Aleksandra P.

Aleksandra P. Wydawnictwo Znak -
specjalista ds.
promocji

Magda Królikowska:
A ja preferuję zdecydowanie opcję bez muzyki, lubię się wsłuchać we własny organizm i skoncentrować dobrze na tym co robię w danym momencie czyli biegu. Poza tym, jeśli jestem w lesie, dodaje mi skrzydeł świergot ptaków, zapach iglaków i do przodu, rewelka:)!


ja zdecydowanie nie preferuję opcji bez muzyki. Mi wręcz przeszkadza wsłuchiwanie się we własny organizm. Gdy biegnę bez dźwięków i słyszę swój oddech to nadmiernie się na nim koncentruję i ciężko mi się biegnie.

konto usunięte

Dla tych co biegają rano - polecam Mario Lopez "The sound of nature" - i czekam na komentarz :)
Iwona Tworowska

Iwona Tworowska Specjalisa ds.
rozliczeń
inwestycji,
Telefonia Dialog
S.A.

biegam zazwyczaj wieczorem, opcja z muzyką
polecam stworzyć playlist - running mix, np:
- Fiona Apple "When the Pawn..."
- Madonna "The Immaculate Collection"
- No Doubt "Rock Steady"
- Eric Prydz "Call on me"
- The Knife "Deep Cuts"
- Dave Matthews Band "Crash"
- Fischerspooner #1
- Jem Finally "Woken"
- The Postal Service "Give up"
- Maroon 5 "songs about jane"
- M.I.A. "arular"
- kosheen "resist"
Jarosław P.

Jarosław P. Manager ds.Sprzedaży
dla sieci Orange

Podstawą mojej playlisty to dobry rytm + muzyka zagzewająca do walki jak np. Victory, He's a pirate - z "Piraci z Karaibów". Co jakiś czas przegląd i zmiana niektórych.

konto usunięte

Magda Królikowska:
A ja preferuję zdecydowanie opcję bez muzyki,... jeśli jestem w lesie, dodaje mi skrzydeł świergot ptaków, zapach iglaków i do przodu, rewelka:)!

Mam tak samo, ale w lesie biegam raczej od święta

Na co dzień to:

przede wszystkim:
- Offspring !!!

ale też w zależności od nastroju, pory dnia i pogody:
- Ira
- Ona
- Coma
- Golec
- Nirwana
- Metallica
- Pearl Jam
- Acid Drinkers
- System of a Down

lub inne:
- z Antyradia

konto usunięte

Sunrise Avenue lub DragonForce

konto usunięte

ja ostatnio biegam przy Comie i polecam-szczególnie druga płytka:)

konto usunięte

Adam K.:
Rage Against the Machine - album z 1992 pt. "Rage Against the Machine"

Oj tak. Też zapodaje sobie ten albumik. Do tego Soulfly, Papa Roach, Red Hot Chili Peppers, East West Rockers i wiele innych.
Kamil Misiura

Kamil Misiura Investment Project
Manager @ Mondelez

Magda Królikowska:
A ja preferuję zdecydowanie opcję bez muzyki, lubię się wsłuchać we własny organizm i skoncentrować dobrze na tym co robię w danym momencie czyli biegu. Poza tym, jeśli jestem w lesie, dodaje mi skrzydeł świergot ptaków, zapach iglaków i do przodu, rewelka:)!


Ja bez muzyki usypiam, a już na pewno nie mogę utrzymać tempa!
Jarosław P.

Jarosław P. Manager ds.Sprzedaży
dla sieci Orange

Kamil Bohdan Misiura:
Ja bez muzyki usypiam, a już na pewno nie mogę utrzymać tempa!

Ja mam niestety podobnie, byłem bez sprzętu jeden dzień i to nie było to, muzyka własnie tak jak piszesz - podstawa do utzymania tempa, no i co dla mnie ważne, wyłączam się i nie docierają do mnie rzadne bodźce dźwiękowe z otoczenia ;-)
Tomasz Pelc

Tomasz Pelc dlabiegaczy.pl -
wysokiej klasy
odzież dla aktywnych

Mam jedną piosenkę, która pozwala nawet po przebiegnięciu wielu kilometrów wykrzesać we mnie moc sprintera (mogę wtedy biec szybciej niż na starcie). Wszystko to oczywiście zasługa energicznego rytmu i tempa:
Hurt - Lecę ponad chmurami.

http://www.youtube.com/watch?v=Ya-hiTT22bc

Polecam spróbować. Jak złapiecie rytm i rozciągniecie nóżki to będzie za wami tylko świst powietrza słychać.

konto usunięte

Depeche Mode - Martyr
Jarosław P.

Jarosław P. Manager ds.Sprzedaży
dla sieci Orange

Znana mi za Spinbike - są różne wersje ale ta jak dla mnie najlepsze ;)

http://pl.youtube.com/watch?v=y302Z5HUHpo&feature=related

Ogólnie cały DJ Quicksilver ma fajny rytm.Jarosław Popiel edytował(a) ten post dnia 06.08.08 o godzinie 20:42
Dominik Światowy

Dominik Światowy Działam na styku IT
i rolnictwa

A mnie się najlepiej biega słuchając muzyki z filmu Shrek, na sam koniec mam ustawioną piosenkę z filmu Rocky “ Eye of the tiger”- przy niej mam siłę dobiec do domu. Rzeczywiście w muzyce coś jest co nas napędza, każdy ma swoją ulubioną. Pamiętam jak nieświadoma tego iż muzyka również może działać demotywująco podczas biegania słuchałam muzyki kubańskiej ( którą notabene lubię ) i strasznie mnie rozleniwiała hihi.
Biegam zawsze w lesie. Jeśli biegam w pojedynkę to staram się choć trochę odciąć od cywilizacji, jej chaosu. To jest kwadrans z kawałkiem totalnie dla siebie.
Dlatego zawsze wybieram coś instrumentalnego i rytmicznie mrocznego, ale koniecznie bardzo energicznego.
Szczególnie upodobałem sobie: Mich Gerber - Shamal

Fajne uczucie jak w środku lasu, podczas biegu muzyka sprawia ciarki na rozgrzanym i szybko tętniącym organizmie;)

Jaka muzyka tak naprawdę to chyba bardziej zależy od tego czym jest bieganie dla konkretnej osoby.

Pozdrawiam wszystkich miłośników truchtu...
Sebastian W.

Sebastian W. Przedstawiciel
Naukowy

Rozgrzewka: Rocky I-VI

Tempo: RATM

Wybieganie: Public Enemy, NWA, LL Cool J, Brand Nubian, Eric B & Rakim, Gang Star

20stki: Guru
30stki: Polski Rock 80

Finisz długi: Beastie Boys

Uspokojenie: Massive Attack, Air, Portishead, Lamb

konto usunięte

Witam,
ja biegam z FatBoy Slim :-)

Pozdrawiam wszystkich biegaczy.

konto usunięte

Darek K.:
Dla tych co biegają rano - polecam Mario Lopez "The sound of nature" - i czekam na komentarz :)


świetny kawałek, polecam ;)

konto usunięte

Scorpions - Hey You
Guns 'n' Roses - Sweet Child of Mine

Zapomnicie o jakimkolwiek bólu, co najwyżej uszy troszkę na początku mogą boleć - a to jak z oddechem kwestia wyćwiczenia ;)

Następna dyskusja:

Muzyka do biegania.


Wyślij zaproszenie do