Witold
F.
Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...
Temat: Michnik-Janecki & Co, czyli tzw. wolność słowa
"(...)Wolność słowa według AgoryDziennikarze "Gazety Wyborczej" mają rację. Wolność słowa, fundament demokracji, jest w IV RP zagrożona. Każdy, kto chce skrytykować "Gazetę Wyborczą" lub jej redaktora naczelnego Adama Michnika, musi mieć odłożone pieniądze na adwokata.
Kurski ma przeprosić Agorę i zapłacić 10 tys. złotych
Jacek Kurski (PiS) ma przeprosić wydawcę "Gazety Wyborczej" Agorę S.A. za nieprawdziwe i godzące w jej renomę zarzuty, że "funkcjonuje w układzie medialnym" ze spółką J&S i że z tego wynikają "oszalałe ataki na PiS" ze strony gazety - orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie.
(...)
Dlaczego dziennikarze "GW", tak skutecznie tropiący podejrzane interesy Gudzowatego, w sprawie J&S okazali się tak powściągliwi? Dlaczego właściciele J&S, którzy tygodnik "Wprost" podali do sądu, domagając się milionów złotych odszkodowania za sugestie, że sukces zawdzięczają wsparciu polityków, nie pozwali Agory za publikację, sugerującą iż pomagały im służby specjalne ZSRR i PRL?(...)"
http://www.wprost.pl/ar/?O=108194
Standardy dziennikarstwa...było tu już o tym, jak wyglądają na przykład standardy amerykańskie.
Do naszych standardów należy raczej wzajemne prawienie sobie różnych uprzejmości, a przy tym nieodmiennie ciśnie się swojskie "przyganiał kocioł garnkowi..."