Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Natalia M.:
Dziękuję Wam wszystkim. Nie jestem w stanie opisać Wam co mam w głowie przed pierwszym maratonem. Najbardziej się obawiam, że nie dam rady, bo ostatnio mało biegania, a za dużo pracy.
Wspaniale! Pobiegniesz na świeżości. Maratony biega się głową.....:) dasz radę!
Też trzymam kciuki:)
Głową ? Ło Mamusiu, to jeszcze gorzej :)))))
Adam W.

Adam W. running machine

Marcin K.:
Głową ? Ło Mamusiu, to jeszcze gorzej :)))))


się nie stresuj niepotrzebnie..
widzę że trasa przebiega nawet Mostem Kotlarskim :D
Sylwia Kalińska

Sylwia Kalińska Manager - Financial
Crime Compliance,
AML, French Speaker

Kochani, Będę mocno trzymała kciuki:) Jestem pewna, że poradzicie sobie ze Smokiem - nawet w warunkach ekstremalnych:) Niestety nie dam rady dołączyć do Was jutro/w niedzielę - ale duchem będę z Wami wszystkimi. Kibicom życzę dużoooo mocy i energii, co by Was, naszych Maratończyków solidnie dopingowali do boju:):)
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Medal taki ładny, że jak będzie trzeba to się dokaturlam :-D
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Marcin K.:
Medal taki ładny, że jak będzie trzeba to się dokaturlam :-D


Marcin - na jaki czas biegniesz?
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Aleksandra M.:
Marcin K.:
Medal taki ładny, że jak będzie trzeba to się dokaturlam :-D


Marcin - na jaki czas biegniesz?
Generalnie to się nastawiam, żeby ukończyć, ale ustawię się obok 4:30, zobaczymy co będzie koło 30 km
Adam W.

Adam W. running machine

Marcin K.:

Marcin - na jaki czas biegniesz?
Generalnie to się nastawiam, żeby ukończyć, ale ustawię się obok 4:30, zobaczymy co będzie koło 30 km

no i git
biegnij po 4'30 ;)
a "ściana" jest mocno przereklamowana, sam się przekonasz w niedzielę :D
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Adam W.:
Marcin K.:

Marcin - na jaki czas biegniesz?
Generalnie to się nastawiam, żeby ukończyć, ale ustawię się obok 4:30, zobaczymy co będzie koło 30 km

no i git
biegnij po 4'30 ;)
a "ściana" jest mocno przereklamowana, sam się przekonasz w niedzielę :D
Właśnie. Trzymam kciuki za wszystkich!
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

konto usunięte

Ania G.:
czy jest ktoś chętny na spotkanie po maratonie w niedziele ??

Zależy jak to się zakończy. Od razu po biegu zależy mi na masażu. Jak coś mój nr jak zwykle 889 629 007. Sam widziałem jedną Asię z Wawy jak szła odebrać pakiet.

A to Pasta Party chyba krysyzowe. Makaron ledwo posmarowany kropelką sosu :)

Ogólnie podobają mi się medal i koszulka. Do zobaczenia na starcie! Będę w strefie 4:00-4:15 i w tej koszulce co na zdjęciu.
Krzysztof Słota

Krzysztof Słota Umysł człowieka jest
jak spadochron-
zamknięty nie działa

Powodzenia jutro na starcie, wszystkim życzę fajnego biegowego świętowania, jakim jest udział w maratonie :)
Ewa  Zalewska-Paciore k

Ewa
Zalewska-Paciore
k
właściciel firmy,
trener biznesu,
mentor

Wszystkim Maratończykom biegnącym z grupy Bieganie jutro w Krakowie, życzę ogromnej przyjemności z tego sportowego wyzwania. Będę Was wspierać wiwatami przy ulicy Konopnickiej, przez którą biegniecie dwa razy.
Może też uda mi się być na finiszu. Ciekawa jestem kogo rozpoznam:). A może ktoś mnie pozna?Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.05.14 o godzinie 22:16
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Powodzenia wszystkim biegnącym życzę! :-)
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Bosko było!!! Cieszę się, że w tym roku dałam radę dojechać i pokibicować na trasie :)
Gratulacje dla wszystkich, za życiówki ale i za start :)
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Mam medal i z tego się cieszę. Czas mam taki, że łatwo będzie mi pobić życiówkę we wrześniu we Wrocławiu :)))) Nie wiem co było gorsze. Przebiec 42 km, czy znaleźć sobie wygodną pozycję w samochodzie w drodze do domu. Dziękuję wszystkim za wszystko. Za każde słowo otuchy i doping. Nie mam żadnego doświadczenia w takiej imprezie, ale muszę przyznać, że mało było miejsc, gdzie nikt nie kibicował. Na około 30 km dobiegli do mnie Ania z kolegą(nie znam imienia) i okazało się, że jestem w stanie jeszcze biec. Dzięki za te kilka chwil. Potem to już marsz na zmianę z biegiem i ostatnie dwa jeszcze jakieś zapasy sił na bieg się znalazły. Przed metą szukałem już tylko żony i syna, bo Leo chciał wbiec ze mną przez metę. Udało się, a kiedy mi powiedział, że też będzie biegał jak tata, to myślałem, że się poryczę. Powoli dociera do mnie fakt ukończenia maratonu. Jeszcze raz dzięki wszystkim za wsparcie i doping.
Aha, czas. 4:56:51
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Aha, czas. 4:56:51
Brawo!!!!!
Janusz Przybyło

Janusz Przybyło Starszy specjalista
d/s wdrożeń, ASSECO
Poland SA

Serdeczne dzięki za doping.
Taki doping sympatyczny i głosny doping miałem pierwszy raz. Skutkuje - plan biegu zrobiony.
Wszystkim biegaczom gratuluję wyników.

Aleksandra M.:
Bosko było!!! Cieszę się, że w tym roku dałam radę dojechać i pokibicować na trasie :)
Gratulacje dla wszystkich, za życiówki ale i za start :)
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Marcin K.:
Mam medal i z tego się cieszę. Czas mam taki, że łatwo będzie mi pobić życiówkę we wrześniu we Wrocławiu :)))) Nie wiem co było gorsze. Przebiec 42 km, czy znaleźć sobie wygodną pozycję w samochodzie w drodze do domu. Dziękuję wszystkim za wszystko. Za każde słowo otuchy i doping. Nie mam żadnego doświadczenia w takiej imprezie, ale muszę przyznać, że mało było miejsc, gdzie nikt nie kibicował. Na około 30 km dobiegli do mnie Ania z kolegą(nie znam imienia) i okazało się, że jestem w stanie jeszcze biec. Dzięki za te kilka chwil. Potem to już marsz na zmianę z biegiem i ostatnie dwa jeszcze jakieś zapasy sił na bieg się znalazły. Przed metą szukałem już tylko żony i syna, bo Leo chciał wbiec ze mną przez metę. Udało się, a kiedy mi powiedział, że też będzie biegał jak tata, to myślałem, że się poryczę. Powoli dociera do mnie fakt ukończenia maratonu. Jeszcze raz dzięki wszystkim za wsparcie i doping.
Aha, czas. 4:56:51
Brawo Marcin!!!

konto usunięte

Marcin K.:

Zuch chłopak! Teraz odpoczywaj i się regeneruj. Polecam okłady z zimnego piwa ;)
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Na około 30 km dobiegli
do mnie Ania z kolegą(nie znam imienia) i okazało się, że jestem w stanie jeszcze biec. Dzięki za te kilka chwil.

Miło Cię było spotkać Marcin na trasie :) Gratuluję ukończenia i do zobaczenia pewnie na kolejnych maratonach :) chociaż z tego co pamiętam po tym 30-stym km oboje mówiliśmy , że to nasz ostatni ;)

Następna dyskusja:

cracovia maraton i MINIMARA...


Wyślij zaproszenie do