konto usunięte

Wczoraj, po raz enty zapodałem Foresta Gumpa, i tam jest taka scena jak przybywają do Wietnamu i dowódca mówi, że najważniejsze są dwie rzeczy skarpety i nie dać się zabić. Stąd moje pytanie, w czym biegacie najczęściej co preferujecie, co polecacie, a czego należy się wystrzegać podczas biegania.

konto usunięte

Biegam w takich najprostszych Kalenji z Decathlonu. Run 50 się nazywają. Cienkie, bez szwów. Proste i fajne. Czasami na dłuższe biegi zakładam takie śmieszne podkolanówki uciskowe, fajne to jest, ale staram się nie za często używać, żeby niepotrzebnie nie odciążać mięśni, bo się rozleniwią. :)
Dariusz A.

Dariusz A. IT Project Manager

Biegam w tych samych co Dominik ;-)
Aha i też uwielbiam F. Gumpa ;-)

konto usunięte

Ja biegam w Asics'ach. Bycmoze fotka zaladuje sie tu: http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR2OV4eqfy8X25...

Mam je od 2 lat (kilka par) i dopiera teraz pierwsza dziura sie zrobila. Sa super cienkie wiec praktycznie nie czuc ich na stopach.

konto usunięte

Dariusz A.:
Biegam w tych samych co Dominik ;-)

Tak coś czułem!

;)
Dariusz A.

Dariusz A. IT Project Manager

Dominik Ł.:
Dariusz A.:
Biegam w tych samych co Dominik ;-)

Tak coś czułem!

;)

pewnie pół kraju w nich biega ;-)

konto usunięte

Ja kupiłem razem z butami.... jakieś zajebiste z napisem Moose... biega się w nich tak samo jak w zwykłych chińskich :))))

konto usunięte

I tu doszliśmy do sedna sprawy. Skarpetki, żeby nie wiem jak niesamowite (podobnie jak buty) same nie biegają. ;D

konto usunięte

Dominik Ł.:
I tu doszliśmy do sedna sprawy. Skarpetki, żeby nie wiem jak niesamowite (podobnie jak buty) same nie biegają. ;D

Może jakbym był bardziej zaawansowany to bym poczuł różnice,... tak to nie mam pojęcia ;)))

konto usunięte

Choć z drugiej strony. To chyba zależy od dystansu. Na codzienne <=10 nie ma to większego znaczenia, ale chyba nie chciałbym przebiec maratonu w chińskich frotkach.

konto usunięte

Od dwóch lat biegam w Kalenji (jakiś środkowy model) i jest OK. Zrobiłem w nich ok. 1000 KM i praktycznie nie widać zużycia. Niedawno, za namową żony, kupiłem parę profesjonalnie wyglądających skarpet w Lidlu (była tam taka seria sportowa) i... masakra. Stopa się czuje w nich fatalnie, piecze, odnosisz wrażenie, że po paru minutach biegu masz odparzone całe stopy.

Kupiłem też 1 parę polskich Bruebecków biegowych - bardzo grube, potężna amortyzacja, ale przy tej grubości - tylko do użytku w zimę.

A więc w skarpetach może być potężna różnica. A niby wygląd podobny
;)
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Dominik Ł.:
I tu doszliśmy do sedna sprawy. Skarpetki, żeby nie wiem jak niesamowite (podobnie jak buty) same nie biegają. ;D

Nie biegają to fakt ;) ale odpowiednio długo używane mogą ładnie stać;)

konto usunięte

No pewnie, ja lubię na przykład sobie stawiać z moich skarpetek domki. Mogę się tak bawić godzinami dopóki nie postawię o jedną skarpetkę za dużo i wszystko się nie rozsypie. :D
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Efekt domina;)

konto usunięte

Joasia L.:
Efekt domina;)

Etam, za mało sztywne były :)
Marcin Sławicz

Marcin Sławicz programista,
elektronik

Ja kupuję najtańsze do biegania, jednak zwracam uwagę na to, by nie było bawełny. Bawełna łatwo wchłania wilgoć i ją trzyma. Najtańsze z Decathlonu nie spełniają tego warunku, ale np. w Lidlu co jakiś czas pojawiają się skarpety dla biegaczy po kilkanaście zł za parę.
Marek Mitrofaniuk

Marek Mitrofaniuk Wycena
nieruchomości.

Biegam w zwykłych skarpetach do chodzenia na co dzień. 80-110 km/tygodniowo. W maju maraton 2:54:31. Radziłbym nie przywiązywać zbyt dużej wagi do takich szczegółów, wg mnie to raczej wielki marketing powoduje że kupujemy takie rzeczy. Raz dostałem specjalne do biegania - bardzo szybko się zużyły. Skarpety wyników nie poprawią. Po prostu trenujmy ciężko (-:
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Niekoniecznie, wszystko zależy też od tego na ile dany organizm jest podatny na pocenie itp.
Co do mnie to na początku długie wybiegania robiłam w zwykłych skarpetkach i miałam odgniecenia na niektórych palcach. Później kupiłam skarpetki do biegania i mi się nie robią.
Poza tym ceny skarpet w których chodzimy nie różnia się od cen skarpet do biegania (oczywiście piszę o tych z półki przeciętnej, bo zawsze mozna znaleźć perełki cenowe z obu kategorii)
Agnieszka Siennicka

Agnieszka Siennicka pedagog, SPOR-T

Marcin Sławicz:
Ja kupuję najtańsze do biegania, jednak zwracam uwagę na to, by nie było bawełny. Bawełna łatwo wchłania wilgoć i ją trzyma. Najtańsze z Decathlonu nie spełniają tego warunku, ale np. w Lidlu co jakiś czas pojawiają się skarpety dla biegaczy po kilkanaście zł za parę.

Ja właśnie mam takie z Decathlonu i robią mi się pęcherze na palcach jeden za drugim, także na te z Lidla na pewno będę polować;)
Michał H.

Michał H. Aby do czegoś dojść,
trzeba wyruszyć w
drogę

Sam korzystam również z tych z decathlonu bądź lidla.

Jeśli jednak skarpeta ma spełniać inne funkcje - np. ktoś ma kłopoty z łydkami, to może warto zainwestować w specjalistyczne produkty - dosyć drogie, ale też trwałe np. Compressport, Cep-y i inne. Ci co używają, bądź tylko testują - zazwyczaj sobie chwalą i widzą różnicę.

Następna dyskusja:

Skarpety kompresyjne CEP [r...


Wyślij zaproszenie do