konto usunięte
Jerzy K.:
Jest jeszcze jedna nadzieja. Możesz doszyć do np. takiej opaski na nadgarstek sam "zasobnik" na biceps bez paska i sprawa gotowa - można majdrować i nie ześlizguje się (niczym duży zegarek) ;).
konto usunięte
Jerzy K.:
Tomasz Kopczyński Mechanic
Robert Zakrzewski free *
Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja
konto usunięte
konto usunięte
Tomasz K.:
To ja zaproponuję Mobher. Sam używam, może nie do biegania, bo nie biegam w ogóle, ale jeżdżę z nim na rowerze i chodzę na co dzień. Wygodne jest. To jest taka prosta opaska na nadgarstek ze smyczą, która trzyma urządzenie od wewnętrznej strony ręki. Na wuwuwu mobher pe el jest sklep gdzie można takie coś kupić. Po wpisaniu, wójek G. też pokaże co to i gdzie to można kupić. :)
Pozdrawiam.
Robert Zakrzewski free *
Karolina
O.
Experienced
Airfreight
Operations Manager
Sylwia Z.:próbowałam biegania z telefonem w dłoni w zimie, majtający się kabelek od słuchawek doprowadził mnie na skaj wytrzymałości.
u mnie to chyba tylko nerka albo w rączkę (na dłuzsze wybiegania odpada jednak) bo niekomfortowo sie czuje z opaską na przedramieniu :/
Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja
konto usunięte
Adam W. running machine
Piotr R.:dokładnie..
konto usunięte
Paweł R. Corporate Treasurer
Marcin
S.
Konsultant /
Menedżer /
Freelancer
Karolina K.:
Sylwia Z.:próbowałam biegania z telefonem w dłoni w zimie, majtający się kabelek od słuchawek doprowadził mnie na skaj wytrzymałości.
u mnie to chyba tylko nerka albo w rączkę (na dłuzsze wybiegania odpada jednak) bo niekomfortowo sie czuje z opaską na przedramieniu :/
Marcin
S.
Konsultant /
Menedżer /
Freelancer
Piotr R.:
Jeśli chodzi o bieganie z telefonem, to jest jeszcze jedna ważna (dla niektórych), o której warto pamiętać - dokładność pomiarów. Telefon z modułem GPS jest znacznie mniej dokładny, niż dedykowany sprzęt sportowy.
Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja
Malvina
P.
Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!
Paweł R.:
ja latam z takim zapinanym na rzepę pokrowcem wodoodpornym z wyjściem na słuchawki. Zapinam to-to na bica i już. Fajne, ale trzeba sie przyzwyczaić, zwłaszcza, jeśli ma się ciężki telefon (moj waży prawie 180 gram!). Pokrowiec kupiony w D. za grosze
Natomiast zgadzam się z opiniami na temat dokładności pomiarów różnorakich trackerów bazujących na GPS wbudowanym w telefon. Jest słabo... Wczoraj przebiegłem dokładnie 11 km ale endo pokazało 10.45 km. Po zoomowaniu zapisanej trasy okazało się, że biegałem po dachach blokowisk.
Damn, moze z tego powodu mam zakwas na łydkach? :)
Paweł R. Corporate Treasurer
Malvina P.:
Paweł R.:
ja latam z takim zapinanym na rzepę pokrowcem wodoodpornym z wyjściem na słuchawki. Zapinam to-to na bica i już. Fajne, ale trzeba sie przyzwyczaić, zwłaszcza, jeśli ma się ciężki telefon (moj waży prawie 180 gram!). Pokrowiec kupiony w D. za grosze
Natomiast zgadzam się z opiniami na temat dokładności pomiarów różnorakich trackerów bazujących na GPS wbudowanym w telefon. Jest słabo... Wczoraj przebiegłem dokładnie 11 km ale endo pokazało 10.45 km. Po zoomowaniu zapisanej trasy okazało się, że biegałem po dachach blokowisk.
Damn, moze z tego powodu mam zakwas na łydkach? :)
Też mam to takie coś zapinane na rzepa, ale chyba muszę popracować nad bicem, bo coś się zsuwa za bardzo... ;)
Magda
Sanchez
Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...
Malvina P.:
Też mam to takie coś zapinane na rzepa, ale chyba muszę popracować nad bicem, bo coś się zsuwa za bardzo... ;)Zapraszam na trening! Podobno potrafię mocno zmotywować do pracy:)
Malvina
P.
Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!
Paweł R.:
Malvina P.:
Paweł R.:
ja latam z takim zapinanym na rzepę pokrowcem wodoodpornym z wyjściem na słuchawki. Zapinam to-to na bica i już. Fajne, ale trzeba sie przyzwyczaić, zwłaszcza, jeśli ma się ciężki telefon (moj waży prawie 180 gram!). Pokrowiec kupiony w D. za grosze
Natomiast zgadzam się z opiniami na temat dokładności pomiarów różnorakich trackerów bazujących na GPS wbudowanym w telefon. Jest słabo... Wczoraj przebiegłem dokładnie 11 km ale endo pokazało 10.45 km. Po zoomowaniu zapisanej trasy okazało się, że biegałem po dachach blokowisk.
Damn, moze z tego powodu mam zakwas na łydkach? :)
Też mam to takie coś zapinane na rzepa, ale chyba muszę popracować nad bicem, bo coś się zsuwa za bardzo... ;)
eee, to "ściaśnij" rzepy mocniej :)
Będziesz się czuła jak z aparatem ciśnieniowym na ramieniu :P
Następna dyskusja: