Krzysztof
Polak
redaktor /
dziennikarz, OMNIBUS
hominibus
Ewa Kuźmińska:
Biegam sama, kiedyś trenowałam w klubie, ale były to zupełnie inne treningi z uwagi na dystans :) Obecnie jestem sama sobie trenerem. Krzywdy mam nadzieję sobie nie wyrządzę :)
Właśnie - gdy zaczynamy myśleć o takim dystansie jak półmaraton trzeba rozwagi. Ludziska nieraz rzucają się na dłuższe dystanse i robią sobie krzywdę.
Kto ma jakieś doświadcznie sportowe ("kiedyś trenowałam w klubie") wie, że trzeba do tego podchodzić z głową, np. 7 lat temu pewna znajoma lekarka, gdy dowiedziala się, że 2-4 razy w tygodniu biegam po asfalcie dystans 4-6 km, ostrzegła mnie: "uważaj, żebyś za parę lat nie był inwalidą" i przedstawiła mi wyliczenia, z których wynikało, że "pościeram i uszkodzę" sobie stawy. Zrobiła na mnie wrażenie!
O tym się mówi niewiele, ale ci, co dużo biegają często mają kłopoty ze stawami, np. z kolanem...