Adam W.:
Joanna Gruszecka:
sugerowałabym jednak poswiecic czas na nogi w treningach uzupełniających. siła nog jaka sobie wypracujesz na siłowni, da ci wynik lepszego czasu. oczywiście niech to będą ćwiczenia ukierunkowane na siłę .

dzięki za poradę, mi trener powiedział że skoro robię zróżnicowany trening biegowy (siła biegowa raz w tygodniu, 2 razy interwały itp.) to nie muszę koniecznie ćwiczyć nóg na siłowni, lub ew. tylko wyciskanie nogami (to czasem robię), spacer z hantlami i przysiady z małą sztangą. raz w tygodniu robię też na bieżni energiczny marsz pod górę,pochylenie 15, 15-20 minut na prędkości 6-7 (to chyba też zalicza się do siły biegowej).. chętnie posłucham innych sugestii, mam dużą dysproporcję między siłą nóg (wyciskam 200) i górnych partii mięśniowych (wyciskam leżąc tylko 60)

bieganie a ćwiczenia nóg to dwie inne rzeczy, powinieneś (moim zdaniem) uzupełniać tak czy inaczej, tzn. pomimo dużej rozpiętości treningu biegowego.
siła mięśni i siła biegowa to tylko z nazwy podobnie brzmi, ale chodzi o coś zupełnie innego
więc siłkę, szczególnie zimą, polecam. Pamiętaj że trzeba rozwijać się PROPORCJONALNIE, czyli nogi, góra, ale też "środek" czyli brzuch, grzbiet, i cały obszar miednicy, pośladki itp. Dopiero to wszystko razem przełoży się na to planowane 100 min na HM ;-)

A dysproporcja - no cóż, to raczej normalne ;) wystarczy zmierzyć obwód uda i bicepsa - tak w skrócie ;)
Chociaż to kwestia ćwiczeń i techniki itp. Jak jeszcze dźwigałem ciężary, to wyciskałem 150, a przysiad miałem tylko ze 180kg. Za to półprzysiad 260, więc nie ma reguły. Oczywiście wolne ciężary. Wyniki na maszynach są "umowne"
A biegałem wtedy 5km raz w tygodniu, no i ważyłem trochę więcej ;)

A potem zacząłem bieganie ...
Robert Zakrzewski:
Adam W.:
Joanna Gruszecka:
sugerowałabym jednak poswiecic czas na nogi w treningach uzupełniających. siła nog jaka sobie wypracujesz na siłowni, da ci wynik lepszego czasu. oczywiście niech to będą ćwiczenia ukierunkowane na siłę .

dzięki za poradę, mi trener powiedział że skoro robię zróżnicowany trening biegowy (siła biegowa raz w tygodniu, 2 razy interwały itp.) to nie muszę koniecznie ćwiczyć nóg na siłowni, lub ew. tylko wyciskanie nogami (to czasem robię), spacer z hantlami i przysiady z małą sztangą. raz w tygodniu robię też na bieżni energiczny marsz pod górę,pochylenie 15, 15-20 minut na prędkości 6-7 (to chyba też zalicza się do siły biegowej).. chętnie posłucham innych sugestii, mam dużą dysproporcję między siłą nóg (wyciskam 200) i górnych partii mięśniowych (wyciskam leżąc tylko 60)

bieganie a ćwiczenia nóg to dwie inne rzeczy, powinieneś (moim zdaniem) uzupełniać tak czy inaczej, tzn. pomimo dużej rozpiętości treningu biegowego.
siła mięśni i siła biegowa to tylko z nazwy podobnie brzmi, ale chodzi o coś zupełnie innego
więc siłkę, szczególnie zimą, polecam. Pamiętaj że trzeba rozwijać się PROPORCJONALNIE, czyli nogi, góra, ale też "środek" czyli brzuch, grzbiet, i cały obszar miednicy, pośladki itp. Dopiero to wszystko razem przełoży się na to planowane 100 min na HM ;-)

A dysproporcja - no cóż, to raczej normalne ;) wystarczy zmierzyć obwód uda i bicepsa - tak w skrócie ;)
Chociaż to kwestia ćwiczeń i techniki itp. Jak jeszcze dźwigałem ciężary, to wyciskałem 150, a przysiad miałem tylko ze 180kg. Za to półprzysiad 260, więc nie ma reguły. Oczywiście wolne ciężary. Wyniki na maszynach są "umowne"
A biegałem wtedy 5km raz w tygodniu, no i ważyłem trochę więcej ;)

A potem zacząłem bieganie ...

PS: dołóż jeszcze: półprzysiad ew. + wyskok (b mały ciężar, np 50% wagi), wykroki przód i tył, wstępowanie, prostowanie i zginanie. Na wiosnę nie poznasz nóg ;-0
Adam W.

Adam W. running machine

Robert Zakrzewski:
Dopiero to wszystko razem przełoży się na to planowane 100 min na HM ;-)

Dzięki za cenne wskazówki, Robert :)
Planujesz 100? ;) Bo ja 90 :) 100 połamałem jako międzyczas w ostatnim maratonie :)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Robert Zakrzewski:

Oczywiście wolne ciężary. Wyniki na maszynach są "umowne"
Dokładnie! Na suwnicy wycisnęłam 100 kg 8 powtórzeń, z wolnym ciężarem przy takim obciążeniu bym się chyba złamała w pół:)Magda K. edytował(a) ten post dnia 06.12.12 o godzinie 15:40
Adam W.:
Robert Zakrzewski:
Dopiero to wszystko razem przełoży się na to planowane 100 min na HM ;-)

Dzięki za cenne wskazówki, Robert :)
Planujesz 100? ;) Bo ja 90 :) 100 połamałem jako międzyczas w ostatnim maratonie :)

no to ja już nie nadążam za Tobą ;-)
100, hmm, może być za szybko dla mnie, zobaczę na wiosnę ;-)
teraz planuje 105 pobiec, a co będzie, zobaczymy.
Magda K.:
Robert Zakrzewski:

Oczywiście wolne ciężary. Wyniki na maszynach są "umowne"
Dokładnie! Na suwnicy wycisnęłam 100 kg 8 powtórzeń, z wolnym ciężarem przy takim obciążeniu bym się chyba złamała w pół:)

I tak brzmi dumnie :)
PS: mój faworyt to "kurczak na lekkiej masie" czy jakoś tak ....
Adam W.

Adam W. running machine

Robert Zakrzewski:
100, hmm, może być za szybko dla mnie, zobaczę na wiosnę ;-)
teraz planuje 105 pobiec, a co będzie, zobaczymy.

dasz radę, więcej wiary w siebie :) zresztą jeszcze prawie 4 miesiące przygotowań..
złamanie 105 minut to średnie tempo 4:58
złamanie 100 minut to średnie tempo 4:45
czyli niewielka różnica :)
wiem, wiem. ja w siebie wierze, zaplanowałem sobie jakieś założenia i się trzymam, a jak wyjdzie lepiej to lepiej ;-)
niby tylko 13", no ale tak przez 21 km 13 sek szybciej hehe
zobaczymy, 105 mi wystarczy, M chciałbym w 220 min na wiosnę
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Robert Zakrzewski:
wiem, wiem. ja w siebie wierze, zaplanowałem sobie jakieś założenia i się trzymam, a jak wyjdzie lepiej to lepiej ;-)
niby tylko 13", no ale tak przez 21 km 13 sek szybciej hehe
zobaczymy, 105 mi wystarczy, M chciałbym w 220 min na wiosnę
Robert, podobnie mierzysz, jak ja. Na dziś 100min to takie ciche marzenie, ale raczej nierealne. Przynajmniej dziś. Wiem, że jeszcze 4 miesiące, ale brak mi konsekwencji w treningach. Czy raczej możliwości na ich realizowanie. Ze 105min będę zadowolony, a i na następny raz będzie co poprawiać.
Myśli o maratonie na razie odkładam. Do startu chciałbym się porządnie przygotować. Muszę być pewny swoich możliwości. To cel na 2014. Może 2 połowa następnego roku. Jakoś to sobie poukładam, ale przyjdzie na to czas po Półmaratonie Warszawskim.
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Krzysztof Wojciechowski:
Robert Zakrzewski:
wiem, wiem. ja w siebie wierze, zaplanowałem sobie jakieś założenia i się trzymam, a jak wyjdzie lepiej to lepiej ;-)
niby tylko 13", no ale tak przez 21 km 13 sek szybciej hehe
zobaczymy, 105 mi wystarczy, M chciałbym w 220 min na wiosnę
Robert, podobnie mierzysz, jak ja. Na dziś 100min to takie ciche marzenie, ale raczej nierealne. Przynajmniej dziś. Wiem, że jeszcze 4 miesiące, ale brak mi konsekwencji w treningach. Czy raczej możliwości na ich realizowanie. Ze 105min będę zadowolony, a i na następny raz będzie co poprawiać.
Myśli o maratonie na razie odkładam. Do startu chciałbym się porządnie przygotować. Muszę być pewny swoich możliwości. To cel na 2014. Może 2 połowa następnego roku. Jakoś to sobie poukładam, ale przyjdzie na to czas po Półmaratonie Warszawskim.

też chce w 2014! będziemy sie psychicznie wspierać bo tez chce trzymać sie planu i dobrze sie przygotować ;))
Adam W.

Adam W. running machine

Krzysztof Wojciechowski:
Myśli o maratonie na razie odkładam. Do startu chciałbym się porządnie przygotować. Muszę być pewny swoich możliwości.

Skoro biegniesz na wiosnę połówkę i w dodatku zapowiada się całkiem niezły czas to dlaczego chcesz robić maraton dopiero w 2014? Moim zdaniem nie ma co przekładać, chyba nie wymiękasz ;) Na Twoim miejscu pobiegłbym w Maratonie Warszawskim na jesieni, niekoniecznie nastawiając się na jakiś konkretny czas, tylko tak po prostu, żeby przebiec, żeby zobaczyć jak to jest, żeby zasmakować 'ściany' i tego zaj...stego uczucia na linii mety.. a dopiero drugi maraton biec na czas.. ja tak zrobiłem i myślę że wiele innych osób również. Zrobisz jak chcesz, ale może po zrobieniu połówki zmienisz zdanie :)
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Sylwia Z.:

też chce w 2014! będziemy sie psychicznie wspierać bo tez chce trzymać sie planu i dobrze sie przygotować ;))
I dobrze! Musimy to zrobić, choćbym miał się przeczołgać przez punkt 42 195m. Najwyżej zamiast wstydliwej foty z linii mety pozostanie wspomnienie na całe życie ;D
Karolina R.

Karolina R. psycholog/ terapeuta
EEG-Biofeedback/
doradca zawodowy

Joanna Gruszecka:
1) jesli bilans spozycia kalorii do wydatku będzie ujemny to schudnie.
2) bieganie nie spowoduje zwiekszenia masy miesniowej, wrecz przy niewłaściwym odżywianiu moze je spalić.
3) tkanka miesniowa i tkanka tłuszczowa to dwie rozne tkanki. jedna w druga nie może sie zamienić.
--------------------------------------------------------------------
na koniec "ciekawostka dropsa"
moje zdjecie porównawcze a) dla tej samej diety b) takiego samego cyklu siłowego i c) braku aerobow przez okres 5 miesiecy. intensywnosc ćwiczeń aerobowych spowodowala redukcję podskornej tkanki tluszczowej, przez co uzykałam wieksze wysuszenie i mięśnie stały się bardziej pociete.


Obrazek

Mogę zapytać, jakie ćwiczenia aerobowe robiłaś, żeby osiągnąć taki efekt?:)

A co do tych kalorii to kiepska sprawa. Bo musiałabym je liczyć, żeby wiedzieć czy jem ich więcej czy mniej niż spalam. A to już kompletnie odebrałoby mi chęć do jedzenia:/ Więc chyba po prostu zaryzykuję i pójdę na żywioł, a jaki będzie tego efekt, to się zobaczy:) i wtedy ewentualnie skoryguję coś w diecie, jeśli będzie taka potrzeba.

Asia i Adam - dzięki za rady!
Joanna Gruszecka

Joanna Gruszecka Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...

Karolina Rozenek (Kasprzyk):
Mogę zapytać, jakie ćwiczenia aerobowe robiłaś, żeby osiągnąć taki efekt?:)

efekt jest wynikiem trzech strategii - dietetycznej , treningów siłowych i treningow aerobowych. aeroby zawsze przeprowadzam korzystając z orbitreka lub bieżni. robiąc redukcje na sali moge monitorowac ja w pełni. przeprowadzanie aerobow bez kolejnych dwoch strategii nie dałoby takiego rezultatu. biegając redukujesz tkankię tluszczową, ale musisz równocześnie skupiać się na wzroście/zachowaniu masy mięśniowej, co jest w procesie redukcji niezwykle wazne dla osiagnięcia dobrej sylwetki. Przejmowanie się ilością tłuszczu spalonego podczas ćwiczeń jest równoważne z myśleniem nad tym ile mięsni zostanie w tym samym czasie zbudowane. te trzy idealnie dopasowane do siebie strategie, musza wystepowac ze sobą razem w komplecie i tylko wtedy zaowocują utrata tluszczu, bez rownoczesnego spalenia miesniJoanna Gruszecka edytował(a) ten post dnia 07.12.12 o godzinie 02:43
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Odnoszę wrażenie, że na żywca, małymi dawkami przeklejasz nam swojego fejsa
Joanna Gruszecka

Joanna Gruszecka Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...

Jasne ze tak. Zapytana musialam o tym powiedzieć, że fajnej sylwetki nie da sie zrobic kręcąc aeroby na okrąglo i zyjąc na lisciu sałaty. pracuje jako trener 11 lat i znam schemat myslenia moich klientek. zauważ, że Karolinia nie zapytala mnie przez jaki czas robie teningi silowe i ile razy w tygodnu, ani ile kobieta powinna zrobic powtorzen na triceps czy barki, tylko jakie ćwiczenia aerobowe robiłam dla takiego efektu. widze jednak, że panie pomalu przekonują się , że sztanga i hantle nie gryza i że słowo JĘDRNOŚĆ równa się słowu MASA , tylko jeszcze nie bardzo wiedzą jak to wszystko się robi. Po to wlasnie są trenerzy personalni.
Karolina R.

Karolina R. psycholog/ terapeuta
EEG-Biofeedback/
doradca zawodowy

Joanna Gruszecka:
fajnej sylwetki nie da sie zrobic kręcąc aeroby na okrąglo i zyjąc na lisciu sałaty. (...) Karolinia nie zapytala mnie przez jaki czas robie teningi silowe i ile razy w tygodnu, ani ile kobieta powinna zrobic powtorzen na triceps czy barki, tylko jakie ćwiczenia aerobowe robiłam dla takiego efektu. widze jednak, że panie pomalu przekonują się , że sztanga i hantle nie gryza i że słowo JĘDRNOŚĆ równa się słowu MASA


A to ja źle zrozumiałam Twój wcześniejszy post, bo myślałam, że to właśnie głównie dzięki ćwiczeniom aerobowym uzyskałaś taki efekt.

A z tego co wiem na temat ilości powtórzeń, to na masę powinno się robić mniejszą ilość powtórzeń z większym obciążeniem, a na spalanie więcej powtórzeń z mniejszym obciążeniem. Zgadza się to, czy coś pokręciłam?;) Chociaż z Twojego wpisu wynika, że są jakieś wskazania ustalone specjalnie dla kobiet odnośnie tego.
Joanna Gruszecka

Joanna Gruszecka Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...

A to ja źle zrozumiałam Twój wcześniejszy post, bo myślałam, że to właśnie głównie dzięki ćwiczeniom aerobowym uzyskałaś taki efekt.
Karolinko. nie dzieki aerobom, ani nie dzieki ćwiczeniom silowym. poprzez polaczenie obu tych strategii trenignowych z odpowiednim zywieniem.

faktycznie zapraszam na moją stronę żeby nie zasmiecac watku http://www.facebook.com/TrenerPersonalnyKrakowJoannaGr...
Joanna Gruszecka

Joanna Gruszecka Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...

Karolina Rozenek (Kasprzyk):
A z tego co wiem na temat ilości powtórzeń, to na masę powinno się robić mniejszą ilość powtórzeń z większym obciążeniem, a na spalanie więcej powtórzeń z mniejszym obciążeniem.
jednak nie będę soba jesli nie dopowiem tutaj , że to czy robimy mase czy redukcje nie zalezy w znacznej mierze od tego jakie stosujemy powtorzenia, a od sposobu żywienia, który dopasowujemy w danej chwili.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Iwona Ludwinek:
Ja myślę, że teraz Magda powinna wrzucić nowe zdjęcie w tym samym żółtym kostiumie, będzie można rzeczywiście porównać jaka nastąpiła zmiana :)

Ze specjalną dedykacją dla Ciebie :)
Nie miałam pod ręką żółtego kostiumu, może być biała bielizna? :)

Obrazek


Obrazek

Następna dyskusja:

bieganie w deszczu


Wyślij zaproszenie do