Biegam od dluzszego czasu. Celem byl dla mnie Polmaraton Warszawski do ktorego sie przygotowywalem. Wykrecilem swoj debiutancki czas 2:09. Wg. wskazan pulsometru caly czas bieglem z Hr 180 co chyba stanowi blisko 90% mojego Hrmax. Gdybym chcial pobiec kazdy kilometr chociaz pare sekund szybciej to pewnie bym padl na polowie dystansu. 16 maja moj kolejny start na tym dystansie. Czasu nie jest bardzo duzo wiec na co nastawic i jak ukierunkowac swoj trening aby moc za miesiac pobiec szybciej? Jak zbic troche tetno ? I dlaczego biegnac tak intensywnie biegne tak wolno ?
Gdy truchtam na treningach to mam Hr powyzej 160 tak wiec jakbym chcial biegac ok. 75%hrmax to bylby to chyba szybki spacer... Swojego Hrmax bezposrednio nie mierzylem ale wg obliczen jest to zaleznie od wzoru okolo 195-205