konto usunięte

Paweł M.:
Katarzyna Rudolf:
Conrad R.:
Katarzyna Rudolf:
Cel osiągniety. 45min z uśmiechem na twarzy i dumą w piersiach.

Dyszka kabacka w 45 min ? hmm ... gratuluje i wcale jak widzę wolno nie biegasz :)


to jest zadyszka kabacka, a nie dyszka.
nie wiem ile biegm, jestem na etapie wyboru: garmin/polar...

zdecydowanie polecam Garmina 305... właśnie zakupiłem kilka dni temu i naprawdę się sprawdza
przyjemna zabawka ;-)))))))))))

pozdrawiam ;-)


też mam już 305... cały czas go poznaję... ale jest fajny :)))
rano lecę testować dalej :)

wybieracie się na http://nikeplus.nike.com/nikeplus//?locale=pl_pl&promo... ????

pozdrKatarzyna Rudolf edytował(a) ten post dnia 30.06.08 o godzinie 23:50
Marcin D.

Marcin D. frontend & backend
developer

Jarosław Pawelec:
Biegam już sporo czasu tak mi się wydaje i z rekreacji przeszedłem na solidny trening (6 miesięcy po 3x w tygodniu).
W weekend pobiegłem 17km i do tej pory boli mnie kolano, prawe z prawej strony. Dowiedziałem się że ma na to wpływ między innymi technika biegania.

Jeśli dużo biegasz to raz w roku kontroluj stopy u ortopedy (najlepiej lekarza sportowego). Będziesz wiedział jak układa się staw podczas biegu i dobierze odpowiednie wkładki. W końcu nie ma uniwersalnych butów.

konto usunięte

W przypadku amatorskiego biegania należy bardzo ostroznie podejsc do częstotliwosci i długosci dystansu .
Olbrzymią rolę odgrywa rozgrzewka.
Warto na sam początek biegać np : 4x5 minut , po każdej serii ćwiczenia rozciągające .
W dłuższej perspektywie czasu polecam zakup sport-testera który kosztuje ok 40-70 zl i biegać na tętnie progowym , aby uniknąć zakwaszenia organizmu oraz przemęczenie i uczucia zniechęcenia do dalszego biegania .

konto usunięte

Będę szczera: się zgubiłam. Od palców czy od pięty? dla mnie naturalnie jest od pięty, ale teraz jestem skonfundowana, że tak powiem...

konto usunięte

Pomocne może być przestudiowanie jak _nie_ należy biegać:

http://www.youtube.com/watch?v=nGojEyYBmwc

;)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Dominik, pośmiałam się, ale przede wszystkim masz u mnie duży PLUS za 'Journey' :)

konto usunięte

Dziękuję, wpiszę sobie w dzienniczku. ;)
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

co do biegania mamy dwie szkoły:
- europejską (lądowanie na pięcie)
- kenijską (bieganie ze śródstopia/palców)
Każda ma swoje wady i zalety.
Europejska chroni achillesa a kenijska kolana ;-).
Ostatnio pod wpływek książki "Urodzenie biegacze"próbowałem biegać techniką kenijską. Wykonałem 5-6 treningów (bardzo spokojnych). Efekt: naciągnięte obie łydki oraz jeden achilles. Jako, że miałem kiedyś zapalenie achillesa odpuściłem sobie dalsze kontynuowanie biegania techniką kenijską. Boso chodzę tylko po domu, żeby przy okazji wzmocnić rozcięgno podeszwowe.
Kenijczycy od urodzenia chodzą w butach/sandałach bez żadnych amortyzacji lub boso. Ich stopa jest naturalnie przywyczajona do biegania z pięty. My od urodzenia chodzimy w butach z podwyższoną piętą i amortyzacją. Nagła zmiana techniki może Ci bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Moja rada: wzmacniaj mięśnie wokół kolana: czworogłowe i dwugłowe. Przynajmniej 2-3 razy w tygodniu powinieneś poświęcić czas na ćwiczenia tych partii mięśni. To samo dotyczy łydek oraz kręgosłupa/brzucha.

konto usunięte

Na mój mały chłopski rozum wzmacnianie mięśni na pewno nie zaszkodzi i wzmacniam wzmacniam. Może też pomóc w szybkim bieganiu na krótszych dystansach. Ale im dłuższy dystans tym mniejsze znaczenie mają mięśnie. Bo w momencie kiedy mięśnie ulegną wyczerpaniu i przestaną "trzymać" można polegać już tylko na technice biegu i opieraniu się na grawitacji, która może uchronić przed kontuzją, albo do niej doprowadzić. I tu kończą się moje przemyślenia, gdyż zważywszy na ilość zużywanych ostanio przeze mnie tubek Voltarenu moja technika jeszcze nie należy do doskonałych. ;)

Na marginesie, niedawno byłem w Kenii w okolicy Mombasy więc daleko od "miszczów". Ale tak pięknych i ciągnących się bez końca plaż jeszcze nie widziałem. Więc zacząłem je pochłaniać. Pierwszego dnia wybrałem się na nie z moimi Adikami. ;) Szybciutko wróciłem i rzuciłem je w kąt. Przez następne parę ładnych dni przemierzałem je boso - biegiem. Miałem zakwasy w miejscach, o których istnieniu nie wiedziałem. W całych stopach - pomiędzy wszystkimi kosteczkami. Oraz w okolicach kostek i łydek. Świetne ćwiczenie i lekcja anatomii i techniki. Polecam każdemu. :)
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

Dominik Ł.:
Na mój mały chłopski rozum wzmacnianie mięśni na pewno nie zaszkodzi i wzmacniam wzmacniam. Może też pomóc w szybkim bieganiu na krótszych dystansach. Ale im dłuższy dystans tym mniejsze znaczenie mają mięśnie. Bo w momencie kiedy mięśnie ulegną wyczerpaniu i przestaną "trzymać" można polegać już tylko na technice biegu i opieraniu się na grawitacji, która może uchronić przed kontuzją, albo do niej doprowadzić. I tu kończą się moje przemyślenia, gdyż zważywszy na ilość zużywanych ostanio przeze mnie tubek Voltarenu moja technika jeszcze nie należy do doskonałych. ;)

no niestety tak nie jest - na któtszych dystansach ćwiczysz siłę (czyli mniej powtórzeń z większymi ciężarami) natomiast na dystansach dłuższych np. maratońskich ćwiczysz wytrzymałość (więcej powtórzeń z mniejszym ciężarem). Generalnie dla długodystansowców ćwiczenia najczęście opierają na na wykorzystaniu własnego ciała jako ciężaru (np. ćwierćprzysiady, wspięcia na palce czy też ćwiczenia z poduszkami rehabilitacyjnymi).
Volteren używaj najwyżej przez kilka dni - z tego co pamiętam to on też coś osłabia, ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło. Ja uzywam go 2-4 dni max (na noc pół tubki na bolące miejsce przykładam gazę i zawijam bandażem elastycznym).

Na marginesie, niedawno byłem w Kenii w okolicy Mombasy więc daleko od "miszczów". Ale tak pięknych i ciągnących się bez końca plaż jeszcze nie widziałem. Więc zacząłem je pochłaniać. Pierwszego dnia wybrałem się na nie z moimi Adikami. ;) Szybciutko wróciłem i rzuciłem je w kąt. Przez następne parę ładnych dni przemierzałem je boso - biegiem. Miałem zakwasy w miejscach, o których istnieniu nie wiedziałem. W całych stopach - pomiędzy wszystkimi kosteczkami. Oraz w okolicach kostek i łydek. Świetne ćwiczenie i lekcja anatomii i techniki. Polecam każdemu. :)
Tak rzeczywiście jest, tylko pozazdrościć - stopy na pewno odpoczęły.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Piotr Ciuk:
Ich stopa jest naturalnie przywyczajona do biegania z pięty.

Piotrek, no to z pięty czy ze śródstopia w końcu, bo się pogubiłam?
To odnośnie tego co napisałeś w dwóch pierwszych linijkach swojego postu.
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

oczywiście chodziło o to, że Kenijczycy naturalnie biegają ze środstopia/palców
;-)
Michał K.

Michał K. Analityk Biznesowy

konto usunięte

a czy może ktoś napisać coś o bieganiu interwałowym, czy to jest poprawna technika biegowa na długie dystanse ?

konto usunięte

To raczej byłaby taktyka biegu - nie technika. Tak na szybko to wydaje mi się zabójczą taktyką na długie dystanse, zmiennie stosujesz pracę aerobową i anaerobową, zakwaszasz mięśnie i szybko pozbawiasz się zapasów glikogenu i uderzasz w ścianę długo przed metą. :)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Dokładnie!
Interwały zaleca się wykonywać do 25 minut.
Joanna Gruszecka

Joanna Gruszecka Instruktor Fitness.
Instruktor
Kulturystyki. Trener
Perso...

Powrocę do tematu, by zalinkować film, przedstawiający prawidłowa technikę biegania
warto obejrzeć

http://youtu.be/b3Nt4WgQed8

konto usunięte

Jedna uwaga odnośnie powyższego filmiku - rada, która się pojawia w 1:40 filmu, żeby unosić piętę w stronę pośladków, nie jest prawidłowa. To na ile podnosimy nasze stopy w kierunku pośladków jest funkcją prędkości biegu. Jeśli biegniemy sprintem naturalnie nasze stopy będą unoszone wyżej. Przy biegach długodystansowych (przy prędkościach osiąganych przez amatorów) unoszenie stóp tak wysoko byłoby wymuszone i powodowałoby niepotrzebną stratę energii (i napięcia mięśni). W metodzie POSE jest to błąd określany przez dr Romanova jako over pulling (z tego co pamiętam). Należy raczej się starać, żeby stopa pokonywała możliwie krótką drogę (ale taką która zapewnia lądowanie pod środkiem ciężkości ciała), żeby możliwie szybko zetknąć się ponownie z podłożem (inaczej nie da się osiągnąć wysokiej kadencji).

konto usunięte

Technika biegania naturalnego z książki D.Dreyera "Bieganie bez wysiłku".
Czyli od śródstopia, z wykorzystaniem siły grawitacji. Jak dla mnie - szybciej, zdrowiej i przyjemniej niż od pięty. Mniej więcej tak biegałem również zanim przeczytałem tę książkę, bo było to dla mnie naturalne. A jestem Europejczykiem ;)
Rozciąganie i siłę ćwiczę na jodze.
Piotr Janczuk

Piotr Janczuk Programista .NET,
Sygnity SA

Maciej D.:
a czy może ktoś napisać coś o bieganiu interwałowym, czy to jest poprawna technika biegowa na długie dystanse ?

Wg mojej wiedzy to nie technika a jeden z rodzajów treningu.
Przydaje się również w długich biegach, chociażby do poprawy szybkości.
Interwały nie muszą oznaczac wcale pracy anareobowej.
Ja od trenera dostałem w planie zalecenie na interwały gdzie szybkie odcinki wykonuję w tempie wyścigu na 10km (w moim przypadku 4:30'/km).
W połączeniu z siłą biegową robioną na podbiegach to całkiem niezły impuls do poprawy wyników.

Następna dyskusja:

Muzyka do biegania ...


Wyślij zaproszenie do