Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Mam prośbę o dobre rady.
Dostałem zaproszenie na bieg sztafetowy, na dystansie 1,7 km.
Jak najlepiej się przygotować do takiego dystansu ?
Najlepsi w zeszłym roku mieli trochę powyżej 5 min.
Ja chciałbym się zmieścić w 6:30 - 6:45, a może mniej :)
Chodzi o konkretne ćwiczenia. Bieg odbędzie się za miesiąc.
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Ja by na Twoim miejscu robił raz w tygodniu krótkie interwały.

Np.:

10x400m szybko
albo
15x200m b. szybko

Oczywiście wcześniej kilka km wolnej rozgrzewki.

Do tego 2-3 wolniejsze i dłuższe biegi tygodniowo z szybszym finiszem.

Taka oto koncepcja na szybko :)
Nawet odważnie bym powiedział 2 x tydz szybkość (200, 400m) a po wolniejszych biegach nie szybki finisz tylko 10x100 rytmy. I dużo mniej objętości na koszt jakości, czyli szybkości ;-)
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Interwały. Do nich najtrudniej mi się zawsze zabrać, chodź na treningu piłkarskim i w czasie gry są wszechobecne, ale nieregularne. W niedzielę ostatni mecz sezonu więc od poniedziałku na ostro wezmę się do pracy i sam jestem ciekaw jaki czas się uda zrobić w sztafecie. Rytmy mi się spodobały, wrzucę też do treningu.
Reasumując.
2 x w tygodniu interwały po rozgrzewce 3-4 km.
2 x w tygodniu wybieganie 8- 10 km zakończone rytmami.
Więcej czasu nie znajdę, zwłaszcza, że żona też ma swoje dni na treningi.
Pod koniec sierpnia z 1,7 km na 21, czyli półmaraton Wałbrzyski.
Dziękówa za rady.
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Po interwałąch zrób jeszcze 1-2km schłodzenia truchtem
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Marcin S.:
Po interwałąch zrób jeszcze 1-2km schłodzenia truchtem
Tak jest :)

konto usunięte

Ja bym jeszcze rozważył ćwiczenia plyometryczne z obciążeniem. Przy krótkich dystansach mogą dać szybszy postęp, niż trening biegowy.

Edit:
Albo bez obciążenia: http://www.ultrarunning.pl/cwiczenia-plyometryczne-dla...Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.06.13 o godzinie 13:53
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Trochę kombinujesz, Dominik :) Kolega ma 1 miesiąc czasu... Tak na chybcika i bez trenera ta plyometrią może (IMHO) skończyć się kontuzją... wieloskoki, płotki, brrrr!
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

"Ćwiczenia plyometryczne", to brzmi kosmicznie.

konto usunięte

Kosmicznie.. bo to trochę jest jak startowanie rakiety. ;D

Marcin, może rzeczywiście mało czasu, ale można to robić w domu dodatkowo, a kolega napisał, że będzie miał mało czasu na treningi. 1 miesiąc - 6 takich treningów powinno już wywołać adaptację, a nie uszkodzić za bardzo. Ja ostatnio np. wprowadzam sobie eksperymentalnie "wyskokowe szrugi" :) i bardzo sobie chwalę o ile nie robię tego zbyt często, bo czuję je jeszcze 3 dni.
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Spróbować mogę, krzywdy sobię raczej nie zrobię :)
Najbardziej mnie boli bardzo mało czasu, właśnie założyłem firmę, i dzień kończę o północy a zaczynam o 6 rano, do tego jeszcze praca, ale interwały biegam.
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

No i po biegu. Drużynowo 3 miejsce, medal i voucher na 150 zł do wydania na stoisku newline. Podobno ceny dużo niższe niż w sklepach, tak przynajmniej zapewniał sprzedawca. Buty z 430 na 320 itd. Kupiłem sobie wiatrówkę za 170 i jestem happy.
Teraz wynik. Trasa asfaltowa, na terenie fabryki Toyoty w Wałbrzychu, bieg sztafetowy 8x 1700 m. Mój czas to 6:52,3, to 36 czas na 140 osób. Najlepszy miał 5:03, i reprezentował grupę biegową z Wałbrzycha. To już 9 impreza zorganizowana przez Toyotę ze Sportem Górski wspólnie. masa atrakcji dla wszystkich.
Dzięki wszystkim za dobre rady.Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.07.13 o godzinie 12:24
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Marcin K.:
No i po biegu. Drużynowo 3 miejsce, medal i voucher na 150 zł do wydania na stoisku newline. Podobno ceny dużo niższe niż w sklepach, tak przynajmniej zapewniał sprzedawca. Buty z 430 na 320 itd. Kupiłem sobie wiatrówkę za 170 i jestem happy.
Teraz wynik. Trasa asfaltowa, na terenie fabryki Toyoty w Wałbrzychu, bieg sztafetowy 8x 1700 m. Mój czas to 6:52,3, to 36 czas na 140 osób. Najlepszy miał 5:03, i reprezentował grupę biegową z Wałbrzycha. To już 9 impreza zorganizowana przez Toyotę ze Sportem Górski wspólnie. masa atrakcji dla wszystkich.
Dzięki wszystkim za dobre rady.

Marcin! Ogromne gratulacje! super miejsce!
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Dziękuję.
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

To już za mną, teraz półmaraton Wałbrzyski, dokładnie za 47 dni.
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Bieg ukończony w 2:11:14. Połowa trasy to podbiegi, ale nie one dały mi najbardziej w kość. Kostka brukowa, którą niedawno ułożono, to jakiś koszmar. Na organizację nie będę narzekał, bo nie biegłem wcześniej w takiej imprezie, ale były dwie kurtyny i 3 baseny z wodą, oraz dwa punkty bufetowe. Niestety jako dziewica w takich imprezach, boleśnie odczułem swój brak doświadczenia, i nie zakleiłem plastrem sutków, co widać na zdjęciu. Poza tym kondycyjnie nie było źle, a wręcz rewelacyjnie, tylko nogi mi odmawiały posłuszeństwa. Wydaje mi się, że brak suplementacji odpowiednich witamin, byl głównym powodem, dla którego nie zszedłem poniżej 2 godzin. Muszę się zagłębić w ten temat.
Zapisałem się na kwiecień do Stolicy na 2 OWM, wezmę się i dam radę

Obrazek

Wyślij zaproszenie do