GoldenLine
Zaloguj się
Adam W.

Adam W. running machine

zostaniesz moim bodyguardem? ;)
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

jezus maria, Magda, ale Ty masz męskie plecy!! :OO
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Wiesz co jest w tym wszystkim najzabawniejsze? Tego w ubraniu na co dzień nie widać gołym okiem i potrafię wyglądać całkiem kobieco:)
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Joanna Gruszecka:
Jasne ze tak. Po to wlasnie są trenerzy personalni.
Trenerzy personalni rozumiani jako kompendium wiedzy popartej praktyką.
Bo dla mnie to co piszesz to raczej jest efektem postępu wiedzowego. I tyczy się to nie tylko szeroko rozumianego fitnessu ale wielu dyscyplin sportowych (się kiedyś biegało w trampkach, prawda?). Tą wiedzę, przy odrobinie samozaparcia, można samemu zdobyć. Albo właśnie udać się do trenera personalnego.
Link do wypowiedziLink
Mariusz M.

Mariusz M. "Czasem nie wolno
odpuścić i stać z
boku. Bo w życiu są
s...

Magda K.:
Wiesz co jest w tym wszystkim najzabawniejsze? Tego w ubraniu na co dzień nie widać gołym okiem i potrafię wyglądać całkiem kobieco:)

Tak bardzo często jest, że podczas pozowania tak to wygląda, ale w codziennym ubraniu to po prostu pełna kobiecość :)
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Niestety ten proces wzrostu nie idzie tak szybko jakbym sobie tego życzyła, ale przynajmniej mam satysfakcję, że jadę na czysto bez udziału SAA i im podobnych medykamentów.
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Jakby szedł za szybko to ksywę na indyk trzeba by zmienić i co wtedy?
Link do wypowiedziLink
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

Magda K.:
Ze specjalną dedykacją dla Ciebie :)
Nie miałam pod ręką żółtego kostiumu, może być biała bielizna? :)

O żesz! Zrobiłaś to! :D
No...nie wiem co powiedzieć...ja jestem fanką łydek-dla mnie idealna :) (z resztą nie tylko łydka...). Rzeczywiście, różnica jest ogromna sprzed tych 4-5 lat. No i zdecydowanie: jestem Twoją fanką :)
Tak swoją drogą, moim zdaniem trener personalny, bez wzgędu na płeć, powinien właśnie dla mnie wyglądać idealnie. Nie ma mowy o tłuszczyku wylewającym się znad spodni. Jeśli nawet nawet nie jest rozbudowany, to ma być rozciągnięty, wyrzeźbiony. To jest dla mnie przekaz, jako dla klienta: tak możesz wyglądać, jeśli będziesz pracować ze mną.
Niestety widuję takich, którzy chyba nie zdają sobie sprawy jakie to ważne...
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

No dobra to na zakończenie masz jeszcze łydki w pakiecie i koniec już tego zboczeństwa i roznegliżowywania się :)


Obrazek
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

Iwona Ludwinek:
Tak swoją drogą, moim zdaniem trener personalny, bez wzgędu na płeć, powinien właśnie dla mnie wyglądać idealnie. Nie ma mowy o tłuszczyku wylewającym się znad spodni. Jeśli nawet nawet nie jest rozbudowany, to ma być rozciągnięty, wyrzeźbiony. To jest dla mnie przekaz, jako dla klienta: tak możesz wyglądać, jeśli będziesz pracować ze mną.
Niestety widuję takich, którzy chyba nie zdają sobie sprawy jakie to ważne...

serio??? są tacy? a ludzie do nich przychodzą mimo to?
Link do wypowiedziLink
Bartek D.

Bartek D. analiza biznesowa,
audyt, IT

Iwona Ludwinek:
Magda K.:
Tak swoją drogą, moim zdaniem trener personalny, bez wzgędu na płeć, powinien właśnie dla mnie wyglądać idealnie. Nie ma mowy o tłuszczyku wylewającym się znad spodni. Jeśli nawet nawet nie jest rozbudowany, to ma być rozciągnięty, wyrzeźbiony. To jest dla mnie przekaz, jako dla klienta: tak możesz wyglądać, jeśli będziesz pracować ze mną.
Niestety widuję takich, którzy chyba nie zdają sobie sprawy jakie to ważne...

No nie do końca, bo nie każdy wymaga od trenera żeby mu akurat pomagał rzeźbić ciało. Pomijam fakt, że patrząc na niektórych bywalców można stwierdzić, że zależy im głównie na masie i sympatycznym spędzeniu czasu niż na modelowaniu sylwetki. Tacy raczej nie będą patrzeć na poziom tkanki tłuszczowej u trenera. Niektórzy też potrzebują jedynie dobrego motywatora, który będzie dopingował i pomagał przy mocnym treningu, bo plan już mają i wiedzą co z nim robić. No i nie zapominajmy, że trener musi być sympatyczny, umieć opowiadać o sporcie i potrafić stworzyć fajną atmosferę sprzyjającą treningom.

Wyrzeźbiony trener na pewno jest bardziej wiarygodny, ale jak nie ma dobrze rozwiniętych innych podstawowych cech, które wyminiełem, to jest po prostu bezużyteczny.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Czwarty miesiąc mojego biegania, od zera do 8 km :)))))
Link do wypowiedziLink

Karolina Mazowiecka

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Agnieszka B.

Agnieszka B. Chciałabym zostać
krasnalem :)

Witam Was serdecznie
i stało sie
ja naczelny leń GLa który nawet do kiosku po papiersosy jezdził autem.....
Po 2o latach rzuciłam palenie ;D
i sie rozrosłam ;/
ale też zauważyłam ze lepiej mi sie oddycha i postanowiłam to wykorzystać
zapisałąm sie na bieżnie podciśnieniową
chodze 2 tydzień (5 razy w tyg) po 30 min
pierwszego dnia przeszłam 1,5km i myślałam że umre nogi sie pode mną gieły ,kolana jak z waty
wczoraj(10 raz) na liczniku było 4 km(ale dalej to nie jest bieg) a po wyjsciu z bieżni odpuściłam sobie tramwaj i pomaszerowałam do domu:)
i może nie chudne ale zeszło to jakoś na drugi plan
ponieważ w końcu, pierwszy raz w życiu JA MOGE!!!!Agnieszka B. edytował(a) ten post dnia 09.04.13 o godzinie 11:23
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Agnieszka B.:
Witam Was serdecznie
i stało sie
ja naczelny leń GLa który nawet do kiosku po papiersosy jezdził autem.....
Po 2o latach rzuciłam palenie ;D
i sie rozrosłam ;/
ale też zauważyłam ze lepiej mi sie oddycha i postanowiłam to wykorzystać
zapisałąm sie na bieżnie podciśnieniową
chodze 2 tydzień (5 razy w tyg) po 30 min
pierwszego dnia przeszłam 1,5km i myślałam że umre nogi sie pode mną gieły ,kolana jak z waty
wczoraj(10 raz) na liczniku było 4 km(ale dalej to nie jest bieg) a po wyjsciu z bieżni odpuściłam sobie tramwaj i pomaszerowałam do domu:)
i może nie chudne ale zeszło to jakoś na drugi plan
ponieważ w końcu, pierwszy raz w życiu JA MOGE!!!!

Gratuluję od czegoś trzeba zacżać:) Ja też zaczynam:)
Jak już marsz nie będzie Ci sprawiał takiego problemu to polecam marszobieg.
Łatwy ciekawy plan
http://jak-biegac.pl/plan-treningowy-dla-poczatkujacyc...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Na pierwszy rzut oka na drugim zdjęciu widzę niepotrzebny dodatek. ;)
Magda K.:
Iwona Ludwinek:
Ja myślę, że teraz Magda powinna wrzucić nowe zdjęcie w tym samym żółtym kostiumie, będzie można rzeczywiście porównać jaka nastąpiła zmiana :)

Ze specjalną dedykacją dla Ciebie :)
Nie miałam pod ręką żółtego kostiumu, może być biała bielizna? :)

Obrazek


Obrazek
Link do wypowiedziLink
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Piotr C.:
Czwarty miesiąc mojego biegania, od zera do 8 km :)))))
4 trening od zera -dziś 3km.
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Maciej S.:
Na pierwszy rzut oka na drugim zdjęciu widzę niepotrzebny dodatek. ;)

Zegarek? :)
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

no jasne, psuje symetrię ;-)
Link do wypowiedziLink
Maciej P.

Maciej P. Organizacja Eventów,
turystyki
kwalifikowanej,
aktywnych ...

i jeszcze stare TV niosłaś.... teraz są płaskie LCD.... ;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

bieganie w deszczu


Wyślij zaproszenie do
Anuluj