Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

mogę się wykwalifikować, przekwalifikować, ale dawajcie z nami no! ;)
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Sylwia Z.:
mogę się wykwalifikować, przekwalifikować, ale dawajcie z nami no! ;)
Nie ma mowy! Nikt nam tu nie będzie dziewczyn wykorzystywać ;D

Jest na DZIESIĘCIORO :)

konto usunięte

Krzysztof Wojciechowski:
dziewczyn wykorzystywać ;D


tam od razu wykorzystywać :P
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

jak się zdecydujesz to już z Sylwią nie wymasujemy a wręcz wygarbujemy Ci plecy :D
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Kochani,
Nie wiem, co się dzieje na fb, bo dziś nie mam dostępu, ale osoby wciąż wahające się, rezygnujące itp. Weście też odpowiedzialność za całą grupę, która będzie musiała zrezygnować z dawno już zaplanowanego i częściowo opłaconego wyjazdu.
Jesteśmy już dorosłymi ludźmi i podchodźmy do spraw poważnie szanując siebie na wzajem.
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Krzysztof Wojciechowski:
Weście też odpowiedzialność za całą grupę, która będzie musiała zrezygnować

Nie jedziecie???
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Więcej zwrotów akcji niż w dobrym thillerze :]
Nie nie wiem. Nic nie rozumiem.
Janusz Przybyło

Janusz Przybyło Starszy specjalista
d/s wdrożeń, ASSECO
Poland SA

Jadę - od piątku do niedzieli!
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Janusz Przybyło:
Jadę - od piątku do niedzieli!
Super!
My też jedziemy :) Dobrze jest
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

ja jestem dobrej myśli, że jednak pojedzimy....
może to tylko chwilowe przmęczenie po PW....
najwyżej sama pojadę sobie gdzieś pośmigać po górkach, urlop po ciężkich bojach już wywalczyłam, więc nie ma bata....
a swoją drogą skoro jesteśmy tacy nieodpowiedzialni, to może na przyszłość dokonujmy opłat z góry za takie wyjazdy, może to bardziej będzie motywowało ludzi niezdecydowanych/nieodpowiedzialnych, a jednocześnie nie będzie stawialo pod znakiem zapytania wyjazdu innych uczestników, którzy musieli walczyć o urlop itp
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Nie potrzebnie sieje się panikę. Z powodu złego nastroju nie trzeba od razu rozsiewać zamętu.
Jest nas na wyjazd akurat i trzymajmy się tego. Zorganizowanie czasu na wyjazd dla wielu z nas nie było proste i skoro już jesteśmy na zaawansowanym etapie to wycofywanie się teraz jest mało poważne. Ja jadę i widze, że większość jest zdecydowana, więc idziemy dalej, a 4 kwietnia widzimy się w Zakopcu :), a z Januszem dzień później. I tego się trzymamy
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

ja juz tego nie rozliczam, przepraszam bardzo, i zaliczki przepadają tym co placili, tzw opłata manipulacyjna
Mariusz R.

Mariusz R. Główny Specjalista
ds. Współpracy
Międzyoperatorskiej

W woli wyjaśnienia, decyzja o rezygnacji z wyjazdu nie jest moim "widzi misie". Nie ma to nic wspólnego z niezdecydowaniem lub nieodpowiedzialnością. Moja decyzja jest spowodowana uwarunkowaniami zawodowymi (rozumiem że części z Was trudno zrozumieć i zaakceptować sposób w jaki takowe zapadają).
Ponieważ, jak daje się wyczytać między wierszami, największym problemem związanym z faktem rezygnacji nie jest zmieniający się skład osobowy a finanse, połowa szacunkowej kwoty uczestnictwa zostanie przeze mnie uregulowana. Mam nadzieję że to ukoić nerwy i ostatecznie usunie "znak zapytania" z inicjatywy wyjazdu na obóz BGT.
Wszystkim życzę udanej zabawy i owocnych treningów.
Aneta W.:
a swoją drogą skoro jesteśmy tacy nieodpowiedzialni, to może na przyszłość dokonujmy opłat z góry za takie wyjazdy, może to bardziej będzie motywowało ludzi niezdecydowanych/nieodpowiedzialnych, a jednocześnie nie będzie stawialo pod znakiem zapytania wyjazdu innych uczestników, którzy musieli walczyć o urlop itp
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

nie, nie chodzi o finanse, tzn też, ale to tylko wtedy jakby polowa nas zostala to mogloby być problemem, absolutnie nic musisz opłacać, bez przesady ;) dobra zamykamy sprawę, bez żalu
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Mariusz, ja Ciebie rozumiem. Zdarzają się sytuacje losowe i ta ma taki charakter.
Wielka szkoda, że z nami nie jedziesz.

Zbliża się już czas, aby zacząć się ostatecznie organizować.

Moja propozycja:

Tworzymy ostateczną listę osób jadących, np. do czwartku.
Ja to rozliczę w czwartek wieczorem i Wam przedstawię, jak to wygląda.
Domyślam się, że Sylwia będzie pierwsza, zapłaci za domek i odbierze klucze.
W piątek wszyscy zgodnie przelewamy kasę na konto Sylwii.

Druga sprawa, transport.
Autem jedzie Tadeusz i może zabrać 4 osoby ze sobą.
Ja jadę z Lenką + 2 osoby.
Do tego mamy jeszcze jedno auto jadące z Piaseczna.

Zbierzmy się w kupę, załatwmy bez marudzenia i niepotrzebnych nerwów, spokojnie lekko i przyjemnie
Może być?
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

hmm. nie. sorry. ja jestem niepewna. i nie chce mieć Waszej całej kasy na swoim koncie. jeśli już to płacimy na miejscu.
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Super sprawa, niestety odpadam, bo 17 kwietnia lecę rodzić z moją przyjaciółką do Londynu ;) Chyba, ze wygram w Lotto, wtedy dam znać ;>
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Spoko. Może być na moje. Ale wówczas wspólnie odbieramy domek. Ja zawsze płaciłem bezwzględnie przy odbiorze kluczy. Chyba, że Pani będzie uprzejma zaczekać.
Sylwia Z.:
hmm. nie. sorry. ja jestem niepewna. i nie chce mieć Waszej całej kasy na swoim koncie. jeśli już to płacimy na miejscu.
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Pani poczeka
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

LISTA OSÓB:
1. Krzysztof W.
2. Lenka
3. Aneta W.

Krzysztof Wojciechowski:
Moja propozycja:

Tworzymy ostateczną listę osób jadących, np. do czwartku.
Ja to rozliczę w czwartek wieczorem i Wam przedstawię, jak to wygląda.
Domyślam się, że Sylwia będzie pierwsza, zapłaci za domek i odbierze klucze.
W piątek wszyscy zgodnie przelewamy kasę na konto Sylwii.

Druga sprawa, transport.
Autem jedzie Tadeusz i może zabrać 4 osoby ze sobą.
Ja jadę z Lenką + 2 osoby.
Do tego mamy jeszcze jedno auto jadące z Piaseczna.

Zbierzmy się w kupę, załatwmy bez marudzenia i niepotrzebnych nerwów, spokojnie lekko i przyjemnie
Może być?

Wyślij zaproszenie do