)

poprzez moja wypowiedz mialem na mysli twierdzenie ze nie ma idealnej techniki, dlatego musisz trenowac wiecej niz jedno. Nie ma techniki ktora ogarnie kazdy aspekt. Swoja droga waze 115kg i mam prawie 2 metry, moze stad takie twierdzenie :)

Temat: kravmaga

Mam prośbę by nie licytować się w oryginalności KravMagi bo Sawicki większość stażu treningowego spędził jako pretorianin Adamczyka a teraz nagle stał się posiadaczem wielkiej tajemnicy KM. Druga sprawa KM jest zdecydowanie przeceniona w konfrontacji z jakimkolwiek sportem walki (zapasy, boks, bjj, kickboxing} nie ma szans. Oczywiście lepiej ćwiczyć cokolwiek niż nic nie robić, ale jest krzywdzeniem ludzi informowanie ich o tym że po 3 miesiącach treningu stają się niezwyciężoną maszyną do walki i zabijanie i obojętnie czy to będzie Krav Maga, Combat 56, Bas 3 czy Sistema. A za wsadzenie komuś noża w kilka ciekawych miejsc idzie się siedzieć.

Temat: kravmaga

Każdy kto choć troche siedzi w polskim "świecie" krav maga wie jak jest z tą orginalnością, wyłącznością i patentami na bycie jedynym przedstawicielem Israeli.....(tu można sobie wpisać co sie komu podoba, ważne, że jest israeli i brzmi fajnie).
Faktem jest, że krav maga w Polsce zaczął promować Adamczyk, ale to było pareeeee lat temu i obecnie liczą się :
(w kolejności alfabetycznej;)

-Centum Israeli Krav Maga (Krzysztof Sawicki)
-Instytut Krav Maga Polska (Adamczyk tomasz)
-Krav Maga Maor (Marcin Hawryszko)
-Stowarzyszenie Krav Maga Polska (Włodzimierz Kopeć i Piotr Tarnawski)
-World Krav Maga Federation (Grzegorz Adamczyk)

Jeśli pominęłam jakąś organizację to proszę mnie poprawić.

Trzeba dodać, że w każdej organizacji może trafić się lepszy i gorszy instruktor (jak to w każdej branży) i zgodzę się, że tych co bajdużą i snują mity trzeba bojkotować. Oby było ich jak najmniej.Karolina I. edytował(a) ten post dnia 20.08.07 o godzinie 23:36

Temat: kravmaga

Kłopot z oszołomami polega na tym że dla większości ludzi kontakt z Krawką jest pierwszym kontaktem ze sportami walki, i nie wiedzą czego oczekiwać i na co zwracać uwagę w czasie treningów. Jeżeli dołoży się do tego jeszcze marketing jedynej niepokonanej itd. to się robi niebezpieczne bo za chwilę jakiś adept zapragnie wykorzystać swoje umiejętności (zakładam że dobrym celu} i może się bardzo przejechać.

Temat: kravmaga

Nie ma co debatować co lepsze co gorsze , każdy styl-system walki ma swoje plusy i minusy !
Ale czasami jest to uwarunkowane możliwościami i warunkami fizycznymi samego ćwiczącego !
Gruby, krępy lub niski raczej wybierze siłówkę -parter , chudy,szczupły i wysoki -walkę w pozycji stojącej , czyli piąstki i nóżki .....ale to też nie jest sztywną regułą!
Czemu Bruce lee był taki rewelacyjny ....ano temu ,że reklama zrobiła swoje i dlatego ,że znalazł po wielu latach własną metodę ćwiczeń odpowiednią dla swoich warunków fizycznych !
Poznał swoje wady i zalety , stworzył sztukę odpowiednią dla jego indywidualnych możliwośći duchowych i fizycznych, dlatego ciężko go podrobić i raczej nikt tego nie zrobi !
Ale nie był nie do pokonania , ja także i TY też , jak i cała chmara innych ćwiczących sztuki walki bez względu na stopień , doświadczenie i ilość przećwiczonych lat !
Nie ma złych styli czy systemów , są tylko dobrzy lub żli.. Ci.. co je ćwiczą!!!

Temat: kravmaga

Karolina I.:
Każdy kto choć troche siedzi w polskim "świecie" krav maga wie jak jest z tą orginalnością, wyłącznością i patentami na bycie jedynym przedstawicielem Israeli.....(tu można sobie wpisać co sie komu podoba, ważne, że jest israeli i brzmi fajnie).
Faktem jest, że krav maga w Polsce zaczął promować Adamczyk, ale to było pareeeee lat temu i obecnie liczą się :
(w kolejności alfabetycznej;)

-Centum Israeli Krav Maga (Krzysztof Sawicki)
-Instytut Krav Maga Polska (Adamczyk tomasz)
-Krav Maga Maor (Marcin Hawryszko)
-Stowarzyszenie Krav Maga Polska (Włodzimierz Kopeć i Piotr Tarnawski)
-World Krav Maga Federation (Grzegorz Adamczyk)

Jeśli pominęłam jakąś organizację to proszę mnie poprawić.

Trzeba dodać, że w każdej organizacji może trafić się lepszy i gorszy instruktor (jak to w każdej branży) i zgodzę się, że tych co bajdużą i snują mity trzeba bojkotować. Oby było ich jak najmniej.

Witam i tu się zgodze ;-))
Ja uważam że nie ważne gdzie trenujesz a u kogo !!
Ja wybrałem IKMF sekcja Bydgoszcz Instruktor Jedrzej Przenisoło
Trener Judo z wieloletnim stażem, BJJ, instruktor Krav Magi od 10 Lat. Doskonały pedagog i trener. Wie jak dobrze prowadzić trenig i uczyć walki: parter,w stójce, w zwarciu w ciemnych miejscach, w wodzie z jednym i z wieloma przeciwnikami........itd ma naprawdę wiele pomysłów.
Ja trenujac Kravkę przechodziłem rozłam sekcji w Bydgoszczy mileiśmy wcześniej dwóch trenerów oprócz Jedrzeja był jeszcze
Tomasz Krajewski który zmienił barwy i poszedł do Krzyśka Sawickiego uczestniczyłem tylko w jednym trenigu K.Sawickiego i na koniec kiedy było pranie mózgu u nas będzie lepiej itd zdecydowałem że to mi nie odpowiada. Tym bardzie że robili to pocichu za zamknietymi drzwiami. Nie kwestionuje umiejętności Krzyśka i Tomka naprawdę dużo potrafią ....i tyle ... dla Ciekawości były czasy że pracowali dla Adamczyka jak większość instruktorów Krav Magi w Polsce.
Poprostu uważam że nie ważne czy trenujesz w IKMF , IKMA czy gdzie indziej zawsze sprawdzcie kto będzie prowadził trenig jaki poziom reprezentuje i czy potrafi coś przekazać. Widziałem wielu fachowców ale nie umieli uczyć ;-((( i kasowli dużą kase sciemniali na trenigach uczniowie łapali kontuzje i było sporo wypadków.

Na koniec tylko napisze że trenowałem Boks, Karate,i wyniosłem sporo ale Kravka dała mi najwięcej nie ma ludzi nie zniszczalnych i nawet ktoś kto Ćwiczy od wielu lat może może zostać pokonany.
Do sportów czy systemów walki trzeba dojrzeć by nauczyć się pokory zrozumieć czego się uczysz i wiedzieć jak je wykorzytać.
Co do tematu noża polecam Kali, Silat, No i tak jak na wszystkich i na mnie robie wrażenie Sistema ;-)))Serwis Youtube !!! POLecam !!!Mnie ostatnio fascynuje Karambit ;-)))
Trzymajcie Się !!! Spadam bo już 1 w nocy ;-)JAKUB KUFEL edytował(a) ten post dnia 31.08.07 o godzinie 00:48

Temat: kravmaga

natomiast kravmaga to dziwny twór, który z jednej strony pretenduje do miana systemu, z drugiej jest poskładany z kilku niezależnych styli. nie wiem w jaki sposób można rozsądnie połączyć techniki z niektórych styli kung-fu, boksu taiskiego, jujitsu i innych. jakoś mi się to kojarzy z próbą stworzenia idealnego samochodu w którym elektryka jest z bmw, mechanika z mercedesa, podwozie z corvety a blacharka z ferrari. być może nawet to pojedzie, zapewne szybciej niż nasz rodzimy maluszek, ale czy ktoś chciałby temu zawierzyć życie?

Większość technik to odpowiedzi na konkretne sytuacje, sparing natomiast rzeczywiście boks+mt. Ja nie mam obiekcji - jest nieładna, ale skuteczna.

Temat: kravmaga

Małe pytanie do wszystkich interesujących się Krav Magą lub trenujących Krav Magę.
Gdzie konkretnie Krav Maga się sprawdziła.Nie proszę o opowieści dziwnej treści typu'..jest to superskuteczny styl ,który pozwoil ci poradzić sobie na ulicy" albo "..mojego kolegę napadło 5 pijaczków z nożami i sobie poradził.."
Pytam o osiągnięcia "sportowców" reprezentujących ten system w zawodach międzystylowych lub jakichkolwiek,które mozna udokumentować.
Jeśli ktoś ma zamiar pisać,że Krav Magovcy nie biorą w nich udziału gdyż system jest zbyt brutalny albo zbyt skutecznu albo istnieją tajne technki których nie wolno wykonywac publicznie to z góry proszę o poważne potraktowanie pytania

Pozdrawiam wszystkich forumowiczówGrzegorz Jakubowski edytował(a) ten post dnia 01.10.07 o godzinie 16:47

Temat: kravmaga

Traktuję Twoje pytanie jak najbardziej poważnie.
Odp jest bardzo prosta.
Krav maga nie jest sportem walki tylko systemem- i dlatego właśnie nie nadaje się do walki w klatce, na macie czy ringu. Po prostu.

Gdyby adept krav maga miał się skonfrontować z zawodnikiem innego stylu w walce jakiejś formuły (pride/ufc) jego techniki były by mocno okrojone- krav maga nie ma zasad, że tego wolno tamtego nie wolno- w tym systemie wolno wszytsko. Dlatego jest nazywana stylem ulicznym, bo jak wiadomo na ulicy zasad brak.

Moim zdaniem o skuteczności krav maga i o tym, że się sprawdza świadczy fakt, że człowiek trenujący ten system był w stanie obronić się przed napaścią/uniknąć jej właśnie w sytuacji ulicznej, niespodziewanej.

Jeżeli jednak mielibyśmy porównywać krav maga do innego stylu walki to moim zdaniem było by to MMA czyli jednym słowem- wszechstronność.

Pozdrawiam.

Temat: kravmaga

Grzegorz J.:
Małe pytanie do wszystkich interesujących się Krav Magą lub trenujących Krav Magę.
Gdzie konkretnie Krav Maga się sprawdziła.Nie proszę o opowieści dziwnej treści typu'..jest to superskuteczny styl ,który pozwoil ci poradzić sobie na ulicy" albo "..mojego kolegę napadło 5 pijaczków z nożami i sobie poradził.."
Pytam o osiągnięcia "sportowców" reprezentujących ten system w zawodach międzystylowych lub jakichkolwiek,które mozna udokumentować.

Właściwie Karolina odpowiedziała na Twoje pytanie. To nie jest sport tylko system walki wręcz. W sporcie - np. K1 nie masz parteru, w pride czy ufc masz parter ale nie ma ciosów w potylice, skroń, krocze, krtań. Znaczna część wyjść w KM koncentruje się na kontrze właśnie w te miejsca, gdyż są to najbardziej wrażliwe miejsca naszego organizmu. To więc tłumaczy dlaczego kravmagowcy nie walczą w MMA...

Kravmagowiec nie wygra z zawodnikiem MMA (bij, valetudo, etc.) walcząc na zasadach pride/ufc. Ale np. w barze, zajmując go kuflem i kopiąc w krocze - kto wie...

Jeśli ktoś ma zamiar pisać,że Krav Magovcy nie biorą w nich udziału gdyż system jest zbyt brutalny albo zbyt skutecznu albo istnieją tajne technki których nie wolno wykonywac publicznie to z góry proszę o poważne potraktowanie pytania

Dla mnie nie ma systemów zbyt brutalnych... Jest po prostu skuteczny, ale jego skuteczność polega na ataku w bradzo wrażliwe miejsca (patrz wyżej). Gdyby w MMA można było atakować w te rejony, to zawodnicy kończyliby kariere po 1-2 konfrontacjach...