GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Nadeszło długo wyczekiwane lato, a wraz z nim odrobina luzu w postaci URLOPU! Jak to jest z urlopem każdy wie – nieważne ile trwa i tak zawsze będzie za krótki. Niektórzy pewnie już są w trakcie, albo nawet po – zazdroszczę, bo sama muszę poczekać do drugiej połowy sierpnia. Ale z drugiej strony nie ma tego złego – potem inni będą zazdrościć mi:) Urlop… czas błogiego lenistwa w domowym zaciszu, wyjazdów lub nieustannego imprezowania w gronie znajomych pt. piwko, grill, działka i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba – znam takie egzemplarze;) A teraz łapka w górę, kto podczas pakowania na wyjazd w walizce obowiązkowo zostawia miejsce na … biegowe buty?
Więcej na:
http://aktywnisportowo.pl/urlop/
A jak jest z Wami bieganie na urlopie czy urlop od biegania?
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

biere ze sobą! ;) po traktach hiszpańskich pobiegne! już się nie mogę doczekać, ale do wrzesnia jeszcze troche czasu...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Ja też wrzesień, ale tym razem Egipski piaski:D
Link do wypowiedziLink
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Zabiorę, ponieważ przygotowuję do triathlonu:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Wojciech P.:
Zabiorę, ponieważ przygotowuję do triathlonu:)

Twój pierwszy?
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

super chłopaki! ;)) ja to bez endorfin bieganiowych długo nie wytrzymam, nawet jesli morze i piach ;)) i nawet jeśli kocham pływanie takoż i!
Link do wypowiedziLink
Marcin Sławicz

Marcin Sławicz programista,
elektronik

U mnie nie ma pytania, czy zabrać buty i biegać w czasie urlopu. Jest pytanie jak pogodzić wyjazd z rodziną i całodzienne zwiedzanie z codziennymi treningami. Zbliża się jesienny maraton i w każdym tygodniu mam 6 dni treningowych. Czterogodzinne wycieczki biegowe zrobię przed wyjazdem i po powrocie, ale pozostałe akcenty będzie trzeba poupychać w urlopowe dni. Dam radę.
Link do wypowiedziLink
Wojciech P.

Wojciech P. finansista, menedżer

Wojciech Izbicki:
Wojciech P.:
Zabiorę, ponieważ przygotowuję do triathlonu:)

Twój pierwszy?

tak, będę niepoprawny politycznie dodając, że poprawiam czasy na rower i pływanie:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Wojciech P.:
Wojciech Izbicki:
Wojciech P.:
Zabiorę, ponieważ przygotowuję do triathlonu:)

Twój pierwszy?

tak, będę niepoprawny politycznie dodając, że poprawiam czasy na rower i pływanie:)

W takim razie trzymam kciuki:)Wojciech Izbicki edytował(a) ten post dnia 24.07.12 o godzinie 13:41
Link do wypowiedziLink
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

buty na pewno zabiorę:) co prawda bedzie to mój pierwszy urlop z bieganiem i mam nadzieję, że bieganie będzie codzinnie towarzyszyło mi podczas urlopu :) a to już niebawem bo... za tydzień :))))
Link do wypowiedziLink
Aleksandra Zagórska

Aleksandra Zagórska Psycholog, fotograf,
podróżnik

Ja zazwyczaj na urlop nie zabieram butów do biegania. Przyczyna jest dość prozaiczna..jak się idzie na miesięczny trekking i dziennie robi się 25-30km po górach, to bieganie jest ostatnią rzeczą o jakiej myślę kładąc się w nocy do namiotu i tuląc się do puchowego śpiwora.
Jeśli jadę gdzieś w Polskę na 2-3 dni, to zazwyczaj w moim plecaku znajdzie się miejsce na buty biegowe a i na samo bieganie również i czas się znajdzie :)
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

Aneta W.:
buty na pewno zabiorę:) co prawda bedzie to mój pierwszy urlop z bieganiem i mam nadzieję, że bieganie będzie codzinnie towarzyszyło mi podczas urlopu :) a to już niebawem bo... za tydzień :))))

trzymamy kciuki!
Link do wypowiedziLink
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

dzięki :) kciuki przydadzą się w sytuacjach, kiedy rożnego rodzaju pokusy urlopowe mogą mnie odciągać od biegania :) tym bardziej, ze systematycznie biegam od połowy kwietnia br.
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Tak zabieram:)
w tym roku póki co bylam na razie na takim krótszym (tygodniowym) urlopie, zabrałam buty jak najbardziej i nie dałam im odpocząć ;) Biegliśmy w tym czasie 3 razy:)
Po drodze było kilka wyjazdów 2-3 dniowych i butki sportowe zawsze były ze mną:)
W planach całkiem niedługo kolejny wyjazd (tym razem zasłużony urlop 2 tygodniowy) i nie ma innej opcji jak tylko z butami do biegania:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Zimą tego roku wzięłam urlop specjalnie NA BIEGANIE i miejsce urlopu było wybrane stricte pod bieganie - Kenia. Dla tych, dla których bieganie to pasja pytanie jest całkowicie retoryczne :)
Link do wypowiedziLink
Wojciech Mrożek

Wojciech Mrożek Dyrektor ds.
Kluczowych Klientów,
ACLAS Polska Sp. z
o.o.

ja już po urlopie. raczej w górzystej okolicy byłem, więc buty do trialu pojechały ze mną. ach, być jak Anton Krupicka ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Wakacje z założenia mają być przyjemne a ja mam tak, że jak nie mogę biegać powoli umieram, więc nie wyobrażam sobie urlopu bez biegów, truchtów, skipów i interwałów :) Poza tym należę do rannych ptaszków w przeciwieństwie do mojej familii, więc biegi odbywam bardzo wcześnie. Wszyscy zadowoleni - oni mogą pospać a ja jestem wybiegany :) BTW - pozdrawiam z wakacji :)
Link do wypowiedziLink
Marcin B.

Marcin B. Senior Key Account
Manager w Nestle
Polska S.A. o.
Nespresso

Ja staram się biegać przynajmniej 4x w tygodniu, bez względu na urlop... ale mogę się wam pochwalić, że w ubiegłym tygodniu biegłem tylko raz - 350m, ale w sztafecie, w której udział bierze się raz w życiu

Otóż 20.07 miałem przyjemność nieść ogień olimpijski, wraz z 25 innymi uczestnikami z Polski, którzy biegali 20-21.07 w różnych miejscowościach, na przedmieściach Londynu

Niesamowite uczucie, którego nie da się opisać słowami, ot tak po prostu :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Marcin B.:
Ja staram się biegać przynajmniej 4x w tygodniu, bez względu na urlop... ale mogę się wam pochwalić, że w ubiegłym tygodniu biegłem tylko raz - 350m, ale w sztafecie, w której udział bierze się raz w życiu

Otóż 20.07 miałem przyjemność nieść ogień olimpijski, wraz z 25 innymi uczestnikami z Polski, którzy biegali 20-21.07 w różnych miejscowościach, na przedmieściach Londynu

Niesamowite uczucie, którego nie da się opisać słowami, ot tak po prostu :)

No to świetnie, zazdrościmy, ale powiedz jak się tam dostałeś, na następne może się ktoś dostanie:D
Link do wypowiedziLink
Marcin B.

Marcin B. Senior Key Account
Manager w Nestle
Polska S.A. o.
Nespresso

pod koniec 2011r. firma Samsung Polska zorganizowała konkurs, w którym pytanie brzmiało "‎"Powiedz nam dlaczego to właśnie Ty lub osoba, którą nominujesz powinna biec w Sztafecie Olimpijskiej?"

Ja nominowałem się sam. W odpowiedzi opisałem historię swojej metamorfozy. We wrześniu 2010, przy wadze 130kg postanowiłem zabrać się za odchudzanie. Nie stosowałem żadnej powszechnie znanej diety. Ułożyłem sobie sam, określając co mogę jeść, kiedy, ile, etc. po 3 miesiącach byłem lżejszy o 22kg, a po kolejnych 7 miesiącach - kolejne 18kg.

-40kg w 10 miesięcy, które utrzymuję do dziś. Żeby było ciekawiej, nie uprawiałem też żadnego sportu ani biegania, ani ćwiczeń, ani nie jeździłem na rowerze. Biegam od maja tego roku.

19.05.2012 wziąłem udział w Samsung Irena Run (5km) - cel był prosty: PRZEŻYĆ :) dziś biegam 4-5km na jednym treningu - 4x w tygodniu

Historie pozostałych były różne. Wybranych zostało 18 osób. Dodatkową ósemkę stanowiło zacne grono VIP, min Michal Żebrowski, Mariusz Czerkawski czy Jasiek MelaMarcin B. edytował(a) ten post dnia 25.07.12 o godzinie 18:28
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy



Wyślij zaproszenie do
Anuluj