konto usunięte

Natalia M.:
[...]
Tak! i pracować max 4 dni w tygodniu po max. 6 godzin, to mój cel i zarabiać, tyle, żeby na wszystko starczyło:).

Yeah!!

Albo chociaż jako plan b, wynieść się na jakieś odludzie i wcale nie zarabiać, bo i tak nie ma gdzie wydać. ;p Jak Caballo Blanco, albo Agafia Lykova. ;)
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Dominik Ł.:
Natalia M.:
[...]
Tak! i pracować max 4 dni w tygodniu po max. 6 godzin, to mój cel i zarabiać, tyle, żeby na wszystko starczyło:).

Yeah!!

Albo chociaż jako plan b, wynieść się na jakieś odludzie i wcale nie zarabiać, bo i tak nie ma gdzie wydać. ;p Jak Caballo Blanco, albo Agafia Lykova. ;)

Tak, to na emeryturze albo w przypływie małego szaleństwa.

konto usunięte

Zaczynaj powoli i bez spinki. Jak lapiesz zadyszke to zwolnij a z czasem zobaczysz ze możesz coraz wiecej. Zainwestuj w buty, ale bez przesady. Fajnie jakoś monitorować swoje osiagi. Jeśli nie chcesz w nic inwestować na początek wystarczy Ci stadion w okolicy i zegarek lub telefon komórkowy i darmowa aplikacja w stylu sports tracker czy endomondo. Motywujace :) powodzenia! Ps uważaj to wciąga ;)
Łukasz Szpak

Łukasz Szpak LM Support, Ericpol

Pamiętam jak zaczynałem. Wiosna 2009. Niemalże 100kg do ruszenia :) 300 metrów i zadyszka... potem... zniechęcenie... walka no i za jakiś czas... sukces! Pierwszy kilometr. Potem dwa, trzy... W końcu udało się obiec cmentarz w Helsinkach (około 3.5 km).

Bardzo pomogło na początku bieganie przeplatane z marszem oraz po jakimś czasie zakup pulsometru i pilnowanie zakresów tętna.

Co przeszkadzało? Biegałem w zwykłych adidasach. Ból piszczeli był bardzo uciążliwy ale... wraz ze spadkiem wagi i zmianą butów przeszło. Pojawił się też ból pleców ale też z biegiem czasu i spadkiem wagi ustał.

Życzę powodzenia i silnej woli bo WARTO. Na imprezach biegowych poznasz masę fantastycznych ludzi. Bieganie to też budowanie samodyscypliny i pewności siebie. Człowiek czuje, że faktycznie umie pokonywać bariery.

Przekroczenie mety pierwszego maraton to jeden z najlepszych momentów w życiu ;)

Jak napisała Natalia - bez spinki. Powoli. A - czego Ci życzę - poczujesz się rewelacyjnie przekraczając linię mety... tego pierwszego km w życiu jak i kolejnych.

Pozdrowienia :)
Grzegorz Idzikowski

Grzegorz Idzikowski TRENER II KLASY O
SPECJALNOŚCI PIŁKA
NOŻNA;SPRZEDAWCA
FHU...

Witam,jeśli chodzi o zgubienie kilku kilogramów,czyli spalanie tkanki tłuszczowej znam lepsze sposoby od ciągłego biegania.Przede wszystkim sposoby sprawdzone i wypróbowane na sobie,uprawiałem przez wiele lat czynnie sport i wiem o co w tym wszystkim chodzi.Jak ktoś chce się pozbyć zbędnych kilogramów zalecam trening siłowy,który buduje masę mięśniową a spala tkankę tłuszczową.Na tym to polega,bo im większa masa mięśniowa tym szybciej spalamy kalorie i nie potrzeba przy tym specjalnej diety.Osoby zainteresowane zapraszam do kontaktu http://grzegorzidzikowski1975.blogspot.com/
Pozdrawiam wszystkich,którzy chcą się ruszać!
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Grzegorz I.:

Ale my tu kochamy bieganie! :)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

konto usunięte

Jak ktoś chce się pozbyć zbędnych kilogramów zalecam trening siłowy,który buduje masę mięśniową a spala tkankę tłuszczową.Na tym to polega,bo im większa masa mięśniowa tym szybciej spalamy kalorie ...

Niezłe poczucie humoru ...Maciej Sapiecha edytował(a) ten post dnia 16.04.13 o godzinie 16:58

konto usunięte

Grzegorz I.:
Witam,jeśli chodzi o zgubienie kilku kilogramów,czyli spalanie tkanki tłuszczowej znam lepsze sposoby od ciągłego biegania.Przede wszystkim sposoby sprawdzone i wypróbowane na sobie,uprawiałem przez wiele lat czynnie sport i wiem o co w tym wszystkim chodzi.Jak ktoś chce się pozbyć zbędnych kilogramów zalecam trening siłowy,który buduje masę mięśniową a spala tkankę tłuszczową.Na tym to polega,bo im większa masa mięśniowa tym szybciej spalamy kalorie i nie potrzeba przy tym specjalnej diety.Osoby zainteresowane zapraszam do kontaktu http://grzegorzidzikowski1975.blogspot.com/
Pozdrawiam wszystkich,którzy chcą się ruszać!


I dlatego jesteś taki suchar? :))
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Maciej S.:
Jak ktoś chce się pozbyć zbędnych kilogramów zalecam trening siłowy,który buduje masę mięśniową a spala tkankę tłuszczową.Na tym to polega,bo im większa masa mięśniowa tym szybciej spalamy kalorie ...

Niezłe poczucie humoru ...
No w tym przypadku akurat nie masz racji Maćku, bo faktycznie paradoksalnie, ale jest tak jak napisał kolega, przy czym oczywiście aerobów, w tym biegania bym nie bagatelizowała żeby się mówiąc językiem kulturystycznym, nie zalać, nie wspominając o poprawie parametrów wydolnościowych i generalnie, urozmaiceniu aktywności fizycznej jako takiej.
Niemniej, podobnie jak Sylwia uważam ten post jednak za lekki spamik, anyway:)

konto usunięte

Magda K.:
Maciej S.:
Jak ktoś chce się pozbyć zbędnych kilogramów zalecam trening siłowy,który buduje masę mięśniową a spala tkankę tłuszczową.Na tym to polega,bo im większa masa mięśniowa tym szybciej spalamy kalorie ...

Niezłe poczucie humoru ...
No w tym przypadku akurat nie masz racji Maćku, bo faktycznie paradoksalnie, ale jest tak jak napisał kolega, przy czym oczywiście aerobów, w tym biegania bym nie bagatelizowała żeby się mówiąc językiem kulturystycznym, nie zalać, nie wspominając o poprawie parametrów wydolnościowych i generalnie, urozmaiceniu aktywności fizycznej jako takiej.
Niemniej, podobnie jak Sylwia uważam ten post jednak za lekki spamik, anyway:)

No cóż, gdybym nie miał doświadczenia na własnej skórze (między innymi) to bym za żart tego nie wzioł.
Długi temat, nie na to forum.
Wiele lat siłowni i pracy nad masą, spowodowały (co wyszło w sumie na korzyść), przymusowe zajęcie się "lekkoatletyką" - czyli w tej chwili bieganiem.
Nigdy nie brałem, jakiś dziwadeł na siłowni, tylko na początku szejki z białkiem.
Teraz jak bym się zatrzymał w bieganiu przyrost masy byłby tak duży ... (naturalne zakodowane i wypracowane przez lata skłonności do kumulowania zasobów energii - prawie jak u kobiet w ciąży i w czasie karmienia). Ale dzięki temu nie mogę przestać biegać.
Moja waga i wzrost? 90 kg/176 cm - mogę powiedzieć, że już ważę mało, stawy i przyczepy mięśni jeszcze tego nie czują, dobrze że powięzi to wszystko trzymają w ryzach. ;)Maciej Sapiecha edytował(a) ten post dnia 17.04.13 o godzinie 09:19
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Dużo.
Mimo że w obecnej wadze czuję się idealnie (180/85) to z chęcią zszedłbym do 80. Wtedy o wiele lżej by mi "się skakało" na karate ;)
Maciej P.

Maciej P. Organizacja Eventów,
turystyki
kwalifikowanej,
aktywnych ...

178cm i 74 kg i powiem Wam, że odczuwam różnicę między 80 kg jakiś czas temu a teraz... i jeśli chodzi o kondycję i wydolność :)
do tego czuję się "lekki", więc i samopoczucie się poprawia ;) hehe
Adam W.

Adam W. running machine

a u mnie jest 79-80 kg, 182 cm, okolo 8 % tluszczu i widze ze waze zdecydowanie za malo, w tym roku chce dojsc do 85 kg a w kolejnym do 90, oczywiscie zachowujac niski poziom tkanki tluszczowej.
chcę paru osobom (i sobie) udowodnic ze mozna ważyc sporo i biegac calkiem szybko..Adam W. edytował(a) ten post dnia 17.04.13 o godzinie 10:24
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Maćku, bardzo Cię lubię i nie chcę Cię urazić, nie taki jest mój cel, ale wybacz, muszę to napisać, bo w końcu dobrze kiedy dyskusja jest merytoryczna, a po to są fora dyskusyjne w końcu:)
Absolutne bzdety! Sorry! Zacznijmy od tego, że warto doprecyzować o jaką masę chodzi, tak?
Jeśli jak piszesz przez lata zasuwałeś na siłowni i sytuacja zmusiła Cię do podjęcia się m.in. biegania, oznaczać to tylko może, że nie bardzo miałeś pojęcie jak trenować i odżywiać się z głową i nie byłeś otoczony fachową opieką w klubie. Brakowało Ci osoby, która wzięła by Cię pod swoje skrzydła i wprowadziła na wyższy poziom i za to nie można Cię winić, ale nie ma co demonizować, wieszać psów na danej aktywności/stwierdzeniu, że jest tak, a nie inaczej i wyżywać się na czymś/kimś tylko dlatego, że Tobie się nie udało. To tak jak ja bym powiedziała, że niemożliwe jest przebiec na czysto maraton tylko dlatego, że ja sama w życiu nie zrobiłam więcej jednorazowo niż 11 km i mam ukryte kompleksy. Nieprawda! Po prostu ja mimo, iż uwielbiam biegać i dlatego m.in. jestem w tej grupie, bo wiele się od Was do tej pory sama nauczyłam, tak akurat to bieganie nie jest moim pierwszym sportem i nie jestem w stanie poświęcić temu tyle czasu ile powinnam gdybym np. poważnie zaczęła myśleć o zawodach, choćby tych na dystansie do 10 km. Są lepsi ode mnie, ponieważ poświęcają oni po prostu więcej czasu i zaangażowania akurat w kwestii treningów biegowych. Ja przy moim obłożeniu swoimi treningami, nie jestem obecnie w stanie biegać częściej niż 2 razy w tygodniu, bo fizycznie się zajadę, a doświadczenie związane z przetrenowaniem niestety znam ze swojego przykładu więc powoli podnoszę poprzeczkę i mierzę siły na zamiary żeby uniknąć błędów z przeszłości.
Szkoda, że nie doprecyzowałeś o jaką masę chodzi, bo śmiem przypuszczać, że jednak zalałeś się nadwyżką tłuszczu, a nie była to czysta masa mięśniowa. Ponadto, tak jak pisałam wyżej, trening i dieta idą zawsze w parze. Pracując nad cyklem budowy masy kiedy walczymy o każdy jej milimetr dosłownie, również warto wplatać sesje cardio w ów cykl, choćby po 20 minut 2-3 razy w tygodniu żeby uniknąć wspomnianego zalania się podczas gdy jedziesz codziennie na nadwyżce energetycznej w postaci zwiększonej ilości kcal. Problem ten jedynie nie dotyczy totalnych ektomorfików, którym oprócz rozgrzewki nie zaleca się robienia nawet przez kilka tygodni aerobów, bo w przeciwnym razie efekt będzie odwrotny do tego jaki chcieliby osiągnąć - w tym przypadku budowa masy mięśniowej.
To generalnie znowu temat rzeka, mam nadzieję, że Cię nie uraziłam swoją wypowiedzią?
Pozdrawiam cieplutko!
Maciej P.

Maciej P. Organizacja Eventów,
turystyki
kwalifikowanej,
aktywnych ...

gdy trenowałem bieganie na prawdę ciężko było mi przytyć.... :)
w okresie gdy dużo trenowałem, startowałem w zawodach itp. (lata '90) ważyłem 58 kg przy wzroście 178cm i znajomi nazywali mnie "polskim etiopczykiem"... ;) hehe

konto usunięte

Magduś, dyskusja nie miała by końca. Na siłowni masa mięśniowa, po siłowni 3 miesiące przerwy spowodowane różnymi dolegliwościami i prawie 10 kg, ale masy tłuszczowej na "zmniejszonych" węglowodanach.

Pewnie, że było pełno błędów ... w tamtych czasach siłownie były gdzie popadnie, poutykane po jakiś piwnicach, o instruktorze można było pomarzyć.

Po prostu w tym wieku żałuje tej masy, bo przy niej kilka procent tłuszczu więcej oznacza wymianę ubrań na większe niż 2XL ... potem kilka procent mniej i powrót do dawnych koszulek.

EDIT
Walenie młotem 5 kilowym w oponę, również likwiduje tkankę tłuszczową, ale nikt nie oznajmia, że jest to lepszy sposób niż ciągłe bieganie ... prawda?Maciej Sapiecha edytował(a) ten post dnia 17.04.13 o godzinie 12:45
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Maciej S.:
EDIT
Walenie młotem 5 kilowym w oponę, również likwiduje tkankę tłuszczową, ale nikt nie oznajmia, że jest to lepszy sposób niż ciągłe bieganie ... prawda?
Prawda, a i owszem:)
Ten młot naprawdę waży tylko 5 kg? Ja wiem, wiem, przy wykonywaniu kilkunastu czy kilkudziesięciu powtórzeń to i sztangielka 1 kg potrafi zmęczyć, zwłaszcza jeśli wykonujesz ćwiczenia dynamiczne, a nie typowo statyczne, choć i tego drugiego przypadku też ta kwestia jak najbardziej dotyczy. Mimo to jak widziałam wielkich chłopów walących tym młotem to miałam wrażenie, że waży on co najmniej kilka razy więcej niż 5 kg:)

konto usunięte

Magda K.:

Ten młot naprawdę waży tylko 5 kg?
tak rzuciłem te 5 kilo i ten młot ;)

konto usunięte

Piotr C.:
Zaczynam bieganie :) Jakieś rady, wskazówki itp?

Biagaj tak, zeby Ci to przynosiło radość :)

Wtedy efekty SAME przyjdą :)

Następna dyskusja:

bieganie w deszczu


Wyślij zaproszenie do