пропозиції роботи
konto usunięte
Dominika Kołodziej Rekrutacje IT
Temat: Nie trzymanie moczu u Szczeniaka
Michalina Lesicka:
Witam serdecznie ;) Mam problem, dość kłopotliwy. Mój pies 7miesięczny szczeniak Bigla z przeróżnych powodów "popuszcza". Z radości gdy wracam z pracy. Ze smutku gdy wychodzę, bądź ze złości gdy go nakrzyczę. Zastanawiałam się nawet czy to oby nie jest jakiś problem z drogami moczowymi u psa. Proszę o radę czy jeżeli to nie jest choroba- pies wyrasta z tego? Lub czy w moim zachowaniu może coś co tak działa na psa. Będę wdzięczna za Każda rade. Pozdrawiam.
Skoro tak wyraźnie można określić sytuacje, w których ma to miejsce, to oczywistym jest powiązanie tego z Twoim zachowaniem, emocjami które wyzwalasz u psa (lub inni ludzie - np. przy powitaniu).
Jeśli robimy rzeczy "za bardzo", pies reaguje. Młode psy często posikują.
Nawet nie chcę myśleć, co przeżywa Twój pies, jeśli sika, jak na niego krzyczysz (ciekawe, czy masz świadomość, że on absolutnie nie rozumie Twoich słów).
Nadmierne dotykanie, świergolenie do psa, rozczulanie się, piszczenie - ogólnie, emocjonowanie się jest dla psa zazwyczaj niekorzystne.
konto usunięte
Temat: Nie trzymanie moczu u Szczeniaka
Michalina Lesicka:
złości gdy go nakrzyczę.
Pies nie sika bo sie zlosci na Ciebie. Pies sika bo na niego krzyczysz i wyzwalasz emocji. Mam nadzieje tylko ze jak juz "krzyczysz" to dokladnie w momencie kiedy robi cos zlego... jak bedziesz na niego wrzeszczec dawno po tym jak cos zrobil to nic nie osianiesz oprocz frustracji swojej i psa.
Ponadto 7 miesiecy to juz nie szczeniak a nastolatek ;)
konto usunięte
Temat: Nie trzymanie moczu u Szczeniaka
Juz dzien wczesniej postanowiłam ignorowac psa przy wchodzeniu do domu, rzeczywiscie skutkuje. Więc racja po stronie stwierdzenie, że za bardzo się nad nim rozczulam. A karcony jest tylko i wyłącznie w momencie gdy nabroi. Dziękuje za rady. Pozdrawiam.
Dominika Kołodziej Rekrutacje IT
Temat: Nie trzymanie moczu u Szczeniaka
Michalina Lesicka:
Juz dzien wczesniej postanowiłam ignorowac psa przy wchodzeniu do domu, rzeczywiscie skutkuje. Więc racja po stronie stwierdzenie, że za bardzo się nad nim rozczulam. A karcony jest tylko i wyłącznie w momencie gdy nabroi. Dziękuje za rady. Pozdrawiam.
Z dużym prawdopodobieństwem i tak nie zrozumie, o co Ci chodzi, ale ludzie lubią karać...
A jeśli chodzi o ignorowanie, to to również odradzam - przywitaj się z psem po powrocie, ale tak zwyczajnie "cześć stary, jak minął dzień?" i tyle. Bez scen ;-)
konto usunięte
Temat: Nie trzymanie moczu u Szczeniaka
Dominika Kołodziej:
Z dużym prawdopodobieństwem i tak nie zrozumie, o co Ci chodzi, ale ludzie lubią karać...
Ludzie bardzej lubia karac niz nagradzac... smutne ale prawdziwe i dotyczy to kazdej sytuacji.
Michalina Lesicka:Powinno wystarczyc zwykle psie "warkniecie" - w stylu "nie wolno", "nie", "fe"... - wybierz sobie jedno i sie go trzymaj. Aaaa i jak juz cos mowic to najlepiej przed niz po, po juz jest.... no po ptokach ;)
Problem polega na tym ze czasem na prawde nie chcemy zeby pies costam robil... wiec sie
denerwujemy - a to blad, bo wtedy latwo mozna stracic kontrole.
Inna sprawa ze jak pies jest maly to sie uczy i musi wszystkiego sprobowac. My mielismy taki problem na poczatku jak Boa miala 3-5 m. ze probowala wszystkiego.... zabranialismy kolejno gryzienia kabla, sofy, cos tam jeszcze... zwariowac mozna bylo... a wystarczylo ze zajelismy ja zabawa na tyle ze sie zmeczyla i byl spokoj :) Zaczelismy cwiczyc z klikerem - straszny brainer dla psiurow - i o ile same "sztuczki" czesto byly malo przydatne, to psiur mial zajecie i stymulacje umyslu w jednym, no i okazywalo sie ze dla szczeniaka 5 minut cwiczen wymagajacych strasznego mozdzenia to wysilek rowny... bo ja wiem 1-2 godzinnemu bieganiu.
konto usunięte
Temat: Nie trzymanie moczu u Szczeniaka
Okej, reasumując. Jestem za miłą dla psa. Po za popuszczaniem w wyzej wymienionych sytuacjach pies nie sprawia problemu, jest bardzo mądry. I prosze nie doszukiwać tu się innych błędów na temat karania, badz nie; nie znajac całości zachowania psa badz właściciela pozdrawiam
Dorota
S.
małpa
człekokształtna
Temat: Nie trzymanie moczu u Szczeniaka
A ja mam pytanie, w jakim wieku szczeniak przestaje posikiwać?moje szczenię ma 4 mc, od 2 mc u mnie w domu, kupa zawsze na dworze - nie ma problemu, nauczył się, potrafi zakomunikować i wstrzymać się chwilkę, nim się obuję - ale bardzo często wciąż sika, ograniczyłam mu już wodę, bo skubany potrafi 3, 4 miski wody dziennie wychłeptać - wyprowadzam go na dwór maks co 2h, po posiłku lub po drzemce, no ale przecież nie będę z nim wychodzić co godzinę - czy będę? ;)
nie znam się za bardzo na szczeniakach, bo zawsze brałam dorosłe psy, ale wydaje mi się, że taki czteromiesięczniak to ma chyba jeszcze prawo od czasu do czasu zasikać mi dywan?
a może ma jakiś problem z pecherzem? cos zbadac?
Barbara
A.
Tłumacz przysięgły
języka duńskiego
Temat: Nie trzymanie moczu u Szczeniaka
Moja sunia posikiwała do 6. miesiąca życia.Potem jeszcze parę razy, ale to było związane z operacją sterylizacji (miała wtedy 9 miesięcy). Od tej pory nie zdarza się (ma teraz 5.5 roku). Daj mu jeszcze chwilę...
Powodzenia życzę :)
Dorota
S.
małpa
człekokształtna
Temat: Nie trzymanie moczu u Szczeniaka
:0)no małe przeca jeszcze toto :)
dzisiaj wysikał się koło miski z żarciem... komunikat był bardzo jasny - dostał miskę z nowym żarciem, kupiłam mu saszetkę jakiejś brei w promocji w Rossmanie, najwidoczniej mu ścierwo nie smakowało, no to bezczelnie obsikał swoją "kuchnię" - zdarzają mu się takie ewidentne komunikaty, ale od razu wiadomo o co chodzi - ale to posikiwanie, to pewnie jak u dziecka, psina jeszcze moczu nie trzyma za bardzo - a że 100-procentowy samiec - to nie idzie go nauczyć lania do kuwety, kropelki nęcące psy do takiej formy oddawania moczu też nie działają ;) twardziel jakich mało!
cóż pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość...
swoją drogą, zastanawiałam się, czy idzie złapać mocz psa do analizy? :P ja do niego jak do dziecka... badał ktoś z was psie siki? normalnie w pojemnik trzeba złapać i laboratorium zanieść, czy jak?Dorota S. edytował(a) ten post dnia 02.11.12 o godzinie 18:56
Dominika Kołodziej Rekrutacje IT
Temat: Nie trzymanie moczu u Szczeniaka
Dorota S.:
swoją drogą, zastanawiałam się, czy idzie złapać mocz psa do analizy? :P ja do niego jak do dziecka... badał ktoś z was psie siki? normalnie w pojemnik trzeba złapać i laboratorium zanieść, czy jak?
Łapać do pojemniczka, zanieść do lecznicy i oni "wyślą" albo bezpośrednio do jakiegoś "vet labu" :-)
Powodzenia :-)
Podobne tematy
Następna dyskusja:
