GoldenLine
Zaloguj się
Danuta K.

Danuta K. Pure Coffee & Water

Anna S.:
Dzięki za wsparcie :) Dzisiaj po pracy część druga biegania po lesie :)
Zazdroszczę ! Ja dziś daję przeziębieniu za wygraną;( Ale tylko do końca tygodnia...w sobotę śmigam nad jeziorko.
Miłego ;)
Link do wypowiedziLink
Ann S.

Ann S. Always look on the
bright side of life

Danuta K.:
Anna S.:
Dzięki za wsparcie :) Dzisiaj po pracy część druga biegania po lesie :)
Zazdroszczę ! Ja dziś daję przeziębieniu za wygraną;( Ale tylko do końca tygodnia...w sobotę śmigam nad jeziorko.
Miłego ;)
Kuruj się Danusiu! Zdrówka!
Ja już po dzisiejszym biegu, cudo się czuję :)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Anna S.:
Danuta K.:
Anna S.:
Dzięki za wsparcie :) Dzisiaj po pracy część druga biegania po lesie :)
Zazdroszczę ! Ja dziś daję przeziębieniu za wygraną;( Ale tylko do końca tygodnia...w sobotę śmigam nad jeziorko.
Miłego ;)
Kuruj się Danusiu! Zdrówka!
Ja już po dzisiejszym biegu, cudo się czuję :)
Ania to świetnie. Jak ja sobie przypomnę mój pierwszy bieg to dziwię się, że zebrałem siły, aby wyjść po raz drugi :D
Link do wypowiedziLink
Ann S.

Ann S. Always look on the
bright side of life

Krzysztof Wojciechowski:
Anna S.:
Danuta K.:
Anna S.:
Dzięki za wsparcie :) Dzisiaj po pracy część druga biegania po lesie :)
Zazdroszczę ! Ja dziś daję przeziębieniu za wygraną;( Ale tylko do końca tygodnia...w sobotę śmigam nad jeziorko.
Miłego ;)
Kuruj się Danusiu! Zdrówka!
Ja już po dzisiejszym biegu, cudo się czuję :)
Ania to świetnie. Jak ja sobie przypomnę mój pierwszy bieg to dziwię się, że zebrałem siły, aby wyjść po raz drugi :D
Ja też się sobie dziwię :D ale był OK, bez wyczynów, marszobieg-biegomarsz :)
Link do wypowiedziLink
Danuta K.

Danuta K. Pure Coffee & Water

Anna S.:
Kuruj się Danusiu! Zdrówka!
Ja już po dzisiejszym biegu, cudo się czuję :)
Dziękuję !! Walczę :)
Każdy dzień wciągie Cię coraz bardziej, zobaczysz;)
Link do wypowiedziLink
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

a ja mam jedno pytanie do biegających już dłużej ode mnie :) jaka powinna być przerwa pomiędzy jednym bieganiem a drugim , czy np jak biegam wieczorem ok 20:00 to potem na drugi dzień o 6 rano bo niestety jak chce biegać rano to tylko taka godzina wchodzi w grę to nie za krótki odstęp czasu ??
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Ania G.:
[...]
jaka powinna być przerwa pomiędzy jednym bieganiem a drugim ,
[...]

Bardzo ciekawe pytanie. Ostatnio nawet też się nad tym zastanawiałem i trochę szukałem informacji. To jest bardzo indywidualne. Przeważające opinie to co najmniej 5 godzin przerwy. Zaczynam bardzo powoli wprowadzać takie dwójki do mojego treningu (rano-wieczór). Ostatnio zrobiłem przerwę niecałe 7h i było dla mnie bardzo ok. Ja założyłem sobie 3 zasady:
1. Co najmniej 5h przerwy pomiędzy dwoma treningami w serii.
2. Po dwójce co najmniej 24h odpoczynku przed następnym treningiem.
3. Co najmniej jeden z tych dwóch treningów to spokojne wybieganie (taką zasadę, z tego co pamiętam, zaleca Jack Daniels w swojej książce).
Link do wypowiedziLink
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

ja na razie nie myślę o rano i wieczorem :) ale raczej o tym, że raz biegam późno wieczór a na drugi dzień o 6 rano i zaczęłam się nad tym właśnie zastanawiać ponieważ nie wiem czemu rano zdecydowanie szybciej jestem zmęczona , ale przerwy jest ok 9 godzin więc z tego co piszesz wystarczjąco dużo
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Wychodzi podobnie. Jednak to, że rano (po wieczornym treningu) męczysz się szybciej to normalne. Zapasy glikogenu w mięśniach i wątrobie są wyczerpane po wieczornym treningu i dodatkowo po nocy i szybciej przełączasz się na palenie tłuszczu. Prawdę mówiąc to uważam, że to największa zaleta takich treningów. Nie dość, że uczysz ciało poruszać się na zmęczonych mięśniach to jeszcze bez zapasów energetycznych. Taki poranny trening nawet 40 min jest pewnie więcej wart niż 2h wybieganie (jeśli chodzi o wytrzymałość). :)
Link do wypowiedziLink
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Dzięki !! :) To nastawiam budzik na 6 rano jutro :) może nie będą na mnie szczekać te psy co dziś wieczorem , może już im się znudzi w końcu ;) takie uroki bieganie po osiedlowych ścieżkach :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Jak mieszkałem w krk, to często biegałem w stronę tego lasu pomiędzy krk, a wieliczką przez autostradę i zawsze czekały na mnie dwie psie czupakabry. To był najszybszy odcinek każdego biegu. ;) Miałem nawet ze sobą zawsze spray na psy, ale nigdy nie musiałem użyć.

Co do tych biegów to nie jaraj się za bardzo. To jak stąpanie po cienkim lodzie i łatwo się uszkodzić.
Link do wypowiedziLink
Marcin Lipowski

Marcin Lipowski
http://www.cyklopedi
a.mazoviamtb.pl/Marc
in_Lipowski_3050 ...

Dominik Ł.:
Wychodzi podobnie. Jednak to, że rano (po wieczornym treningu) męczysz się szybciej to normalne. Zapasy glikogenu w mięśniach i wątrobie są wyczerpane po wieczornym treningu i dodatkowo po nocy i szybciej przełączasz się na palenie tłuszczu. Prawdę mówiąc to uważam, że to największa zaleta takich treningów. Nie dość, że uczysz ciało poruszać się na zmęczonych mięśniach to jeszcze bez zapasów energetycznych. Taki poranny trening nawet 40 min jest pewnie więcej wart niż 2h wybieganie (jeśli chodzi o wytrzymałość). :)


dla układu pozyskiwania energii bezwzględnie tak. ale dla układu krwionośnego i układu mięśniowego to jednak nie będą treningi budujące wytrzymałość
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Marcin Lipowski:
[...]
dla układu pozyskiwania energii bezwzględnie tak. ale dla układu krwionośnego i układu mięśniowego to jednak nie będą treningi budujące wytrzymałość

Eksploatują fakt. Dlatego pewnie Daniels zaleca jeden z nich bardzo spokojny, regeneracyjny. Co do mięśni to pewnie rzeczywiście kanibalizm w czystej formie. Aminokwasy przed przydają się. :]Dominik Ł. edytował(a) ten post dnia 08.11.12 o godzinie 22:10
Link do wypowiedziLink
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Aniu, Dominik ma rację, przebiegłaś wieczorem 12 km-to dużo, moim zdaniem rano powinnaś sobie pospać dłużej.Bardzo łatwo można nabawić się urazu czy kontuzji nie odpoczywając wystarczająco - wiem coś o tym:))
Link do wypowiedziLink
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

nie zdarza mi się to zbyt często ale tak jak mówiłam zaczęłam się ostatnio zastanawiać jak to jest z tym przerwami , stąd moje pytanie i wszystkie wskazówki będą cenne
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Wszystko dla ludzi. Trzeba tylko słuchać swojego ciała i nie ekscytować się za bardzo na ślepo (łatwo powiedzieć;) - też wychodzę z bólu właśnie. ;)

Jak to mówią: "Respect the distance or the distance won't respect you! It will eat you up, spit you out and make you beg for mercy". ;)
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

Hej, takie małe trzy grosze.
Zakładam, że Ania nie robi mocnych akcentów, choć 12-14 km to już jest wysiłek na tym etapie. Tak czy inaczej wiadomo, że jest to jeden ze sposobów treningu - 2 kolejne treningi, jednego dnia, wieczorem-rano, lub dzień po dniu, ale oba mocne (akcent)
Natomiast bieganie wieczorem i rano, ale spokojne wybieganie nie jest bardzo ryzykowne. Oczywiście musisz, jak już powiedziano wyżej, zwracać uwagę na to jak się czujesz Ty i Twoje nogi/mięśnie. Jeśli jakieś bóle - lepiej spać, jeśli euforia jest - biegać. A zasada mówi, że do 4 treningów/tydz warto biegać co drugi dzień, no chyba, że wychodzi inaczej. Zasady zasadami a najważniejsze to nie trzymać się ich ZBYT kurczowo!
Ważna jest intuicja i to co Ci podpowiada organizm. Z czasem się nauczysz, albo i już nawet umiesz słuchać siebie (biegowo oczywiście)

A czy taka sesja (x2) ma więcej korzyści czy wad to już kwestia celu w jakim ją wykonujesz :))
Link do wypowiedziLink
Dymitr Bondarenko

Dymitr Bondarenko specjalista ds.
rozwoju rynków

Piotr Cieślak:
Nogi przebadane...

No właśnie, gdzie, kto robi takie badania? Zwykły lekarz internista, czy jakiś lekarz sportowy..?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Dymitr Bondarenko:
Piotr Cieślak:
Nogi przebadane...

No właśnie, gdzie, kto robi takie badania? Zwykły lekarz internista, czy jakiś lekarz sportowy..?


Badanie jest robione w sklepie, jest tam bieżnia, kamera i komputer który rejestruje i analizuje sposób rozkładu sił na podeszwie buta podczas biegu.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

Hanna Sypniewska:
Aniu, Dominik ma rację, przebiegłaś wieczorem 12 km-to dużo, moim zdaniem rano powinnaś sobie pospać dłużej.Bardzo łatwo można nabawić się urazu czy kontuzji nie odpoczywając wystarczająco - wiem coś o tym:))


ale piękne zdjęcie! ;))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

bieganie w deszczu


Wyślij zaproszenie do
Anuluj