Marcin Bieniek

Marcin Bieniek Regionalny
koordynator ds.
sprzedaży w Black
Red White ...

Katarzyna K.:
Marcin B.:
Katarzyna K.:
Dziękuję
podsumowując
- motywacja i chęci są na wysokim poziomie
- czas: mocno ograniczony, ale patrz pierwszy punkt a skoro biegać można wszędzie to wrzucam buty do torby i miejsce w Wawie znajdę
- tempo równe ok tego pilnuję na interwały przyjdzie czas
- oddech łapię zawsze
- endorfiny szukam... czekam na ich wzrost

Czwartek: 2

W takim układzie trzymam mocno kciuki aby zapał i chęci nie zmalały:) A na wzrost endorfinek w czasie wolnym od biegania proponuję: Pijalnia czekolady WEDEL :)

WEDEL??? Mam GOPLANĘ w swoim portfolio ;)
w czasie wolnym (o ile takowy bywa) ładuję akumulatory śpiąc :) ale za choco dzięki...
to ja muszę chyba mój akumulator podładować bo lewa powieka zaczyna mi opadać... ;)
Katarzyna B.

Katarzyna B. Senior Key Account
Manager

Marcin B.:
Katarzyna K.:
Marcin B.:
Katarzyna K.:
Dziękuję
podsumowując
- motywacja i chęci są na wysokim poziomie
- czas: mocno ograniczony, ale patrz pierwszy punkt a skoro biegać można wszędzie to wrzucam buty do torby i miejsce w Wawie znajdę
- tempo równe ok tego pilnuję na interwały przyjdzie czas
- oddech łapię zawsze
- endorfiny szukam... czekam na ich wzrost

Czwartek: 2

W takim układzie trzymam mocno kciuki aby zapał i chęci nie zmalały:) A na wzrost endorfinek w czasie wolnym od biegania proponuję: Pijalnia czekolady WEDEL :)

WEDEL??? Mam GOPLANĘ w swoim portfolio ;)
w czasie wolnym (o ile takowy bywa) ładuję akumulatory śpiąc :) ale za choco dzięki...
to ja muszę chyba mój akumulator podładować bo lewa powieka zaczyna mi opadać... ;)

Musisz... koniecznie :)

konto usunięte

właśnie mam pytanko do posiadaczy endo..czy na stronce endo też są jakieś cele do realizowania jak na nike+?:)pytam bo nike mnie ostatnio ciutek wyrurało na dystansie i coś pan Mietek nie chce gadać ile kilosów zrobiłam w jakim czasie,ale....nie trzeba konwertować dystansu do jakiegoś pliku ,żeby załadować na weba(endo)

edit: a może ktoś słucha czegoś w stylu kawałków poniżej i podrzuciłby mi propozycje tłustych bitów(tylko nie rock,metal )

http://www.youtube.com/watch?v=8aHWvMwiKQA

http://www.youtube.com/watch?v=25e1Qc17wlY

http://www.youtube.com/watch?v=GDtn_FtU614Karolina J. edytował(a) ten post dnia 29.08.12 o godzinie 01:47
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Karolina J.:
właśnie mam pytanko do posiadaczy endo..czy na stronce endo też są jakieś cele do realizowania jak na nike+?:)pytam bo nike mnie ostatnio ciutek wyrurało na dystansie i coś pan Mietek nie chce gadać ile kilosów zrobiłam w jakim czasie,ale....nie trzeba konwertować dystansu do jakiegoś pliku ,żeby załadować na weba(endo)
Karola, nic takiego nie odnalazłem w endo, a używam jakiś czas i jestem zadowolony. Ale nie mam porównania, gdyż jest to pierwsza tego typu aplikacja, której używam.

Za to dorzucę swoje pytanko do użytkownikow Endo.
Biegacie używając funkcji "Autopauzy"? Slyszałem, że zakłamuje trochę wyniki.

Swoją drogą chyba się troszkę przeciążyłem w ostatnie dni. Takie bywają początki.
Trzeba ruszać nie tylko nogami, ale i głową :] Choć doświadczenia nie mam to liczę, że jutro będę "świeżutki: :DKrzysztof Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 29.08.12 o godzinie 08:09

konto usunięte

Jeszcze apropos zwiększania obciążenia, przeciążeń i początków tak mi się skojarzyło. Uważajcie na bóle:
1. W okolicy piszczeli.
2. Po prawej stronie kolana.
3. W okolicy, gdzie są mięśnie łączące udo ze stawem biodrowym.

To standardowy zestaw. Wszystko związane jest z tak zwanym Pasmem-biodrowo-piszczelowym. (ITB Band). Poszukajcie sobie ćwiczeń w necie - pomagają. Jeśli na samym początku zignorujecie taki ból to będziecie się z nim bujać tygodniami. Więc lepiej odpuścić na chwilę z bieganiem i wzmocnić część, która "popuszcza". Wszystko to przerobiłem (przerabiam?) w tym sezonie, więc mam na świeżo. :/
Maciej P.

Maciej P. Organizacja Eventów,
turystyki
kwalifikowanej,
aktywnych ...

Krzysztof Wojciechowski:
Za to dorzucę swoje pytanko do użytkownikow Endo.
Biegacie używając funkcji "Autopauzy"? Slyszałem, że zakłamuje trochę wyniki.

"Autopauzy" u mnie nie ma ale zwykłą pauzę włączam gdy nap. stoję na światłach na skrzyżowaniu...
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Maciej P.:
Krzysztof Wojciechowski:
Za to dorzucę swoje pytanko do użytkownikow Endo.
Biegacie używając funkcji "Autopauzy"? Slyszałem, że zakłamuje trochę wyniki.

"Autopauzy" u mnie nie ma ale zwykłą pauzę włączam gdy nap. stoję na światłach na skrzyżowaniu...
Za każdym razem wyciągać smartfona przy każdym skrzyżowaniu jest trochę uciążliwe. Tym bardziej, że czasami staje się na światłach co kilkanaście metrów. Nie koncentruję się aż tak na wynikach, ale chciałbym, aby one były trochę rzeczywiste, bo sumując pauzy techniczne zabierają czasami sporo sekund, jak nie minut.
Maciej P.

Maciej P. Organizacja Eventów,
turystyki
kwalifikowanej,
aktywnych ...

Krzysztof Wojciechowski:
Za każdym razem wyciągać smartfona przy każdym skrzyżowaniu jest trochę uciążliwe. Tym bardziej, że czasami staje się na światłach co kilkanaście metrów. Nie koncentruję się aż tak na wynikach, ale chciałbym, aby one były trochę rzeczywiste, bo sumując pauzy techniczne zabierają czasami sporo sekund, jak nie minut.

tam gdzie chodzę i biegam to skrzyżowania takie gdzie są światła (albo duży ruch i muszę zwolnić albo stanąć) są 2 :) więc problemem nie jest "wyciągnięcie" smartfona...
poza tym nie mam go skąd wyciągać, bo go nie chowam - nie mam gdzie, bo nie mam ani jednej kieszeni... trzymam go w ręku, czasem sprawdzam np. prędkość - czy mi tempo biegu nie spada... :)
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Maciej P.:
Krzysztof Wojciechowski:
Za każdym razem wyciągać smartfona przy każdym skrzyżowaniu jest trochę uciążliwe. Tym bardziej, że czasami staje się na światłach co kilkanaście metrów. Nie koncentruję się aż tak na wynikach, ale chciałbym, aby one były trochę rzeczywiste, bo sumując pauzy techniczne zabierają czasami sporo sekund, jak nie minut.

tam gdzie chodzę i biegam to skrzyżowania takie gdzie są światła (albo duży ruch i muszę zwolnić albo stanąć) są 2 :) więc problemem nie jest "wyciągnięcie" smartfona...
poza tym nie mam go skąd wyciągać, bo go nie chowam - nie mam gdzie, bo nie mam ani jednej kieszeni... trzymam go w ręku, czasem sprawdzam np. prędkość - czy mi tempo biegu nie spada... :)
Nie lubię mieć zajętych dłoni podczas biegania. I staram się zapanować nad tempem biegu bez zaglądania w endo. Często jakiś niezbędnik muszę ze sobą wziąć i w nim zazwyczaj trzymam też telefon. Zrezygnowałem też z mp3 i muzyki słucham również z telefonu. Jest to o tyle wygodne, że słyszę również komunikaty z endo, co przebiegnięty kilometr. Trzymając go w dłoni dodatkowo plątałbym się w kable od słuchawek, więc nawet nie będę próbował :]
Maciej P.

Maciej P. Organizacja Eventów,
turystyki
kwalifikowanej,
aktywnych ...

Krzysztof Wojciechowski:
Często jakiś niezbędnik muszę ze sobą wziąć i w nim zazwyczaj trzymam też telefon.

właśnie... ja mam taki pas biodrowy z 2 bidonami (w sumie 0,6 litra) i 2 kieszonkami (telefon czy mp3 tam się zmieści) i jakoś nie mogę się przekonać do biegania z tym... :/
podskakuje to i mi trochę przeszkadza...

konto usunięte

Maciej P.:
Krzysztof Wojciechowski:
Często jakiś niezbędnik muszę ze sobą wziąć i w nim zazwyczaj trzymam też telefon.

właśnie... ja mam taki pas biodrowy z 2 bidonami (w sumie 0,6 litra) i 2 kieszonkami (telefon czy mp3 tam się zmieści) i jakoś nie mogę się przekonać do biegania z tym... :/
podskakuje to i mi trochę przeszkadza...

najbardziej poręczne są kieszenie w spodniach imho
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Maciej P.:
Krzysztof Wojciechowski:
Często jakiś niezbędnik muszę ze sobą wziąć i w nim zazwyczaj trzymam też telefon.

właśnie... ja mam taki pas biodrowy z 2 bidonami (w sumie 0,6 litra) i 2 kieszonkami (telefon czy mp3 tam się zmieści) i jakoś nie mogę się przekonać do biegania z tym... :/
podskakuje to i mi trochę przeszkadza...
Ja dopiero zaczynam przygodę z bieganiem. Potrzebowałem czasu, aby określić się, czy to jest to, czego naprawdę porzebuję i chyba połknąłem przysłowiowego bakcyla :)
Zakupy zamierzam skonfrontować z potrzebami.
Przyjdzie czas na "zbrojenie się". O takim pasie z pewnością pomyślę :)
Magdalena Hanna Nagrodzka

Magdalena Hanna Nagrodzka PSYCHOLOG KLINICZNY,
PSYCHOTERAPEUTA,
COACH, POLITOLOG

Do biegania to tylko mjuzik jest potrzebny :) Wszystko inne jest zbędne ;)
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

telefon, klucze mam w kieszeniach a wodę w ręku, może bicepsy się wyrobią ;)
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Aneta W.:
telefon, klucze mam w kieszeniach a wodę w ręku, może bicepsy się wyrobią ;)
Widzę, że podchodzisz tak kompleksowo ;D
Tego nie wziałem pod uwagę :]
Maciej P.

Maciej P. Organizacja Eventów,
turystyki
kwalifikowanej,
aktywnych ...

Karolina J.:
najbardziej poręczne są kieszenie w spodniach imho

w spodniach do biegania nie mam kieszeni :)
w koszulkach do biegania oczywiście tez nie ma kieszeni ;)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

co do gażetowania i ulatwiania sobie zycia trenigowego - najpier telefon byl w dloni przez cale treningi, potem byl w tzw nerce, ale ze podskakiwala na brzuchu - nie jest to najlepsze rozwiązanie, popularne rzepy na ręke testowalam biegając z nimi po sklepie pod czujnym okiem sprzedawcy :D - nie dla mnie, niewygodnie mi bylo, jakoś za "cięzko", teraz ląduje najczęsciej w kieszonce na tylku i mimo ze tez troche skacze to chyba tak jest najlepiej
Maciej P.

Maciej P. Organizacja Eventów,
turystyki
kwalifikowanej,
aktywnych ...

Magdalena Nagrodzka:
Do biegania to tylko mjuzik jest potrzebny :) Wszystko inne jest zbędne ;)

czyli np. ktoś Cię wypuszcza z domu jak idziesz biegać i wpuszcza jak wrócisz (bo kluczy od domu nie bierzesz)? i telefonu nie bierzesz ze sobą? ;)

konto usunięte

ja biegam z takim pasem:

http://www.okazje.info.pl/sh/sport-i-hobby/salomon-xr-...

tak ustawiony, że bidon mam po prawej z tyłu. Pojemność 0,6l, do kieszonki wchodzi telefon, kluczyk do samochodu. Mp3 przyczepiam do pasa. Pas wygodny, nic nie obciera, bidon nie lata luźno i się nie obija.

na rowerze używam pokrowca na telefon na ramię (na bicepsie założony), wcześniej też z tym biegałem zanim zacząłem używać pas nerkowy, ale tam wchodzi tylko telefon.

Jeśli nie mam pasa nerkowego, to kluczyk od samochodu przyczepiam sobie do zapięcia czapki.
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Sylwia Z.:
co do gażetowania i ulatwiania sobie zycia trenigowego - najpier telefon byl w dloni przez cale treningi, potem byl w tzw nerce, ale ze podskakiwala na brzuchu - nie jest to najlepsze rozwiązanie, popularne rzepy na ręke testowalam biegając z nimi po sklepie pod czujnym okiem sprzedawcy :D - nie dla mnie, niewygodnie mi bylo, jakoś za "cięzko", teraz ląduje najczęsciej w kieszonce na tylku i mimo ze tez troche skacze to chyba tak jest najlepiej
Ja swój asortyment ograniczyłem do telefonu i kluczy. Wody ze sobą nie zabieram. Też zacząłem biegać w "nerce", ale tak, jak mowisz, obija się niesamowicie. W kieszeniach szelest kluczy jest okropny dla ucha, poza tym skaczą mi na udach. Nic ciekawego :/
Rzepy na ręke byłyby może rozwiązaniem. Trochę ludzi z tym biega. Będę musiał wypróbować, może przypadnie mi do gustu.

Następna dyskusja:

bieganie w deszczu


Wyślij zaproszenie do