GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Witajcie,
po jakim czasie (po jakim dystansie) wymieniacie swoje buty biegowe na nowe?
A może biegacie aż buty "umrą śmiercią naturalną"?

BM
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

1500km lub 2lata jeśli to mniej więcej się pokrywa
Link do wypowiedziLink
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

800-1000 km max
Niedawno zapomniałem wymienić (jak później policzyłem miały przebieg 1200km)
i przypałętało się zapalaenie Achillesa (być może od przeciążeń, ale na pewno swój wkład miała słaba amortyzacja zużytych butów). Miałem przerwę 8 tygodni.
Link do wypowiedziLink
Szymon Spólnicki

Szymon Spólnicki Jeżeli ukończenie
biegu na dystansie
ultra jest możliwe
t...

To zależy po jakiej nawierzchni biegasz i ile ważysz + przebieg 800-1200km. Poza tym masz oznaki że buty już się nie nadają do biegania typu:
Wszystko jest ok ale pewnego dnia na następny dzień po bieganiu zaczynają boleć cie stopy lub kolana lub krzyż - to oznaka że butów już używać nie wolno. Ponadto możesz je założyc jeszcze raz i pobiegac wyłacznie po trawie. Jeżeli wszystko jest na nastepny dzien ok tzn ze złe były juz buty. Jezeli nie jest ok to moze to wcale nie buty tylko jakas kontuzja. Dlaczego to pisze ? Bo zdaje sobie sprawe ze ktos kto biega to to lubi, kupuje dobre buty a dobre buty to 300-400zł minumum. Jak ktos biega maratony i ćwiczy tygodniowo 50-60 km to buty musi zmieniac co 3-4 mies (okolo nie bawmy sie w aptekarskie pomiary) no to wtedy wychodzi 100 zł na miesiac + odzywki itp to minimum 200 zł miesiecznie. Nie kazdego na to stac - dlatego to pisze.
Zeby zaoszczedzic i byc zdrowym mozna biegac wylacznie po trawie w parku, kasa zostaje w portfelu, amortyzacja butow nie gra roli, sciegna i caly uklad biegowy sie wzmacnia od tego rodzju podloza no i jest to przyjemne.
pozdrawiamm
SS
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

dziekuje Wam za informacje
pozdr
BM
Link do wypowiedziLink
Roman Waligóra

Roman Waligóra Project Manager

Uzupełniając powyższe posty:
* średnia żywotność wg. specjalistów od biegania:700-800 km,
* bodajże tylko ecco biom podaje 1500 km (ale cena ok. 650PLN),

Waga użytkownika jest ważna, warto sprawdzić ile but może ponieść (NB podaje ograniczenia). Warto uwzględnić jak but jest użytkowany: trasy utwardzone, czy może bardziej terenowe bieganie (ze względu na ryzyko np. rozdarcia, siateczka nie lubi terenu; może przydażyć się jej zejście bardzo szybko). Osobiście zajeżdżam sukcesywnie buty zgodnie z zasadą: nowe- długie wybiegania, po przebiegu 350-400 km krótkie odcinki (tempówki). Zużytych butów nie wyrzucam. Są biegi, gdzie buty po biegu nadają się do wyrzucenia (np. Bieg Wygasłych Wulkanów). Jeżeli nie jesteś super-profi i zasmakujesz innego biegania niż tylko po asfalcie (polecam - całkowicie inny wymiar biegania) to takie zakończenie "żywota" dla buta biegowego jest szczególnym podziękowaniem dla butów. Inna sprawa, że człowiek zżywa się z butami, szczególnie gdy dobrze noszą na treningach czy zawodach.
Wówczas nawet duży kilometraż nie przeszkadza.Roman Waligóra edytował(a) ten post dnia 23.10.11 o godzinie 21:43
Link do wypowiedziLink
Szymon Spólnicki

Szymon Spólnicki Jeżeli ukończenie
biegu na dystansie
ultra jest możliwe
t...

Tak tez jestem tego zdania co przedmówca, sa biegi po których buty nie nadaja sie juz do niczego, albo prawie do niczego, stad tez logiczne wydaje sie zeby zachowac stare ktore w takim biegu mozna wykorzystac, bo nowych przeciez szkoda. Poza tym stare nawet bez amortyzacji mozna wykorzystac do biegania o po trawniku, lesie, gdziekolwiek awaryjnie, a wyrzucic zawsze mozna z tym sie spieszyc nie nalezy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

dzieki za uzuepłnienia
Link do wypowiedziLink
Piotr Urban

Piotr Urban Handlowiec

Ja biegam po asfalcie głównie... Zauważyłem u siebie ból stopy, więc chyba już czas na zmianę. Możecie polecić Waszym zdaniem najlepszy model zimowy?
Link do wypowiedziLink
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

Piotr,
tak naprawdę sam musisz wszystkie modele sprawdzić na swoich nogach.
To co dla mnie jest ok dla Ciebie niekoniecznie musi być dobre.
Ja zimą biegam w Sauconach Razorach (bo nie muszę kupować specjalnych nakładek na kostki tzn. stuptut'ów). Nie miałem z nimi problemów w bieganiu po blocie pośniegowym kałużach nawet tych głębszych.
Natomiast jedy problem to bieganie po lodzie lub zmrożonym śniegu - do tego zakładam nakładki (tzn. raki) na podeszwy.
Ale są buty ze specjalnymi korkami do biegania po lodzie czy śniegu (ASIC's ma coś takiego). Chodzi i drobne metalowe korki bo gumowe w moim przypadku się nie sprawdzają.
Z drugiej strony mój kolega całą zimę przebiegał w standardowych butach i mówił, ze nie miał żadnych problemów....
Link do wypowiedziLink
Monika Smardz

Monika Smardz Account manager,
Mineral Midrange

Mam zimowe NewBalance i jestem z nich bardzo zadowolona. Gdy mój partner ślizgał się w swoich adidasach po lodzie, ja pewnie stawiałam kroki:) Ale chyba i tak najlepszym pomysłem jest zakup obuwia w profesjonalnym sklepie. Polecam JacekBiega w Warszawie.
Link do wypowiedziLink
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

tak, sklep JacekBiega jest warto polecenia pod warunkiem, ze doradza sam Jacek Gardener. Bo jak sprzedawcy tam pracujący to trochę gorzej.....
Link do wypowiedziLink
Piotr Urban

Piotr Urban Handlowiec

Ślizganie się po lodzie przeżyłem i wrócić do tego nie mam zamiaru. Jeżeli aura pogodowa będzie tak nam sprzyjała jak poprzedniej zimy to najlepiej chyba w but typowo zimowy się zabezpieczyć. Ja biegam w Poznaniu, więc Jacek mi nie doradzi, ale znam za to parę porządnych adresów. Nie uważacie że kupno butów stricte zimowych motywuje o stokroć mocniej do wyjścia w mrozie?
Ja w każdym razie tak mam :)))
Link do wypowiedziLink
Michał H.

Michał H. Aby do czegoś dojść,
trzeba wyruszyć w
drogę

Można też zaopatrzyć się w nakładki antypoślizgowe. Pamiętam, jak w zeszłym roku przed którymś biegiem z cyklu Grand Prix Poznania wielu biegaczy, zainspirowanych artykułem na maratonypolskie.pl, powkręcało takie wkręty w podeszwy butów (pewnie już starych butów, z grubą podeszwą). W czasie biegu, miejscami po lodzie, świetnie się ten system sprawdzał.
No ale cocdzienne trenowanie w tak przerobionych butach raczej nie wchodzi w grę.
Link do wypowiedziLink
Tomasz C.

Tomasz C. Wiceprezes zarządu,
Dyrektor Finansowy w
Welcome Airport ...

Andrzej T.:
1500km lub 2lata jeśli to mniej więcej się pokrywa

chyba, że ci się bierzniki wcześniej zetrą... :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Test butów


Wyślij zaproszenie do
Anuluj