Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Będę;

Andrzej, za tych "staruszków" masz u mnie dywanik;Hanna Sypniewska edytował(a) ten post dnia 18.03.13 o godzinie 16:41

konto usunięte

doczytałam :) przybędę, 8.30 przy punkcie medycznym. Jeszcze mnie na półmaratonie Warszawskim nie było więc ;) więc zdaje się na Was. A teraz biegiem...
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Andrzej F.:
Echchch Wy Młodzi i dwoje staruszków Wam potrzebnych... :)

Znam wielu 20 letnich staruszków, a na maratonach mijają mnie całkiem młodzi chłopcy po 70:)....!

konto usunięte

Aktualnie nie wiem, czy stawię się w sobotę na pasta party, ale wiem że chciałbym Was spotkać w niedzielę na biegu. I tam będę na bank. Myślę, że z depozytami nie będzie problemów. Nie róbmy nikomu tak jak Oli na ostatnim biegu, że zostawiliśmy ją z masą tobołów i tak czekała bez możliwości chodzenia prawie. ;] Depozyt to dobra i nieproblematyczna rzecz. Z drugiej strony, gdyby ktoś chciał mieć jakąś bluzę w oczekiwaniu na start, albo zaraz po biegu to będę z plecakiem i polecam się. To żaden problem i nie zabije mobilności. ;)
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Dominik - Ty się nie wymiguj od soboty tylko przychodź :)

Marcin - gdzie tą folię można kupić? Nigdy z niej nie korzystałam ale widać najwyższa pora :)
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Natalia Magreta:
Andrzej F.:
Echchch Wy Młodzi i dwoje staruszków Wam potrzebnych... :)

Znam wielu 20 letnich staruszków, a na maratonach mijają mnie całkiem młodzi chłopcy po 70:)....!


Natalio, gdybym tylko mógł znowu tylko wystartować w Warszawie w maratonie we wrześniu
to pewnie tak czy tak "skopałabyś mi tyłek" - czasowo oczywiście :)

Ola - folię NRC masz w każdej apteczce samochodowej, więc w aptekach pewnie jest
łatwio dostępna...
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

Hanna Sypniewska:
Będę;

Andrzej, za tych "staruszków" masz u mnie dywanik;

Haniu,
to było o mnie i o mojej żonie :)
Nie o Tobie :)
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Andrzej F.:
Hanna Sypniewska:
Będę;

Andrzej, za tych "staruszków" masz u mnie dywanik;

Haniu,
to było o mnie i o mojej żonie :)
Nie o Tobie :)
WŁASNIE !!!!
Andrzej F.

Andrzej F. członek etatowy
Kolegium,
Samorządowe Kolegium
Odwoławcze...

przyjdę na dwywanik :)
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Dominik Ł.:
Aktualnie nie wiem, czy stawię się w sobotę na pasta party, ale wiem że chciałbym Was spotkać w niedzielę na biegu. I tam będę na bank. Myślę, że z depozytami nie będzie problemów. Nie róbmy nikomu tak jak Oli na ostatnim biegu, że zostawiliśmy ją z masą tobołów i tak czekała bez możliwości chodzenia prawie. ;] Depozyt to dobra i nieproblematyczna rzecz. Z drugiej strony, gdyby ktoś chciał mieć jakąś bluzę w oczekiwaniu na start, albo zaraz po biegu to będę z plecakiem i polecam się. To żaden problem i nie zabije mobilności. ;)
Dominik, w sobotę bądź koniecznie! Nie widzę innej opcji!
A jeśli masz kłopot z noclegiem to mam wolny pokój i spokojnie możesz przenocować.
I wiesz, jak weźmiesz od każdego po jednej bluzie to będziemy Cię później odpokywać ;D
Może weź okrycia od naszych pań. Mi tam chłód nie straszny, a o goldenowskie kobietki możesz zadbać ;)
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

to ja z rana pomarudzę (sporadycznie to robię ale czasem mi się zdarza)
Ta pogoda od kilku dni konsekwentnie zniechęca mnie do startu w PW...
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Joasia L.:
to ja z rana pomarudzę (sporadycznie to robię ale czasem mi się zdarza)
Ta pogoda od kilku dni konsekwentnie zniechęca mnie do startu w PW...
Mnie też przyprawia o zawrót głowy. Od 2tyg nie mogę wyleczyć zatok (trudno je wyleczyć gdy się człowiek wciąż szlaja po dworze zamiast porządnie wygrzać w domu)
Główny cel to Boston 15.04.
PW miał być miłym (acz nieistotnym) przetarciem. A tu taka kicha na dworze :(
Ryzykować (nawrót choroby) czy nie?
"To run, or not to run: that is the question?" Niestety chyba retoryczne... ;P

konto usunięte

Marcin - gdzie tą folię można kupić? Nigdy z niej nie korzystałam ale widać najwyższa pora :)

Folia to dość dobry pomysł ale jest jeszcze inne rozwiązanie, które jest często wykorzystywane. Należy kupić jakąś dużą bluzę w lumpeksie - taką której nam nie będzie żal. Po rozgrzewce zakładamy zakupioną bluzę i tuż przed startem rzucamy ją gdzieś na chodnik (zobaczycie jak te bluzy latają nad tłumem tuż przed startem:)). Nam było ciepło przed startem, a jakaś bezdomna, biedna osoba zyskuje bluzę - sytuacja prawie doskonała!
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

zgadza się-leży ich sporo na trasie, kiedy pogoda kaprysi
no i bluzy są chyba bardziej eko niż folia ;-)
Wojciech Wrzesień:
Joasia L.:
to ja z rana pomarudzę (sporadycznie to robię ale czasem mi się zdarza)
Ta pogoda od kilku dni konsekwentnie zniechęca mnie do startu w PW...
Mnie też przyprawia o zawrót głowy. Od 2tyg nie mogę wyleczyć zatok (trudno je wyleczyć gdy się człowiek wciąż szlaja po dworze zamiast porządnie wygrzać w domu)
Główny cel to Boston 15.04.
PW miał być miłym (acz nieistotnym) przetarciem. A tu taka kicha na dworze :(
Ryzykować (nawrót choroby) czy nie?
"To run, or not to run: that is the question?" Niestety chyba retoryczne... ;P

15.04 - w poniedziałek, ciekawe rozwiązanie
Musisz polecieć wcześniej i się wygrzać na miejscu!

konto usunięte

Joasia L.:
zgadza się-leży ich sporo na trasie, kiedy pogoda kaprysi

Ale są też pozytywne strony tej kiepskiej pogody - trzeba będzie biec w jakiejś kurtce biegowej, które zazwyczaj mają kieszenie i dzięki temu nie będzie problemu ze schowaniem żeli energetycznych ;)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

mnie się odechciewa, serio...:((((
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

hymmm.... a mnie chce się jeszcze bardziej. Przynajmniej nie będzie dramatycznego przeskoku w wiosnę po zimowym trenowaniu.
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Pogoda nie rozpieszcza, ale też nie przesadzajmy. W takich warunkach trenowaliśmy na pewno nie po to, aby z tego powodu teraz rezygnować.
Z resztą wytłumaczenie "bo pogoda" jest trochę...nie goldenowskie :P
Ja pewnie pomarudzę, ale biegnę na 100% :)Krzysztof Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 19.03.13 o godzinie 09:46

Wyślij zaproszenie do