konto usunięte

mhm, to będzie mój pierwszy półmaraton i już nie mogę się doczekać :-) chciałabym się dobrze do niego przygotować, kto mi coś doradzi? w tej chwili biegam na 7 km, co ile czasu zwiększać dystans i na ile km? czasu chyba już trochę mało....kto z Was planuje udział w biegu?
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

1. Ile biegasz tygodniowo km?
2. Ile czasu zajmuje Ci pokonanie tych 7km? Skąd wiesz, że to 7km, a nie 6,5 albo 9?
2. Ile masz lat? Czy znasz swój HRmax?
3. Czy kiedyś uprawiałaś sport wytrzymałościowy? Jaki? Jak długo?
4. Czy masz pulsometr?
5. Ile czasu w tygodniu jesteś w stanie poświęcić na bieganie?

PS.
Znakomity moment żeby zacząć przygotowania do połówki!
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Iwona,

jak już biegasz i sprawia Ci to przyjemność to będzie tylko formalność. Pod warunkiem, że do startu nie przejdzie Ci zapał do biegania.

życzę powodzenia.

PS. Każdy się do czegoś przygotowuje...ja do swojego pierwszego maratonu, Tomek może do setki, a kto inny do dychy. Postawienie sobie celu to też ważna sprawa.Bartłomiej Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 22.12.08 o godzinie 22:39

konto usunięte

Właśnie wróciłam z treningu, prawie półmaratonowego ;-).
A w Warszawie oczywiście biegnę.
Iwona powodzenia, ja ledwo co debiutkowałam, wspaniała sprawa.
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Ja też wróciłem właśnie z treningu. Miałem dziś mentalne przygotowanie do Katorżnika. 5km od domu na kompletnym odludziu wyrżnąłem całym sobą w głęboką kałużę błota. Wracałem przemarznięty. :)
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

A ja chodzę dzisiaj jakbym jeździł wczoraj na byku z rodeo - okrakiem i trochę kulejąc.
Trochę mnie poniosło wczoraj i zamiast Greifa 35 pobiegłem całe 42,195.
To była głupota ale chciałem na sucho sprawdzić ten dystans.
Poza bólem cholerna satysfakcja.Bartłomiej Wiśniewski edytował(a) ten post dnia 22.12.08 o godzinie 23:03

konto usunięte

Tomasz S.:
1. Ile biegasz tygodniowo km?
2. Ile czasu zajmuje Ci pokonanie tych 7km? Skąd wiesz, że to 7km, a nie 6,5 albo 9?
2. Ile masz lat? Czy znasz swój HRmax?
3. Czy kiedyś uprawiałaś sport wytrzymałościowy? Jaki? Jak długo?
4. Czy masz pulsometr?
5. Ile czasu w tygodniu jesteś w stanie poświęcić na bieganie?

PS.
Znakomity moment żeby zacząć przygotowania do połówki!

1. ok 25 km tygodniowo
2. 7 km - 40 min (odległość zmierzyłam)
3. 27 lat, hr max 189 (wyliczyłam przed chwilą z jakiegoś programu w necie), ale nie bardzo wiem, co się z tym "robi" :-(
4. nie mam pulsometru, rozumiem, że potrzebny? ;-)
5. mhm, mam 5 miesięczne dziecko, na nadmiar wolnego czasu nie narzekam, myślę, że ok 8 godzin tygodniowo jestem w stanie wyrwać.

będę wdzięczna za rady, bo widzę, że to nie taka prosta sprawa :-)

ps. w jaki sposób Wy mierzycie odległość biegu na bieżąco?

konto usunięte

Ja albo biegam tam gdzie wiem ile jest (np ścieżki biegowe Nike), albo pytam kolegów z Garminami, albo taśma na siłce (ale to jak najrzadziej się staram).
Bartłomiej Wiśniewski

Bartłomiej Wiśniewski Car Fleet and
Telecomunication
Manager

Iwona,

spróbuj strony http://mapmyrun.com

Super strona do wyznaczania pokonanych lub planowanych dystansów.
Tomasz S.

Tomasz S. Digital Marketing/
Recruitment/
Management,
www.staskiewi...

Iwona,
8 godzin tygodniowo to bardzo dużo :) Ja biegam tyle w BPS-ie do maratonu.
Zaplanuj sobie 4-5 sesji biegowych po 1h dziennie - to wystarcza. Więcej na razie nie ma sensu, żeby się nie przetrenować. Myślę, że powinnaś na razie dojść do objętości 35-40km tygodniowo. Tyle, że w różnych tempach - akcentach. Pewnie w połowie lutego możesz zwiększyć kilometraż tygodniowy - zobaczysz jak się będzie biegało.
Czekają Cię wydatki - dobre buty (nie ma co oszczędzać), najtańszy pulsometr - żebyś nauczyła się słuchać własnego organizmu na razie, na GPS przyjdzie czas.
Bartek polecił Ci dobrą stronę do pomiaru dystansu. Postaraj się zapamiętać, gdzie na Twojej trasie są kolejne kilometry.
W firmie masz chyba Era Running Team - pewnie Ci pomogą. Jak nie - daj znać - coś wymyślimy.
Dwie ważne rzeczy - 1. lepiej zacząć za lekko niż za mocno, 2. bieganie jest cholernie proste, ale postęp wymaga systematyczności.
Tomasz P.

Tomasz P. Senior Brand Manager
- Marki Cin&Cin,
Dorato,
MichelAngel...

Się wybieram.

Tak sobie zaplanowałem, że to będzie moja pierwsza połówka - do tej pory biegałem rekreacyjnie do 10-14km
3 miesiące przygotowań (ze sprawdzianem w postaci Chomiczówki niedługo) i nadzieja na czas poniżej 2h (...pod warunkiem, że po drodze nie przyczepi się żadna kontuzja :)

konto usunięte

buty mam, ale do tej pory były umiarkowanie eksploatowane, raczej z doskoku, nie były to regularne treningi, potem ciąża itp. inne wyzwania mnie czekały :-) i teraz przyszedł moment na nowy cel - 21 km. moja szefowa w pracy biega, i na pewno coś mi podpowie, to fakt, ale pomyślałam, że wy również, jako doświadczeni biegacze podsuniecie jakieś pomysły :-) pulsometr kupię w najbliższych dniach. dzięki za pomocne uwagi, jutro jeszcze zerknę za tę stronę, którą polecił Bartek :-) co do kontuzji, ostatnio dokucza mi kostka, czy Wy też biegając odczuwacie takie bóle???
Tomasz P.

Tomasz P. Senior Brand Manager
- Marki Cin&Cin,
Dorato,
MichelAngel...

Nie ma takiej części nóg, która by w którymś momencie biegania nie bolała :)

A tak serio, w temacie kontuzji - większość (w przypadku amatorów praktycznie wszystkie) to powód:

- braku rozgrzewki przed treningiem
- zbytniego (w stosunku do możliwości) przeciążenia organizmu treningiem
- braku ćwiczeń rozciągających po biegu

Co do szczegółów - jak wyeliminować te 3 powody - forum http://biegajznami.pl jest skarbnicą wiedzy.

PS. Podziwiam Cię, że przy 5 miesięcznym dziecku znajdujesz czas na bieganie...mnie to dopiero czeka ;)

konto usunięte

czas na bieganie zawdzięczam mojemu mężowi, który bardzo chętnie zostaje z domku z moją Werą, takie wsparcie jest nieocenione :-) kiedy Tomku zostaniesz Tatusiem? pierwsze czy drugie dziecko?

co do kontuzji - rozciągam się po biegu, ale nie robię porządnej rozgrzewki, jedynie zaczynałam bieg od truchtu, doradź jak taka rozgrzewka powinna wyglądać?
Agnieszka S.

Agnieszka S. Head of Marketing,
T-Systems

Wiem jak to jest jak się ma malucha w domu:)) choć moja Mała w porównaniu do Twojej to stary babol:))

Też chcę półmaraton zrobić, bo dotychczas brałam udział w biegach tylko na 10 km.
W weekend staram się zwykle zrobić jakiś dłuższy dystansik i raz już mi się zdarzyło przebiec 21 km...ale to był tylko taki pojedynczy zryw. Biegam bez pulsometru, ale za to mam niezłe buciorki!
Powodzenia!
Tomasz P.

Tomasz P. Senior Brand Manager
- Marki Cin&Cin,
Dorato,
MichelAngel...

Iwona K.:
czas na bieganie zawdzięczam mojemu mężowi, który bardzo chętnie zostaje z domku z moją Werą, takie wsparcie jest nieocenione :-) kiedy Tomku zostaniesz Tatusiem? pierwsze czy drugie dziecko?

co do kontuzji - rozciągam się po biegu, ale nie robię porządnej rozgrzewki, jedynie zaczynałam bieg od truchtu, doradź jak taka rozgrzewka powinna wyglądać?

Pierwsze, pod koniec Maja...Więc trzeba się będzie nauczyć nowego rozkładu zajęć ;)

Co do rozgrzewki:
Filmiki znajdziesz nawet na YT, Nike też ma na swoich stronach związanych ze Ścieżkami biegowymi i Nike+

Osobiście wyznaję zasadę że trzeba rozruszać wszystkie mięśnie i stawy używane potem podczas biegu jadąc od dołu do góry + troszkę rozciągania. Potem ważny start w truchcie bez szarpania tempa przez pierwsze 10 minut.
Marcin Kurabiowski

Marcin Kurabiowski przyszedł czas na
rozwój e-bros.pl

Witam wszystkich serdecznie

podobnie jak Iwony to też bedzie mój pierwszy półmaraton warszawski o ile wytrzymam w postanowieniu. Dotychczas brałem udział w Nike running Warsaw 2008 oraz w XX Biegu Niepodległości, super sprawa. Do biegania mam podejście amatorskie, liczy się dla mnie sama przyjemnośc uczestniczenia w bieganiu.

Pytam sie specjalistów, jak sie zmobilizować i przygotować do półmaratonu w marcu skoro za oknem zimno, szaro i ponur.

Macie jakieś dobre metody mobilizujące?

konto usunięte

Biegam bez pulsometru, ale za to mam niezłe
buciorki!
Powodzenia!

Agnieszko, jakie buty polecasz, przed półmaratonem i tak chcę kupić jakieś nowe, teraz mam asics, ale szczerze mówiąc nie wiem jaki to model, bo dość dawno kupione.

Narodziny dziecka to cudowny czas, wielkie emocje, i mały szkrab w domu to dużo radości, prawda Agnieszko? :-)

konto usunięte

jeśli chodzi o metody mobilizujące, to dla mnie wystarczy samopoczucie po treningu :-D
uwielbiam to specyficzne uczucie lekkości po biegu, mimo zmęczenia czuję, że mam siłę na wszystko, poza tym lubię grać ze swoimi słabościami, a to idealna okazja do tego :-)

konto usunięte

Marcin Kurabiowski:
Pytam sie specjalistów, jak sie zmobilizować i przygotować do półmaratonu w marcu skoro za oknem zimno, szaro i ponur.

Macie jakieś dobre metody mobilizujące?

Specjalista ze nmnie żaden ale chętnie pomogę:
1) Zainwestuj w dobre ubranie (koniecznie getry typu rajtki - wiem że obciach jak u Mela Brooksa ale nic lepszego póki co nie wymyślono :))) + porządna bluza typu windbreaker - nic tak skutecznie nie zniechęca do biegania jak kilka przeziębień złapanych w okresie zimowym,
2) Załap się do jakiejś grupy która w miarę regularnie (2-3 razy w tygodniu) biega dystanse po minimum 10 km,
3) Kontroluj wagę (jeżeli masz z tym problem),
4) Pochwal się w pracy i znajomym że zamierzasz pobiec (powaga!!!) - gdybyś miał zamiar spasować tuż przed, perspektywa ironicznych uśmieszków w towarzystwie skutecznie Cię od tego odwiedzie.

Powodzenia !!!!!!!!

Wyślij zaproszenie do