Krzysztof Podsiadły:
Mam pytanie na które Magda pewnie zna odpowiedż :)
Co mogę zrobić dodatkowo , aby nie tracić masy ??? . Od 22 lat jestem wegetarianinem ( kiedyś veganem ) i ważyłem wtedy 20kg mniej i z taką masą to bym chyba fruwał w kajaku przy silnym, wzburzonym nurcie ;) Potrzebuję silnych nóg ( bieganie), bo muszę się nimi zapierać o burtę.
Hej Krzysztof!
W nawiązaniu do powyższego pytania, ciężko mi tak skrupulatnie odnieść się do Twojego konkretnego przypadku nie wiedząc o Tobie zbyt wiele. Na podstawie danych, które podałeś czyli wzrost i waga jestem w stanie wyliczyć BMI, które jednak jak zapewne wiesz, nie zawsze jest wiarygodnym wskaźnikiem, choćby w przypadku sportowców, w tym kulturystów o dużej masie mięśniowej, czy kobiet w ciąży. Szkoda, że nie znam Twojego poziomu % BF (ilość tkanki tłuszczowej w organizmie), bo to na pewno dało by szersze spojrzenie i zarazem odzwierciedlenie tego jak odżywiasz się na co dzień, czy masz odpowiednio zbilansowaną dietę względem zarówno danych antropometrycznych jak i aktywności fizycznej, czy ów wskaźnik BMI, który wynosi 25 i książkowo zakrawa na nadwagę, oznacza, że może jest to masa, ale… tłuszczowa czy jednak masz faktycznie pożądaną masę mięśniową o której utrzymanie chcesz powalczyć?
Na pewno jeśli zależy nam na utrzymaniu czystego mięcha, warto tak skomponować posiłki, aby oprócz właściwego rozłożenia wszystkich makroskładników, skoncentrować się przede wszystkim na odpowiedniej ilościowo i jakościowo podaży białka.
Nie na darmo napisałam JAKOŚCIOWO, gdyż problem może wynikać z faktu, iż jesteś wegetarianinem, stąd, skupiasz się jak mniemam tylko i wyłącznie na źródłach białka pochodzących z produktów roślinnych. Nie neguję ich bynajmniej, gdyż zawierają one równie wartościowe źródło białka, choć niestety mają słabszą przyswajalność, a i profil aminokwasowy nieco gorszy niż w przypadku białka zwierzęcego. Inna, ważna kwestia to nadmiar białka roślinnego z naciskiem na sojowe nie jest dobry dla faceta, ponieważ powoduje, iż typowo męskie hormony jakie stanową androgeny, są konwertowane do hormonów typowo żeńskich czyli estrogenów i mogą zaburzać gospodarkę hormonalną czego przykładem może być ginekomastia.
Jeśli prowadzisz bardzo intensywny tryb życia, w tym aktywność fizyczna, długie wybiegania, etc. a zależy Ci na nie paleniu mięśni, warto by wspomóc się suplementacją w postaci antykatabolików takich jak BCAA i l-glutamina.
Ponadto jeżeli chodzi o wzmocnienie nóg pod kątem kajaków i nie tylko, samo bieganie to naprawdę nie wszystko. Proponuję wdrożyć w grafik zajęć sportowych choćby 1-2 sesje siłowe w tygodniu (np. FBW), które notabene wzmocnią cały aparat ruchu, także pod kątem treningów biegowych.
Zatem właściwie tyle tak po krótce, gdybyś był zainteresowany pomocą w ułożeniu diety i/lub ćwiczeń siłowych, zapraszam na priv, chętnie pomogę.
Pozdrawiam i sorki za OT! :)
Magda