Maciej K. DevOps Engineer
Temat: Sezon 2012/2013
Wg mnie trzeba też wstrząsnąć Fabregasem, bo chłop tak samo jak wielu innych nic do meczu nie wniósł - w pierwszych 10-15 minutach same straty i podania do przeciwnika. Potem zniknął na 30 minut i pojawił się w 45 minucie odbierając piłkę - w ciągu 45 minut wykonał JEDNĄ pozytywną czynność, reszta jest milczeniem. Albo nie - wspomnę jeszcze o sytuacji, w której mógł zdobyć gola. Mógł, ale nie trafił w piłkę podaną mu jak na tacy przez Daniego Alvesa. Tu już zrobiłem facepalm i chciałem, aby ten piłkarz zszedł do boksu a w jego miejsce wszedł ktoś mniej żenujący i irytujący. Puyol chyba mocno uderzył się w głowę w przedostatnim meczu, bo wczoraj wyglądał jak dziecko we mgle a nie jak kapitan i podpora drużyny. Z całym szacunkiem dla tego profesora, ale przy drugim golu dał się ograć jak przeciętny trampkarz, który traci głowę i się przewraca jak tylko napastnik machnie nogą. Myślałem, że w takiej sytuacji może się poślizgnąć tylko Wawrzyniak w meczu z Niemcami http://www.youtube.com/watch?v=1iuXZ-R4Pug.No i tu już było po meczu. Przy pierwszym golu Puyol też miał jakiś udział, bo minął się z piłką i poszła akcja 1 na 1 z wolnym i drewnianym Pique, który już nie miał asekuracji. W obronie ostatnio gramy TRAGICZNIE. 12 spotkań bez zachowania czystego konta. Wkurza mnie, że przeciwnik może mieć 4 sytuacje w meczu i strzela 3 gole. Co to ma być? Obrona Pogoni Stara Wólka? Jeszcze bym przymknął oko na stracone gole gdyby napastnicy strzelali co mecz 5 bramek. Ale w ataku też posucha. Pedro pobiegał, Messi pobiegał, Villa też nawet pobiegał, ale wszystko bez efektu. Jak duży i mocny silnik, który ma programowo obniżoną moc, bo jest w samochodzie flotowym gdzie stawia się na oszczędność. Tylko nie wiem na co oni się oszczędzają - to był mecz półfinałowy dający możliwość gry w finale. Przegrywając go tracimy finał a co za tym idzie cały wysiłek włożony w tym sezonie w Puchar Króla poszedł na marne. Równie dobrze można było nie brać udziału w rozgrywkach. W sobotę pewnie będą się chcieli zrewanżować i może nawet im się uda, ale to też będzie wkurzające, bo liga jest praktycznie rozstrzygnięta i w sobotę można nawet przegrać. Wygrać trzeba było wczoraj. Ale oczywiście czegoś zabrakło. Może lidera na ławce trenerskiej...Maciej K. edytował(a) ten post dnia 27.02.13 o godzinie 09:05