Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Lekarz fizjoterapeuta już czeka na Ciebie
Martyna Kozioł

Martyna Kozioł Partner ds.
Rekrutacji IBM
Poland Sp. z o.o.

Hym, jestem zaskoczona całą sytuacją, bo nigdy nie miałam kłopotów z kolanami. W piątek idę do ortopedy, potem pewnie na usg kolana. Mam nadzieję, że nie trafię na jakiegoś deb*** który powie mi : no to proszę nie biegać ;P

Ale dziś za to pójdę na basen :) Ponoć dobrze robi kolanom :D
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Martyna K.:
Hym, jestem zaskoczona całą sytuacją, bo nigdy nie miałam kłopotów z kolanami. W piątek idę do ortopedy, potem pewnie na usg kolana. Mam nadzieję, że nie trafię na jakiegoś deb*** który powie mi : no to proszę nie biegać ;P

Ale dziś za to pójdę na basen :) Ponoć dobrze robi kolanom :D

tak dla basenu
tak dla słuchania "głosu swojego ciała" ;)
Martyna K.:
Hym, jestem zaskoczona całą sytuacją, bo nigdy nie miałam kłopotów z kolanami. W piątek idę do ortopedy, potem pewnie na usg kolana. Mam nadzieję, że nie trafię na jakiegoś deb*** który powie mi : no to proszę nie biegać ;P

Ale dziś za to pójdę na basen :) Ponoć dobrze robi kolanom :D

to nie idź do "jakiegoś deb***" tylko do ortopedy sportowego. Akurat w Wawie masz duży wybór. Lekarz bez doświadczenia ze sportowcami nawet jak chce to nie pomoże bo doświadczenia brak. Więc jak chcesz sobie wyleczyć kolano to nie trać czasu na przypadkowe wybory.
Jak się skończy wiadomo - narzekania, że nie pomógł.
Robert Zakrzewski:
Martyna K.:
Hym, jestem zaskoczona całą sytuacją, bo nigdy nie miałam kłopotów z kolanami. W piątek idę do ortopedy, potem pewnie na usg kolana. Mam nadzieję, że nie trafię na jakiegoś deb*** który powie mi : no to proszę nie biegać ;P

Ale dziś za to pójdę na basen :) Ponoć dobrze robi kolanom :D

to nie idź do "jakiegoś deb***" tylko do ortopedy sportowego. Akurat w Wawie masz duży wybór. Lekarz bez doświadczenia ze sportowcami nawet jak chce to nie pomoże bo doświadczenia brak. Więc jak chcesz sobie wyleczyć kolano to nie trać czasu na przypadkowe wybory.
Jak się skończy wiadomo - narzekania, że nie pomógł.

A basen dobrze robi jak pływasz ... na plecach lub klasycznym. Żabka odpada ...

[eh, głupota, zamiast edytować, cytuję ...]Robert Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 11.12.12 o godzinie 14:47

konto usunięte

Robert, a klasyczny to nie to samo co żabka przypadkiem?:)
Adam Youssef:
Robert, a klasyczny to nie to samo co żabka przypadkiem?:)

no właśnie tak mi się wydawało, więc kraul ok, a klasyczna żabka nie ;)
Paweł Lisiak

Paweł Lisiak manager FMCG,
sprzedaż

biegaliście po 20 -sto centymetrowym śniegu w lesie w słońcu?
Ci co biegali - już wiedzą dlaczego bieganie w zimie jest fajne, Ci co nie biegali niech żałują.
Martyna Kozioł

Martyna Kozioł Partner ds.
Rekrutacji IBM
Poland Sp. z o.o.

Robert Zakrzewski:

to nie idź do "jakiegoś deb***" tylko do ortopedy sportowego. Akurat w Wawie masz duży wybór. Lekarz bez doświadczenia ze sportowcami nawet jak chce to nie pomoże bo doświadczenia brak. Więc jak chcesz sobie wyleczyć kolano to nie trać czasu na przypadkowe wybory.
Jak się skończy wiadomo - narzekania, że nie pomógł.

Mówisz poważnie? Myślałam, żeby iść po prostu do pierwszego lepszego do Medicover (mam kartę) i za bardzo nawet nie dyskutować, tylko poprosić o skierowanie na USG. No i potem ewentualnie z tym USG iść dalej. Trochę się boję wchodzenia w koszty, bo chyba i tak bez USG to wiele mi nawet sportowy lekarz nie powie. Nie mam wylewu, ani innych znaków zewnętrznych. Ruchomość też jest spoko. Spuchnięte też nie jest. Boli tylko jak ruszam. Pewnie za jakieś 2 dni będzie bolało dopiero na treningu, a nie przy zwykłym chodzeniu.

Nie mam doświadczenia z kontuzjami sportowymi prawdę mówiąc. Sytuacja z kolanem bardzo mnie zaskoczyła, bo myślałam, że mam słabe kostki (miałam parę razy je skręcone).

Btw na basenie było super! Polecam wszystkim biegaczom :)Martyna K. edytował(a) ten post dnia 11.12.12 o godzinie 22:30

konto usunięte

Martyna, chyba dobrze, że w ogóle idziesz do lekarza, ale nie wiem co w takiej sytuacji mógłby Ci powiedzieć... Kurczę może jestem starej daty już, a może jestem po prostu głupi, ale ja w takiej sytuacji (a miewam) po prostu kupuje tubkę 100g maści przeciwzapalnej i smaruję... przez dwa dni. A później biegam dalej.
Martyna K.:
Robert Zakrzewski:

to nie idź do "jakiegoś deb***" tylko do ortopedy sportowego. Akurat w Wawie masz duży wybór. Lekarz bez doświadczenia ze sportowcami nawet jak chce to nie pomoże bo doświadczenia brak. Więc jak chcesz sobie wyleczyć kolano to nie trać czasu na przypadkowe wybory.
Jak się skończy wiadomo - narzekania, że nie pomógł.

Mówisz poważnie? Myślałam, żeby iść po prostu do pierwszego lepszego do Medicover (mam kartę) i za bardzo nawet nie dyskutować, tylko poprosić o skierowanie na USG. No i potem ewentualnie z tym USG iść dalej. Trochę się boję wchodzenia w koszty, bo chyba i tak bez USG to wiele mi nawet sportowy lekarz nie powie. Nie mam wylewu, ani innych znaków zewnętrznych. Ruchomość też jest spoko. Spuchnięte też nie jest. Boli tylko jak ruszam. Pewnie za jakieś 2 dni będzie bolało dopiero na treningu, a nie przy zwykłym chodzeniu.

Nie mam doświadczenia z kontuzjami sportowymi prawdę mówiąc. Sytuacja z kolanem bardzo mnie zaskoczyła, bo myślałam, że mam słabe kostki (miałam parę razy je skręcone).

Btw na basenie było super! Polecam wszystkim biegaczom :)

Mówię serio, bardzo serio.
Jak czujesz potrzebę analizy i naprawy (a to warto, bo samo mało co mija) to wybierz specjalistę.
Jak chcesz oszczędzić, to nie idź tak z marszu tylko sprawdź metodę Dominika. Może pomoże ...
Zupełnie niedawno był aktualizowany wątek ortopeda sportowy w Warszawie, więc znajdziesz kilka adresów.
A musisz wiedzieć, że jak boli kolano, to na 90% nie ma to nic wspólnego z kolanem, więc USG nie potrzebujesz. Sama piszesz, że nie ma objawów wylewu, urazu itp.
Jeśli chcesz porady to tylko specjalista. jeśli nie to odpuść, dużo lodu i do lasu ;)

Do wesela się zagoi
Szymon N.

Szymon N. Sieciorozwijacz

Paweł Lisiak:
biegaliście po 20 -sto centymetrowym śniegu w lesie w słońcu?
Ci co biegali - już wiedzą dlaczego bieganie w zimie jest fajne, Ci co nie biegali niech żałują.

Wszystko ma swoje granice. 20 centymentrów śniegu to się
jednak już na biegówki kwalifikuje :]

-> http://facebook.com/biegowki

:]

Szy.
Martyna Kozioł

Martyna Kozioł Partner ds.
Rekrutacji IBM
Poland Sp. z o.o.

Dominik Ł.:
Martyna, chyba dobrze, że w ogóle idziesz do lekarza, ale nie wiem co w takiej sytuacji mógłby Ci powiedzieć... Kurczę może jestem starej daty już, a może jestem po prostu głupi, ale ja w takiej sytuacji (a miewam) po prostu kupuje tubkę 100g maści przeciwzapalnej i smaruję... przez dwa dni. A później biegam dalej.

To już przetestowałam i to nawet z dodatkowymi dniami bez treningów, ale od biegu 11.11. co robię podejście to po jakimś czasie znów to samo.

Hymm... Chyba, że mam złą technikę biegania i to od tego... W sumie to ponoć "klapię" przednią częścią stopy jak biegam.
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Martyna K.:

Hymm... Chyba, że mam złą technikę biegania i to od tego... W sumie to ponoć "klapię" przednią częścią stopy jak biegam.

a mi się z kolei wydaje że mam jakąś dysproporcje - uderzam mocniej prawą stopą, nawet to słyszę, jak to wyeliminować? pomijając fakt że - jak to jeden kolega stąd w czasie wspólnego treningu określił - "wyglądam jak sarenka a walę o podłoże jak nie-sarenka" ;)))Sylwia Z. edytował(a) ten post dnia 12.12.12 o godzinie 10:24
Martyna Kozioł

Martyna Kozioł Partner ds.
Rekrutacji IBM
Poland Sp. z o.o.

Sylwia Z.:
Martyna K.:

Hymm... Chyba, że mam złą technikę biegania i to od tego... W sumie to ponoć "klapię" przednią częścią stopy jak biegam.

a mi się z kolei wydaje że mam jakąś dysproporcje - uderzam mocniej prawą stopą, nawet to słyszę, jak to wyeliminować? pomijając fakt że - jak to jeden kolega stąd w czasie wspólnego treningu określił - "wyglądam jak sarenka a walę o podłoże jak nie-sarenka" ;)))

No ja właśnie klapię jak płetwami, szczególnie od czasu gdy biegam w NewBalance'ch. Czasem słyszę to swoje klapanie nawet przez muzykę w uszach. Może znów źle buty dobrałam... Bo dziś już mnie nie boli to kolano przy chodzeniu.
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Martyna, teraz serio.
Wydaj 50 zł (nie wiem o ile więcej w Wawie) i pokaż się fizjoterapeucie sportowemu. Oceni Twoją motorykę, budowę i stwierdzi czy to kwestia kontuzji, zwyrodnienia czy pies jest pogrzebany gdzie indziej i np należy wprowadzić jedynie jakieś ćwiczenia wspomagające i będzie ok.
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

być może kwestia butów..ja na bank mam źle dobrane, czeka mnie wycieczka

konto usunięte

Martyna - ja poszedłbym do lekarza, opisał objawy i zaufał, że dobierze Ci dobre badania pozwalające zdiagnozować problem (być może jednak USG, kto wie). Nie spodziewałbym się, żeby na tym etapie ktokolwiek powiedział Ci "nie biegaj".

Jeśli okaże się, że zaproponowana terapia nie zadziała, lub problem będzie wydawać się bardziej złożony, wtedy warto iść do kogoś kto specjalizuje się w kontuzjach sportowców.

A pomysł z wcierką i znieczulaniem mrozem - dobry, ale tylko na krótką metę IMHO;-)
Ale wytłumacz mi po co czekać? Iść do lekarza, a jak nie pomoże to do specjalisty sportowego? Nie szkoda czasu? I zdrowia.
Problem dotyczy obciążeń i problemów związanych z bieganiem, więc specjalista!!!
rozwiązania pośrednie - odradzam.

A tu taka maksyma J. Danielsa, niech będzie przesłaniem:
Starajcie się osiągnąć maksymalną kondycję przy minimalnym nakładzie pracy. Nie próbujcie osiągać maksymalnych rezultatów poprzez maksymalną pracę. Jeżeli zastanawiacie się, który typ treningu wybrać, zawsze wybierzcie łatwiejszy. Kluczem do sukcesu w bieganiu jest konsekwencja. A unikanie kontuzji jest jedną z najważniejszych rzeczy, by zachować konsekwencję.Robert Zakrzewski edytował(a) ten post dnia 12.12.12 o godzinie 11:37

konto usunięte

Z tego co wyczytałem chodziło także o minimalizowanie/uniknięcie kosztów. Nie sądzę, żeby w Medicoverze mieli zbyt wielu specjalistów od biegania, więc pewnie konieczna byłaby wizyta prywatna/poza abonamentem (a może Medicover jednak ma takich lekarzy w pakiecie Martyny?). Inna rzecz to żeby nie obciążać kolana do czasu konsultacji z lekarzem (choć wiadomo, że nie biegać jest trudno;-) )

Następna dyskusja:

Technika biegania


Wyślij zaproszenie do