Łukasz Cinal

Łukasz Cinal www.cinalstudio.pl
oraz
aktywnisportowo.pl

O czym rozmyślacie w trakcie biegania? Chwila koncentracji i skupienia czy wręcz przeciwnie totalne rozprężenie i „czyszczenie głowy”. Przeczytaj co w tym temacie do opowiedzenia ma Beata.

http://aktywnisportowo.pl/huragan/

A jak u Was?
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Rewelacyjny artykuł!
Ukłony dla pani Beaty:)
Pozdrawiam,
Magda
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

też się dopisuję do tego co powyżej-fajnie i z pomysłem napisane:)
A ja myślę o wszystkim i niczym:)
A jak mam gorszy dzień (fizycznie) to myślę sobie, że już niewiele brakuje mi do mety (np. w maratonie) i nie mogę odpuścic;)

konto usunięte

Magda, Joasia - dziękuję bardzo :) Myślę, że pod tym tekstem wiele osób mogłoby się podpisać, bo przecież ile można biec i zerkać na Garmina, czy cokolwiek innego, w nadziei na urwanie kolejnych sekund z życiówki prawda?:) Życie ;)

Pozdrawiam
Marcin Świerkula

Marcin Świerkula Inżynier Wsparcie
Technicznego,
Rockwell Automation

Przeważnie mam słuchawki w uszach, muzyka??- od chilloutowego reggae, przez dobry polski hip-hop, na dub stepie kończąc:) Chyba,że biegnę przez las wtedy muzykę mam na żywo :)

konto usunięte

U mnie to samo, choć znacznie bardziej lubię kiedy w uszach dźwięczy mi hard rock lub thrash metal :). Mam wtedy na tyle dużego "kopa energetycznego", że zdarza mi się śpiewać podczas biegu, co zresztą musi dość dziwnie wyglądać w oczach ludzi, których mijam, no ale jak zauważyła w swoim artykule Beata..."nikt mnie w czapce z daszkiem nie pozna" :).Bartosz D. edytował(a) ten post dnia 22.05.12 o godzinie 15:20
Iwona Ludwinek-Zarzeka

Iwona Ludwinek-Zarzeka redaktor/dziennikarz

A to dobre :D
Bardzo fajny tekst, aż żałuję, że nie wpadłam pierwsza na pomysł napisania takiego ;)
Janusz Przybyło

Janusz Przybyło Starszy specjalista
d/s wdrożeń, ASSECO
Poland SA

Przeczytałem ten tekst trzy razy i trochę zazdroszczę Pani Beacie tak pięknego nastawienia do świata - ale młodośc ma soje prawa i aby trwała jak najdłuzej.
Od wielu lat biegam - amatorsko ale dużo do maratonów włącznie. Też zastanawiałem się nad tym czym wypełniam mysłi w czasie biegania. Sprawa jest chyba trochę bardziej złożona niż nam się wydaje. Na początku skupiałem się na bieganiu: trasa, długość biegu, tempo itp. Bieganie jest jednak naszą cechą wrodzoną i szybko się zorientowłem, że po pewnym czasie nie myślę o biegu ale o innych sprawach - układm plan na jutrzejszy dzień, rozwiązuje różne problemy. Tak jak już wspomiałem bieganie mamy w genach więc możemy sie na nim nie skupiać i pozwolić sobie na inne myśli. Trudno sobie już to wyobrazić w trakcie uprawianiu innego sportu np. tenisa, siatkowki, piłki noznej itp. Zbieganiem to też nie jest tak proste. Po okresie biegania tak dla frajdy ( 10 - 15 km) zapragnołem przebiegnięcia maratonu. I tu już nie jest tak prosto by nie myśleć o biegu, gdyż wysiłek jest tak duży że organizum zmusza nasz rozum do myślenia - o pragnieniu i piciu, o zmęczeniu, o bólu a co najwazniejsze CZY DASZ RADĘ. Nasz oragnizm jest cwany i nie chce być poddawany dużym wysiłkom i broni sie poprzez kierowanie wątpliowści w nasz rozum. Cały więc wic polega na tym aby w takich chwilach znów zacząc mysleć tak jak Pani Beata - to bardzo pomaga. Tak czy inaczej bieganie dostarcza nam dużo telnu do organizmu a to z kolei pozwala na pozytywne myślenie i lepsze samopoczucie. Daletego po bieganu jestśmy tak szczęśliwe zmęczeni a zarazem pełni energi.
Na konieć chce się podzielić jeszce jedną uwagą. Bieganie na dłuższe dystanse to chyba jednak domena samotników. Proszę zwrócić uwagę, że nawet w biegach masowych (maratonach) każdy biegnie według swojego rytmu, ma swój bieg, swoje myśli. Ta samotnośc właśnie pozwala na "odlot" w inne mysłenia, osobiste, do których nikt sie nie wtrąca. W wiekszości jest to dobre - ale czy zawsze???
Dlatego jak są to takie myśli jak u Pani Beaty to wspaniale. Troche gorzej jak sa to mysli trochę smutniejsze...

konto usunięte

Bartosz - mi słoń na ucho nadepnął, a też śpiewam pod nosem czasem :)

Iwona - ja mam podobnie - gdy czytam teksty innych myślę sobie, że przecież to takie oczywiste a ja na to nie wpadłam! Takie sytuacje mnie motywują do tego, żeby kolejny był jeszcze lepszy.

Janusz - ja już z górki mam ;) 3 z przodu :P
A odnośnie tego fragmentu "Dlatego jak są to takie myśli jak u Pani Beaty to wspaniale. Troche gorzej jak sa to mysli trochę smutniejsze... " Niestety nie zawsze bieganie to takie pitu pitu w głowie, nie raz bywało, że biegłam a łzy spływały po policzkach.

Bardzo dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam - Beata
Janusz Przybyło

Janusz Przybyło Starszy specjalista
d/s wdrożeń, ASSECO
Poland SA

Beato!
Jest zasada - Szczęśliwi ludzie czasu nie liczą.
3 z przodu - piekny okres życia

Beata Piórko:
Bartosz - mi słoń na ucho nadepnął, a też śpiewam pod nosem czasem :)

Iwona - ja mam podobnie - gdy czytam teksty innych myślę sobie, że przecież to takie oczywiste a ja na to nie wpadłam! Takie sytuacje mnie motywują do tego, żeby kolejny był jeszcze lepszy.

Janusz - ja już z górki mam ;) 3 z przodu :P
A odnośnie tego fragmentu "Dlatego jak są to takie myśli jak u Pani Beaty to wspaniale. Troche gorzej jak sa to mysli trochę smutniejsze... " Niestety nie zawsze bieganie to takie pitu pitu w głowie, nie raz bywało, że biegłam a łzy spływały po policzkach.

Bardzo dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam - Beata

konto usunięte

Janusz Przybyło:
Beato!
Jest zasada - Szczęśliwi ludzie czasu nie liczą.
3 z przodu - piekny okres życia


I tego się trzymajmy :)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Sport konserwuje...mi potrafią dać nawet do 10 lat mniej, podobno wyglądam młodo:)
Krzysztof Polak

Krzysztof Polak redaktor /
dziennikarz, OMNIBUS
hominibus

Dla mnie bieganie to przeżycie kosmiczne:)

Z reguły biegam wieczorem, często po nieoświetlonych trasach i wtedy mam bezpośredni kontakt z kosmosem - z bezkresnym niebem, gwiazdami...
Teraz dodatkowo można czuć zapachy drzew, kwiatów i podziwiać powoli narastający efekt coraz dłuższych dni, gdy po zachodzącym słońcu jeszcze długo pozostaje na zachodzie bladość, szarość...

konto usunięte

Krzysztof Polak:
Dla mnie bieganie to przeżycie kosmiczne:)

Z reguły biegam wieczorem, często po nieoświetlonych trasach i wtedy mam bezpośredni kontakt z kosmosem - z bezkresnym niebem, gwiazdami...
Teraz dodatkowo można czuć zapachy drzew, kwiatów i podziwiać powoli narastający efekt coraz dłuższych dni, gdy po zachodzącym słońcu jeszcze długo pozostaje na zachodzie bladość, szarość...


Krzysztof - DOKŁADNIE! Lepiej bym tego nie ujęła! Dodatkowo lubię ten szeroki uśmiech na twarzach, bardzo nielicznie wieczorem mijanych, biegaczy.
Janusz Przybyło

Janusz Przybyło Starszy specjalista
d/s wdrożeń, ASSECO
Poland SA

Dziś jak rano biegałem ( a bieg dośc trudny - 25 km po górkach) wpewnym momencie pomyślałem o Pani, o tym co Pani napisała... i mimo wysiłku zaśmiałem się...
Można podczas biegu myśleć też o takich rzeczach...
Beata Piórko:
Janusz Przybyło:
Beato!
Jest zasada - Szczęśliwi ludzie czasu nie liczą.
3 z przodu - piekny okres życia


I tego się trzymajmy :)

konto usunięte

Janusz Przybyło:
Dziś jak rano biegałem ( a bieg dośc trudny - 25 km po górkach) wpewnym momencie pomyślałem o Pani, o tym co Pani napisała... i mimo wysiłku zaśmiałem się...
Można podczas biegu myśleć też o takich rzeczach...


Po pierwsze ukłony za dystans i wymagający teren - jak narazie 10 km po górkach skutecznie sprawiło, że mi nogi prawie z 4 liter wyszły ;)

A po drugie - jest mi niezmiernie miło, że ktoś moje teksty wspomina :) Dziękuję za poprawienie nastroju w ten ulewny poniedziałek :)
Janusz Przybyło

Janusz Przybyło Starszy specjalista
d/s wdrożeń, ASSECO
Poland SA

No i temat ucichł - a szkoda.
Szkoda gdyż psychika to ważna sprawa i warto o nią zadbać nie tylko podczas biegania.
Fakt, że bieganie sprzyja aby przemysleć pewne sprawy, powalczyć ze sobą, a czasem pomarzyć.
Teraz są upały więc bieganie w takich warunkach to szczególne wyzwanie - ale jakie piekne jest wybrażanie sobie że za chwile bedzie woda...a woda to szczególne środowisko dla człowieka.
Pozdrawiam.

Beata Piórko:
Janusz Przybyło:
Dziś jak rano biegałem ( a bieg dośc trudny - 25 km po górkach) wpewnym momencie pomyślałem o Pani, o tym co Pani napisała... i mimo wysiłku zaśmiałem się...
Można podczas biegu myśleć też o takich rzeczach...


Po pierwsze ukłony za dystans i wymagający teren - jak narazie 10 km po górkach skutecznie sprawiło, że mi nogi prawie z 4 liter wyszły ;)

A po drugie - jest mi niezmiernie miło, że ktoś moje teksty wspomina :) Dziękuję za poprawienie nastroju w ten ulewny poniedziałek :)
K G.

K G. własna działalność

Ja jeszcze jakiś czas temu zawsze biegałem z jakimiś podcastami. Jednak, gdy mam ostatnio naprawdę nawał pracy zobaczyłem, że jak biegam w ogóle bez słuchawek lub z jakąś spokojną muzyką, to dopiero wtedy czuję się odprężony.
Ogólnie staram się nie myśleć o niczym lub pozwalam moim myślom swobodnie pływać.
Krzysztof Polak

Krzysztof Polak redaktor /
dziennikarz, OMNIBUS
hominibus

Krzysztof Gluth:
Ja jeszcze jakiś czas temu zawsze biegałem z jakimiś podcastami. Jednak, gdy mam ostatnio naprawdę nawał pracy zobaczyłem, że jak biegam w ogóle bez słuchawek lub z jakąś spokojną muzyką, to dopiero wtedy czuję się odprężony.
Ogólnie staram się nie myśleć o niczym lub pozwalam moim myślom swobodnie pływać.

Po jednym z długich wybiegań czułem się tak opróżniony z sił i zarazem tak zmęczony, trochę obolały, że nawet jakbym położył się spać to bym spać nie mógł. W taki stanie natknąłem się na maksymę "ofiara jest źródłem życia duchowego". Sprowokowała mnie do refleksji. Doszedłem do wniosku, że taki wysiłek ma coś wspólnego z doświadczeniem duchowym...
Katarzyna Różycka

Katarzyna Różycka Tłumacz języka
angielskiego

Brawo, Beata, bardzo mi się podobał Twój tekst.

Dla mnie bieganie to rodzaj medytacji. Po chaotycznym początku wpadam w rytm, w którym ciało i umysł są jednym i liczy się tylko oddech. Czuję siebie i chłonę to, co wokół. Lubię ten stan :)

Następna dyskusja:

Nietypowe kontuzje podczas ...


Wyślij zaproszenie do