konto usunięte

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

Witam,


Ten temat kieruje przede wszystkim do ludzi szukających praktyk w mediach lub zaczynających pracę w zawodzie.

Trafiłem na tekst w którym ktoś opisał niezbyt miłą stronę szukania praktyk.

http://interia360.pl/moim-zdaniem/artykul/za-fleszem-k...

Napiszcie czy przydarzyło się wam sytuacje podobne do tych zawartych w tekście?
A jeśli tak to czy wpłynęło to na wsze decyzje co do praktyk/pracy??

Pozdrawiam
Tomasz Biderman

konto usunięte

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

Wydaje mi się, że to trochę przesadzone. Zdarzają się absurdy jak np ja musiałam na praktyki przynosić swojego laptopa bo nie mieli wolnego komputera, dobrze też że korzystam z internetu Playa, bo też kabelka mi nie dali podpiąć:P poza tym o większości tematów, jakie znalazłam nie mogłam pisac, bo "o tym piszą etatowi dziennikarze". Nie miałam tam nic do roboty, nawet kawy nie parzyłam hehehe szybciutko zrezygnowałam :P
Teraz mam praktyki w Radiu i jak na razie jestem zadowolona :)
Aneta S.

Aneta S. Marketing | Business
Development | PR

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

Sama byłam praktykantką przez półtora roku. Potem zostałam współpracownikiem i i tak zarabiałam tyle, co kot napłakał. W sumie prawie 4 lata.

konto usunięte

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

przesadzone? na pewno nie... taka jest rzeczywistość... i mówię to nie tylko jako była praktykantka, ale też jako dziennikarz, który zaplątał się do kilku redakcji....

o mailu, wizytówkach, czy własnym komputerze nie ma mowy...trzeba się cieszyć, jeśli dostanie się krzesło na którym można usiąść....

starsi dziennikarze są bezwzględni - ale nie ci pewni swojej pozycji w redkacji, nie ci doświadczeni, ale młode wilki...są w stanie zgotować człowiekowi piekło.... posuwają się do różnych rzeczy - zaczynają od dokuczania, odsuwania od tematów, później pojawia się podkradanie upolowanych tematów, dawanie fałszywych rad... ci odważniejsi potrafią się posunąć do popsucia "młodemu" opinii - podkładają pieniądze, oskarżają o kardzież.... praktykanci rzadko wytrzymują....pracują więcej niż na pełny etat, cieszą się jeśli dostaną jakiekolwiek pieniądze.... tacy darmowi pracownicy....

i to jest bardzo przykre....

konto usunięte

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

Rany, jaki ja głupi jestem...
zawsze młodym pomagałem, opiekowałem się, tłumaczyłem itp.
Kurcze, a mogłem wyrzucać...

konto usunięte

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

W takim razie najlepiej iść do mediów akademickich ;)

Ja maila dostałem po miesiącu, materiał wręcz mi przydzielano, nie było żadnych problemów. No ale brać studencka to brać studencka!
Aleksandra P.

Aleksandra P. Logopeda i terapeuta
pedagogiczny,
nauczyciel
matematyki ...

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

"akademicy" rządzą się nieco innymi prawami, a nie każde miasto takie poletko ma. Wszystko jednak zależy od tego na jakich ludzi trafisz.. bo albo trafisz na pomocną dłoń, albo podstawią Ci nogę, bo jesteś potencjalnym konkurentem do choćby kawałka etatu. Przykre ale prawdziwe. Nie można się jednak źle nastawiać. Trzeba robić swoje najlepiej jak tylko się da i nie poddawać się.

konto usunięte

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

To prawda. Pomocną dłoń podał tez "Plus" [i osoba powyżej ;)] i "zabrał nam" Sortownie z Indexu i teraz dziewczyny na Pomorskim audycje tworzą. Swoją drogą kiedyś w niedzielę aż się roiło od gimnazjalistek i pustawo się zrobiło bez nich ;)
Aleksandra P.

Aleksandra P. Logopeda i terapeuta
pedagogiczny,
nauczyciel
matematyki ...

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

to chyba nie temat do roztrząsania tutaj, ale chętnie Ci wyjaśnię skąd się wzięła Sortownia w Indexie i dlaczego dopiero teraz ich tam nie ma. Twoja wiedza jest bardzo ograniczona w tym temacie.

konto usunięte

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

Ja nie powiedziałem że to źle, czy to dobrze. Nie powiedziałem też więcej niż to, że ich nie ma. A post jest raczej z przymrużeniem oka i na pewno nikt tu go rozstrząsał nie będzie.

konto usunięte

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

Tomasz Biderman:
http://interia360.pl/moim-zdaniem/artykul/za-fleszem-k...

wow, ale vendetta.
Bartosz Ł.:
Rany, jaki ja głupi jestem...
zawsze młodym pomagałem, opiekowałem się, tłumaczyłem itp.
Kurcze, a mogłem wyrzucać...

Koledzy byliby wdzięczni, tyle nowych kobiet poznałem dzięki takiej polityce, a Ty się w jakąś filantropie bawiłeś, eh...

konto usunięte

Temat: Praktyki w radiu, tv czy prasie

Jak ja nie lubię takiego biadolenia, jak to jest źle...
Zresztą oddzieliłabym kwestię braku etatów, ubezpieczeń itp., od tego, że w mediach, żeby zostać trzeba przejść swoje. W przypadku tego drugiego jestem zdecydowanie "za". Zbyt dużo osób przewija się przez redakcje, często takich, co to chcą zrobić "zawrotną karierę" w tydzień. Potem za tydzień, dwa czy miesiąc znikają, bo się zniechęcają (tym, że nie dostali wizytówki pewnie ;P) często nawet bez "pożegnania", więc dlaczego niby każdy na dzień dobry ma dostawać maila, wizytówki czy własne biurko? I wcale się nie dziwię, że starsi dziennikarze nie zawsze są entuzjastycznie nastawieni do wszystkich młodych, bo wiadomo, że na stałe zostanie tylko garstka. Więzi tworzą się z czasem. "Swojego" biurka, krzesła i wizytówek też się doczekałam bez specjalnego upominania się. I to niby wpływa aż tak znacząco na komfort pracy? Może trochę tak, ale dobry materiał można napisać też przy czyimś biurku :)
Oczywiście mówię o trudnych, ale normalnych początkach w mediach. A jeśli ktoś naprawdę czuję się mobbingowany, poniżany itp., co wykracza poza granice, o których piszę, to już zupełnie inna sprawa... Tylko mam wrażenie, że dla niektórych ten przysłowiowy brak biurka na początku jest największą ujmą na honorze :) i bolesnym zderzeniem z rzeczywistością, bo przecież w mediach to powinno być tak suuuper...



Wyślij zaproszenie do