Mariusz
Czerwiński
Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...
Kiedyś miałem dokuczliwy odcisk, masowanie nie pomagało, ten akurat był na kciuku. Wtedy był środek pt. "plaster śląski". Odcisk był "rdzeniowcem", a więc był trudno usuwalny. Użyłem 3 szt. plastrów, trzeciego dnia wymoczyłem - rdzeń wyszedł, później trochę masowałem miejsce poodciskowe, po miesiącu nie było śladu po odcisku.
Kilka lat temu na podeszwie wyhodowałem na podeszwie ok. 4 cm 2 odgiota, nie było w nim rdzenia, ale był dokuczliwy. owszem można go potraktować pumeksem, czy brzytwą, ale ulga jest chwilowa, a za dwa tygodnie odcisk dlega jeszcze bardziej, niż poprzednio.. Użyłem wtedy płynu na odciski pt. ABE, ale odcisk nie powinien mieć wtedy kontaktu z wodą, co denerwuje.
Mam teraz też odcisk o powierzchni 2-3 cm2 i muszę go zlikwidować.
Jakie są wasze sprawdzone sposoby na odciski?