Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

tak, będę na starcie bo mam dwóch gapowiczów u siebie na noclegu a to ich pierwszy maraton więc za rączkę zaprowadzę na start i uspokoję.

Potem już do swoich spraw

konto usunięte

Po treningu na Służewcu ufff....... kilka słów może się przydadzą.

Przeszkody dopiero się szykują, chyba żadna w pełni nie jest skończona, przerabialiśmy z 6-7 na 20 które ostatecznie mają być (ale nawet nie są zbudowane więc ich nie można podejrzeć)

Z uwag ogólnych, skala trudności naprawdę wysoka, to raczej nie jest bieg indywidualny bo wielu rzeczy raczej samodzielnie się nie pokona (choć dla niektórych 3 metrowa, pionowa ściana to pryszcz :)

Teren mocno nierówny, bym powiedział jak przeorany, czasami koleiny na 15 centymetrów zatem trzeba uważać, ważna rzecz to buty bo dużo się pokonuje po drewnianych (pilśniowych?) płytach, jak się będą ślizgać to koniec :)

Zdjęcia ściągnąłem ze strony organizatora bo sam aparatu nie brałem :)

1. Żywopłoty - skakane w obie strony, nie są za wysokie i nie ma niespodzianek


Obrazek



Obrazek


2. Ok 5 metrowa ściana, podobno na wejściu mają być jeszcze zamontowane liny - wysoko.


Obrazek



Obrazek



Obrazek


3. 3 pionowe, drewniane ściany o wysokości od 2,5 do 3 metrów, brak lin czy czegokolwiek, trzeba się odbić i złapać za krawędź, podciągnąć i przeskoczyć...... ewentualnie podejść do tego grupowo.


Obrazek


4. Pochylona ściana - problem to ślizganie się butów, jak się nie ma przyczepności to masakra, może być także problem z zeskokiem, jednak osoba spadła i się potłukła.


Obrazek


5. Równoważnia - strasznie chybotliwa, zatem problem to jej niestabilność..... te środkowe były jakoś bardziej stabilne ale to dopiero się okaże po ich skończeniu

Obok budowali drabinki zatem pewnie nad tym "bagienkiem" trzeba będzie mieć wytrzymałe ręce bo odległość jest dosyć duża.


Obrazek



Obrazek


6. Przetaczanie opon - trzeba je przerzucić w obie strony - makabrycznie ciężkie


Obrazek


7. Piramidka - buty mi się ślizgały, brak czegokolwiek do złapania się, jak czegoś nie zamontują to masakra. Przypominam iż wszystko budowane jest z drewnianych płyt które naprawdę są śliskie.


Obrazek



Obrazek


8. Ściana z opon - chybotliwe ale do przejścia


Obrazek


9. Drut kolczasty jest prawdziwy i "tyłek" trzeba trzymać przy ziemi bo kilka osób ma dodatkowe otwory wentylacyjne w koszulkach i spodniach :) ok 15 metrów


Obrazek


10. Z zasłyszanych plotek..... mają być 2 przeszkody "pirotechniczne" czyli jakieś ściany "ognia" są w planach ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 29.03.14 o godzinie 18:37
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

chyba Daniela powieszę za to, że mnie namówił...
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

Ola ale będziesz miała już wprawę przed Katorżnikiem :)

konto usunięte

Aleksandra M.:
chyba Daniela powieszę za to, że mnie namówił...

Ola, dziewczyny sobie dzisiaj świetnie radziły :)))


Obrazek
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

o tak, grupowo musi być

Obrazek
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

ciekawe który odważy się mnie nosić na plecach :D
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Aleksandra M.:
ciekawe który odważy się mnie nosić na plecach :D
hehe, ja, zanim ktoś wpadnie na pomysł, żeby nosić mnie :))))

konto usunięte

Marcin K.:
Aleksandra M.:
ciekawe który odważy się mnie nosić na plecach :D
hehe, ja, zanim ktoś wpadnie na pomysł, żeby nosić mnie :))))


Nie jest tak źle, to były jedynie ćwiczenia bootcampowe cobyśmy nie przechodzili tak "po prostu" od przeszkody do przeszkody... zrobili małe urozmaicenie zajęć :)

Choć nigdy nie wiadomo na co wpadną organizatorzy Runmaggedonu ;)
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Na fejsie różne opinie są o przeszkodach. Jedni pokonywali je z marszu, inni znowuż musieli usiąść pomyśleć. Najważniejsze, żebyśmy mieli dobry fun i masę odjechanych zdjęć.

konto usunięte

Marcin K.:
Na fejsie różne opinie są o przeszkodach. Jedni pokonywali je z marszu, inni znowuż musieli usiąść pomyśleć. Najważniejsze, żebyśmy mieli dobry fun i masę odjechanych zdjęć.

Prawdę mówiąc byłem w drużynie "Harpagany inaczej" :) czyli tych trochę wolniejszych w czołganiu :D ale jakoś nie widziałem by tak łatwo nam to szło..... jeżeli teraz mieliśmy problemy przy przepięknej pogodzie, braku deszczu i błota przy czyściutkich przeszkodach to co będzie jak te wszystkie przeszkody będą już całkowicie ochlapane i wymazane błotem przez wcześniejszych zawodników?

Problem to także stabilność, jeżeli nasza 30 osobowa grupa nie spiesząc się i podchodząc w miarę delikatnie do zadań potrafiła rozhuśtać, rozwalić i obluzować kilka przeszkód, a jedną nawet częściowo popsuć to co będzie po pędzących kilku setkach zawodników idących z całym impetem?

I filmik z naszego treningu :)

http://www.youtube.com/watch?v=SPtkr_eUv44Ten post został edytowany przez Autora dnia 31.03.14 o godzinie 20:10
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

z takim składem damy radę
Adam W.

Adam W. running machine

no dobrze Panowie,
ale gdzie w tym jest RUN? :D
bo ja widzę głównie FUN :D
coś w ogóle zamierzacie tam biegać??
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Adam W.:
no dobrze Panowie,
ale gdzie w tym jest RUN? :D
bo ja widzę głównie FUN :D
coś w ogóle zamierzacie tam biegać??
Na powrocie, truchtem do domu ;)
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Adam W.:
no dobrze Panowie,
ale gdzie w tym jest RUN? :D
bo ja widzę głównie FUN :D
coś w ogóle zamierzacie tam biegać??
Oczywiście, oczywiście. W teorii między przeszkodami, których ma być koło 20 na około 10 km trasie, co daje raczej sprinty po 250 m. To tylko w teorii, bo w praktyce pewnie od startu do pierwszej przeszkody :D
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Arkadiusz S.:
Adam W.:
no dobrze Panowie,
ale gdzie w tym jest RUN? :D
bo ja widzę głównie FUN :D
coś w ogóle zamierzacie tam biegać??
Na powrocie, truchtem do domu ;)
Arek, ja jestem z Wałbrzycha, i to nie było wcale śmieszne :D
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Marcin K.:
Arek, ja jestem z Wałbrzycha, i to nie było wcale śmieszne :D
O, to jeszcze siłę na podbiegach zrobisz ;)

konto usunięte

Marcin K.:
Adam W.:
no dobrze Panowie,
ale gdzie w tym jest RUN? :D
bo ja widzę głównie FUN :D
coś w ogóle zamierzacie tam biegać??
Oczywiście, oczywiście. W teorii między przeszkodami, których ma być koło 20 na około 10 km trasie, co daje raczej sprinty po 250 m. To tylko w teorii, bo w praktyce pewnie od startu do pierwszej przeszkody :D

Właśnie zastawiam się nad ilością przeszkód bo z pewnością będzie ich więcej niż 20, ja bym stawiał iż bliżej 30, trasa ma długość 9 km.

Ponad 900 osób zapisanych do dzisiaj...... Ten post został edytowany przez Autora dnia 01.04.14 o godzinie 14:14
Daniel O.

Daniel O. M&M air sea cargo
S.A.

Cześć,

Na połówce w niedzielę załatwiłem kostkę, jeśli nie uda mi się pozbierać do biegu trzeba szukać chętnego na moj pakiet. Wyjedzie w praniu bo jeszcze trochę czasu.
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Nie dobrze, zbieraj zatem się do kupy

Następna dyskusja:

Runmageddon to najbardziej ...


Wyślij zaproszenie do