Ewa G.

Ewa G.
PR/HR/marketing/even
ty

ja debiutuję w Krakowie
przerażona... :)

konto usunięte

Ewa Gajda:
ja debiutuję w Krakowie
przerażona... :)

Będę trzymać kciuki w takim razie! :)
Ewa G.

Ewa G.
PR/HR/marketing/even
ty

dziękuję... to już za miesiąc!
Daniel Więckowski

Daniel Więckowski doradca podatkowy nr
11861

Lidia Czerwionka:
Ewa Gajda:
ja debiutuję w Krakowie
przerażona... :)

Będę trzymać kciuki w takim razie! :)
Wszyscy będziemy.
I własnie dlatego ukończysz ten bieg.
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Daniel Więckowski:
Na debiut proponuję Berlin. Niezapomniane wrażenia, super organizacja i niesamowita atmosfera na trasie - dodaje energii ;) Polecam gorąco.
D.
Daniel ja już się napaliłem na Berlin, zapisuję się po Dębnie.
Koledzy z Barcy jednak mi odradzali ten maraton z powodu na niesamowity tłok.
Ale dwóch moich znajomych 3 złamało właśnie tam...może i mi się uda:)
Daniel Więckowski

Daniel Więckowski doradca podatkowy nr
11861

Bartłomiej Wiśniewski:
Daniel Więckowski:
Na debiut proponuję Berlin. Niezapomniane wrażenia, super organizacja i niesamowita atmosfera na trasie - dodaje energii ;) Polecam gorąco.
D.
Daniel ja już się napaliłem na Berlin, zapisuję się po Dębnie.
Koledzy z Barcy jednak mi odradzali ten maraton z powodu na niesamowity tłok.
Ale dwóch moich znajomych 3 złamało właśnie tam...może i mi się uda:

Hej, tłok jest niesamowity, to fakt ;) ale z Twoim czasem, dostaniesz sektor blisko początku, a wtedy, przy odrobinie szczęścia i sprytu będziesz mógł startować obok Haile ;) Jeżeli chodzi o życiówki, to myślę, że nie ma lepszego startu niż w Berlinie. Trasa jest płaska niemal jak stół. Na pewno rozmienisz tą trójeczkę ;)
Michał H.

Michał H. Aby do czegoś dojść,
trzeba wyruszyć w
drogę

Ja swój debiut w maratonie planuję na jesień w Poznaniu - bo najbliżej. Zawsze można na ryneczku zrobić sobie przerwę na browara i przemyśleć, czy warto dalej biec.
Na dalsze wyprawy, przyjdzie czas po ewentualnym debiucie. A co do Berlina, toż to żabi skok z Poznania - to zdaje się, trzeba się bardzo wcześnie zapisywać.Nie wszystkim chętnym będzie dane wziąć w nim udział. Warto by jednak wejść na stronkę maratonu i sprawdzić tą informację.
Radosław Mościcki

Radosław Mościcki analityk rynku -
statystyk

Grzegorz Wiśniewski:
Ja osobiście jestem często w Dusseldorfie gdzie maraton organizuje METRO ale jest za wcześnie - w maju.

Jesień wybrałem celowo, żeby się zdążyć porządnie przygotować pierwotnie miał to być półmaraton ale co tam ... dam radę.
Dusseldorf w przyszlym roku na bank - jeśli dożyję ;-)

W tym roku Duesseldorf bedzie 3 maja (tego samego dnia co Silesia Maraton w Katowicach). Z duzym prawdopodobienstwem tam pobiegne, bo juz zaplacilem. Trening trwa. Na poczatek bedzie polmaraton w Warszawie (juz w najblizsza niedziele), a potem podkrece tempo.
Radosław Mościcki

Radosław Mościcki analityk rynku -
statystyk

Bartłomiej Wiśniewski:
Daniel ja już się napaliłem na Berlin, zapisuję się po Dębnie.
Koledzy z Barcy jednak mi odradzali ten maraton z powodu na niesamowity tłok.
Ale dwóch moich znajomych 3 złamało właśnie tam...może i mi się uda:)

Berli polecam, ale nie na debiut (chyba, ze to ma byc pierwszy i ostatni maraton w zyciu). Serio. Sam wprawdzie zlamalem tam zyciowke w zeszlym roku, ale nie bylo do tego warunkow, bo tlok niesamowity, ktory czesto przeszkadzal w biegu. Za to atmosfera nieporowynwalna z zadnym innym mrataonem organizowanym na terenie Polski (no moze za wyjatkiem Visegrad Podoliniec-Rytro). Na zyciowke i pierwszy bieg wybralbym Polske: Poznan, Warszawe, albo Debno.
Daniel Więckowski

Daniel Więckowski doradca podatkowy nr
11861

Radosław Mościcki:
Bartłomiej Wiśniewski:
Daniel ja już się napaliłem na Berlin, zapisuję się po Dębnie.
Koledzy z Barcy jednak mi odradzali ten maraton z powodu na niesamowity tłok.
Ale dwóch moich znajomych 3 złamało właśnie tam...może i mi się uda:)

Berli polecam, ale nie na debiut (chyba, ze to ma byc pierwszy i ostatni maraton w zyciu). Serio. Sam wprawdzie zlamalem tam zyciowke w zeszlym roku, ale nie bylo do tego warunkow, bo tlok niesamowity, ktory czesto przeszkadzal w biegu. Za to atmosfera nieporowynwalna z zadnym innym mrataonem organizowanym na terenie Polski (no moze za wyjatkiem Visegrad Podoliniec-Rytro). Na zyciowke i pierwszy bieg wybralbym Polske: Poznan, Warszawe, albo Debno.
Kiedy chcesz złamać 3, na pewno nie ma lepszego miejsca niż Berlin ;) tłok był, ale w sektorach G i H (czyli na końcu) w pierwszych sektorach można było się spokojnie rozpędzić.
PS jak buty, bo chyba biegamy w tych samych? ;)
Radosław Mościcki

Radosław Mościcki analityk rynku -
statystyk

Daniel Więckowski:
Kiedy chcesz złamać 3, na pewno nie ma lepszego miejsca niż Berlin ;) tłok był, ale w sektorach G i H (czyli na końcu) w pierwszych sektorach można było się spokojnie rozpędzić.
PS jak buty, bo chyba biegamy w tych samych? ;)

Tak - na 3 godziny to Berlin jest dobry (jak i kazdy inny maraton). Ale kto w debiucie pobiegnie w takim czasie?

Na zdjeciu biegam w NB768 i jak na buty treningowe to sa ok. Taki standard. Moze nie sa tak wygodne jak np. Saucony Omni, ale za to maja duzo lepsza amortyzacje, ktora przy intensywnym bieganiu jest naprawde istotna (nawet jak sie ma BMI 20). Nie nadaja sie za to na starty - za ciezkie. Jako startowe wybralem sobie Asics DS Trainer XI i sa naprawde idealne, chociaz to stary model.

konto usunięte

Radosław Mościcki:
Bartłomiej Wiśniewski:
Daniel ja już się napaliłem na Berlin, zapisuję się po Dębnie.
Koledzy z Barcy jednak mi odradzali ten maraton z powodu na niesamowity tłok.
Ale dwóch moich znajomych 3 złamało właśnie tam...może i mi się uda:)

Berli polecam, ale nie na debiut (chyba, ze to ma byc pierwszy i ostatni maraton w zyciu). Serio. Sam wprawdzie zlamalem tam zyciowke w zeszlym roku, ale nie bylo do tego warunkow, bo tlok niesamowity, ktory czesto przeszkadzal w biegu. Za to atmosfera nieporowynwalna z zadnym innym mrataonem organizowanym na terenie Polski (no moze za wyjatkiem Visegrad Podoliniec-Rytro). Na zyciowke i pierwszy bieg wybralbym Polske: Poznan, Warszawe, albo Debno.

Tu się zgadzam z Radkiem: jak debiut to w jednym z podanych wyżej miast z największym naciskiem na Poznań - dobry termin biegowy no i w okresie jesiennym lepsza kondycja biegowa
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Daniel Więckowski:
Bartłomiej Wiśniewski:
Daniel Więckowski:
Na debiut proponuję Berlin. Niezapomniane wrażenia, super organizacja i niesamowita atmosfera na trasie - dodaje energii ;) Polecam gorąco.
D.
Daniel ja już się napaliłem na Berlin, zapisuję się po Dębnie.
Koledzy z Barcy jednak mi odradzali ten maraton z powodu na niesamowity tłok.
Ale dwóch moich znajomych 3 złamało właśnie tam...może i mi się uda:

Hej, tłok jest niesamowity, to fakt ;) ale z Twoim czasem, dostaniesz sektor blisko początku, a wtedy, przy odrobinie szczęścia i sprytu będziesz mógł startować obok Haile ;) Jeżeli chodzi o życiówki, to myślę, że nie ma lepszego startu niż w Berlinie. Trasa jest płaska niemal jak stół. Na pewno rozmienisz tą trójeczkę ;)

Cholera to nie mam wyjścia - 6 miesięcy mocnego treningu:)
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Daniel Więckowski:
Kiedy chcesz złamać 3, na pewno nie ma lepszego miejsca niż Berlin ;) tłok był, ale w sektorach G i H (czyli na końcu) w pierwszych sektorach można było się spokojnie rozpędzić.
PS jak buty, bo chyba biegamy w tych samych? ;)

Ja ma NB 903.
Rewelacja nie wiem co będzie następne bo boję się eksperymentować.
Super lekkie 266 g, a amortyzacja też wystarczająca.

Zrobiłem w nich od w 2 miesiące ponad 500 km.
Bez zarzutów.
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

No cóż... Osób które łamią 3h w Berlinie jest grubo ponad 1000 co roku. Trochę tłoku więc jest. :)
NB 903 muszę wypróbować (w Dębnie zarżnę NB902).
NB 768 zupełnie mi się nie sprawdziły, obierają potwornie, bolą mnie po nich stawy...
Marcin N.

Marcin N. Head Accounting &
Taxes International
Investment Bank
Bra...

Poznan na debiut - Super ze względu na kibiców (chyba najlepszy doping w Polsce)

troche podbiegów ale da sie przeżyć,

dużo osób pisze o kontuzjach/chorobach , nie wiem jak wy ale ja przygotowuje sie do maratonu koło 4 miesięcy, w tym czasie (zwłaszcza zimą) dwa razy jestem przeziebiony i pewnie raz w roku mam jakąś kontuzje, moge tylko pomarzyć o przygotowaniu bez przerw na chorowanieMarcin N. edytował(a) ten post dnia 25.03.09 o godzinie 20:29
Karolina W.

Karolina W. IT Architect, IBM
Polska

Ewa Gajda:
dziękuję... to już za miesiąc!

Ewa,

jak forma i samopoczucie przed startem?
Trzymac kciuki bede!
Szkoda ze w Krakowie nie ma jakiegos ciekawego biegu towarzyszącego maratonowi (jest tylko 4,2km:/)

k.
Dariusz Koszałka

Dariusz Koszałka pianista,
wokalista,kompozytor
, autor tekstów

Bartłomiej Wiśniewski:
Daniel Więckowski:
Bartłomiej Wiśniewski:
Daniel Więckowski:
Na debiut proponuję Berlin. Niezapomniane wrażenia, super organizacja i niesamowita atmosfera na trasie - dodaje energii ;) Polecam gorąco.
D.
Daniel ja już się napaliłem na Berlin, zapisuję się po Dębnie.
Koledzy z Barcy jednak mi odradzali ten maraton z powodu na niesamowity tłok.
Ale dwóch moich znajomych 3 złamało właśnie tam...może i mi się uda:

Hej, tłok jest niesamowity, to fakt ;) ale z Twoim czasem, dostaniesz sektor blisko początku, a wtedy, przy odrobinie szczęścia i sprytu będziesz mógł startować obok Haile ;) Jeżeli chodzi o życiówki, to myślę, że nie ma lepszego startu niż w Berlinie. Trasa jest płaska niemal jak stół. Na pewno rozmienisz tą trójeczkę ;)

Cholera to nie mam wyjścia - 6 miesięcy mocnego treningu:)
A po co 6 miesięcy treningu. Trenuj normalnie nawet bardziej pod krótsze dystanse czyli 10 - 21 a potem mocny 8- 10 tygodniowy plan treningowy do samego maratonu. Dużo lepiej na tym wyjdziesz. Przez 6 miesiecy trudno wycelować z formą
Tomasz P.

Tomasz P. Senior Brand Manager
- Marki Cin&Cin,
Dorato,
MichelAngel...

Bez litości dla swojego rekreacyjnego biegania zapisałem się na tegoroczną Warszawę.
Nie wyobrażam sobie innego debiutu.
Przynajmniej będę pod kroplówką w szpitalu blisko domu :)
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Dariusz Koszałka:
A po co 6 miesięcy treningu. Trenuj normalnie nawet bardziej pod krótsze dystanse czyli 10 - 21 a potem mocny 8- 10 tygodniowy plan treningowy do samego maratonu. Dużo lepiej na tym wyjdziesz. Przez 6 miesiecy trudno wycelować z formą

Darek,

pisałeś, że startujesz w Łodzi.
Napisz jak tam jest...szybko...ładnie...jak organizacja.
Najpierw myślałem o Dębnie, potem Krakowie, ale teraz chyba zdecyduję się na Łódź. Tygodniowa choroba po połówce cofnęła mnie o jakiś miesiąc i już nic Greifem nie wycisnę w 3 tygodnie przed Krakowem. Puki co chce poprawić czas a nie biec krajoznawczo więc muszę planować.

Następna dyskusja:

Maratończycy dla Amelki


Wyślij zaproszenie do