Tomasz M. Prezes
Temat: BPMN - Bardzo Prosta Modelowa Notacja ;)
Czy rzeczywiście da się nauczyć BPMN-a ludzi po zarządzaniu? (oczywiście w sensie czynnym a nie biernym)Czy prostota notacji nie prowadzi do ograniczeń? (jakie napotkaliście)
Tomasz M. Prezes
Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Tomasz M.:
Czy rzeczywiście da się nauczyć BPMN-a ludzi po zarządzaniu? (oczywiście w sensie czynnym a nie biernym)
Czy prostota notacji nie prowadzi do ograniczeń? (jakie napotkaliście)
Tomasz M. Prezes
W jakim celu? To zupełnie inne kompetencje. Jest sens moim zdaniem uczyć czytać po polsku każdego w tym kraju ale czy warto uczyć ludzi pisania poematów? powinni poradzić sobie z ich przeczytaniem. Kiedyś wierzono, że ludzi z zarządzania można nauczyć samodzielnego tworzenia raportów z baz danych i hurtowni. Praktyka pokazała, że to specyficzna kompetencja analityka danych i uczenie tego każdego kto chce jest niemożliwe bo efekty są wręcz opłakane..<TM> Otóż nie zgadzam się z przytoczonym zdaniem. Do modelowania można zbliżać się od strony technologii informatycznych lub od merytorycznej, biznesowej znajomości problemu/procesu. Założeniem BPMN-a jest danie narzędzia do modelowania osobom znającym proces, nie koniecznie znającym się na informatyce. (oraz automatyczne przemapowanie diagramu do postaci wykonywalnej)
Przepraszam, w pytaniu zabrakło informacji, że chodzi mi o BPMN;)Czy prostota notacji nie prowadzi do ograniczeń? (jakie napotkaliście)
Poprawna notacja to język, ma swoje matematyczne uzasadnienie,
jest kompletna i pozwala na zamodelowanie każdego zjawiska w danej dziedzinie. Podobnie jak cyrkiel i linijka pozwala na narysowanie każdej figury geometrycznej.
Moim zdaniem ograniczeniem (poważną wadą) niektórych notacji jest ich wieloznaczność co prowadzi do złych modeli to jest takich które pod wieloma różnymi symbolami ukrywają w "czarnych skrzynkach" niezrozumiane zjawiska w organizacji..
Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Tomasz M.:
<TM> Otóż nie zgadzam się z przytoczonym zdaniem. Do modelowania można zbliżać się od strony technologii informatycznych lub od merytorycznej, biznesowej znajomości problemu/procesu.
Założeniem BPMN-a jest danie narzędzia do modelowania osobom znającym proces, nie koniecznie znającym się na informatyce. (oraz automatyczne przemapowanie diagramu do postaci wykonywalnej)
Tematyka analizy danych jest dość podobna pod tym względem. Analityk może wiedzieć, jak stworzyć raport, tyle że zamiana informacji w decyzję wykonywana jest przez menadżera.
Przepraszam, w pytaniu zabrakło informacji, że chodzi mi o BPMN;)Czy prostota notacji nie prowadzi do ograniczeń? (jakie napotkaliście)
Stąd pewnie odniesienia natury ogólnej.
Następna dyskusja: