GoldenLine
Zaloguj się
Rafał S.

Rafał S. Financial controller

Naderwalem sobie miesien dwuglowy łydki tzn brzuchaty. Mam nie chodzic 2 tygodnie, macie doświadczenia ile po takiej kontuzji trwa powrot do biegania bo wyszperalem sobie ze to moze byc 4-6 miesiecy co brzmi dla mnie troche przerazajaco.
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

Odpowiedzi na takie pytanie powinieneś poszukać u specjalisty a nie na forum (nawet jeśli ktoś z podobnym doświadczeniem miał do czynienia) - pomyłka może być bolesna.
Za dużo uogólnień w tym opisie.
Link do wypowiedziLink
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Rafał, dwa tygodnie bezwzględnego biegania, zimne okłady, jak nie przejdzie-lekarz.Skąd wiesz, że to naderwanie? To bolesne i rzeczywiście można napytać sobie biedy, nie eksperymentuj.Basen pomaga;)Hanna Sypniewska edytował(a) ten post dnia 14.11.12 o godzinie 12:14
Link do wypowiedziLink
Rafał S.

Rafał S. Financial controller

diagnoza z pogotowia:). Lekarza zapytam na kontroli, ale chcialem sie psychicznie przygotować;)
Link do wypowiedziLink
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

Rafał, tak żeby Cię pocieszyć - łydka to mięsień więc szybko i dobrze się goi.
Gorzej gdyby to był achilles.
Tak jak wcześniejsi rozmówcy wspomnieli, trzeba zobaczyć jak duże jest to naderwanie i przede wszystkim udać się do dobrego ortopedy (po wcześniejszym usg !!!).
Ja do końca nie miałem naderwania, ale mikrouszkodzenia i lekarz nie widzał przeciwskazań w przebiegnięciu maratonu. Kazał tylko biegać oszczędniej (wolniej, zrobić przerwę po maratonie). No i oczywiście okładać lodem/cold packiem. Zadnej sauny i gorących kąpieli !
Link do wypowiedziLink
Mateusz G.

Mateusz G. Specjalista ds.
marketingu, Magellan
S.A.

ja w marcu tego roku miałem naderwanie mięśnia brzuchatego przy powięzi. Moja kontuzja była na tyle poważna, że pierwsze 3 dni nie mogłem stanąć na tą nogę nie mówiąc o jakimkolwiek chodzeniu.

Zażywałem środki przeciwzapalne, smarowałem maściami. Oczywiście zabiegi: ultradźwięki oraz (co podobno mało skuteczne) pole magnetyczne.
Po około 2 tygodniach zacząłem lekki trucht. Po 3 tygodniach - lekkie bieganko tlenowe ( ale naprawdę spokojne). A potem to już stopniowo zwiększana szybkość biegu oraz dystans.

Trzeba pamiętać, by po zagojeniu uelastyczniać mięsień, ponieważ powstała blizna jest "sztywna", a tkanka wokół niej jest osłabiona i podatna na kolejne urazy. Dlatego należy rozciągać mięsień i dobrze go rozgrzewać (ALE JUŻ PO ZROŚNIĘCIU, BROŃ BOŻE W TRAKCIE LECZENIA!!!)

Życzę powodzenia w walce o zdrowie!;)
Link do wypowiedziLink
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

terapia manualna też jest bardzo pomocna dla uelastycznienia blizny - to w ramach rehabilitacji
Link do wypowiedziLink
Rafał S.

Rafał S. Financial controller

dzieki za wasze rady
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Myślę, że już dziś powinieneś poszukać fizykoterapeuty i z nim skonsultować czy jakoś procesu powrotu nie można przyspieszyć a jednocześnie zapobiec nawrotom.
Polecam akurat taką drogę bo ortopedzi leczą na grubo a fizykoterapeuci w szczegółach i z praktycznego punktu widzenia
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Powrot po grypie, przeziebi...


Wyślij zaproszenie do
Anuluj