Temat: Archei , nie moge z nim wyjsc przez kolejne 3...

witam,
Jest z nami od tyg 3 miesieczny borderek...nie byl wczesnie trenowany...ale w piatek pokazalam mu hgzie ma sie zalatwiac i to wykonuje ...w sobote juz tam chodzil...na ceratke kolo drzwi...Archei ma ta kwarantane...mieszkamy w Uk, w mieszkaniu z balkonem...ale wkolo paki...:-) problem taki, ze biega ze na po mieszkaniu...zabawek ma full...wymyslam...zaczelam cwiczyz z nim z klikerem...jednak zaczyna czesto podgryzac nie i syna:-) zdecydowalam go wynosic w osobne miejsce do 2minut.. spi w klatce- rodzina od malego go tam trzymala...piesek z miotu domowego...nie farm ai nie hodowla.
Jednakze nie wiem nic za duzo o rodzicach:-(..Archei jest jak zabawka...jak lezy spokojnie mozna wszystko...za uszko, za paznokcie zlapa, ogonek...delikanie --- mam wrazenie ze uwielbia to:-) u lekarza...1 raz ///super...zero stresu...kochany....jednak staje sie chwilami niegrzeczny...biedny ma tej energi a ja nie moge z nim wyjsc....co moge jeszcze zrobic aby wyciszyc go..da sie? nie chce tak...ale pomoc mu....nie szczeka ogolnie..czasem na zabawke....no i jak wychodze z pokoju a on w klatce zostaje...troche piszczy...ne jestem pewna czy dobrze robie...ale daje mu smakolyki na noc....dzis dostal super...ale cisza byla 20 minut i zaczyna rozrabiac i za mna piszczec....jak go nauczyc ...jak wchodzi daje smakolyk, chwale go..w 1 noc byl cichutko...w drugiej z nim zasnelam kolo klatki...na 3 zasypial na rekach a ja go przenioslam....jak najskutecniej mu pokazac ze sie dobrze sam wyspi i nie trzeba sie denerwowac:-)