Arkadiusz Walenda

Arkadiusz Walenda www.arekwalenda.pl

Agnieszka Siennicka:
Arkadiusz Walenda:
Właśnie wróciłem ze spotkania z Darkiem Strychalskim. Człowiek dusza i tytan biegania. Potrafi tygodniowo biegać nawet 300 km..... Zadałem masę pytań i poznałem receptę na ultra bieganie. Jestem bardzo zmotywowany :) Nic tylko pozostaje biegać, biegać i biegać :)


Właśnie Arek, zdradź nam tą receptę!
Obiecuję że napiszę :)

konto usunięte

Krzysztof Zapolski:
Piękny strzał motywacyjny dziś przyjąłem - spodnie, które w zeszłym roku ledwo na siebie naciągałem, nie mówiąc już o zapięciu, czy (o abstrakcjo) komfortowym w nich chodzeniu, dziś założyłem, zapiąłem, i zdjąłem bez rozpinania guzików.
Oj, poleci dziś dyszka, poleci... :)

Dla mnie to też jest ważne bo mam fajnych kilka par na rozmiar 34. Teraz 36 robi się robi się coraz luźniejszy.
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

to:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v...

to tez fajowe:
http://www.youtube.com/watch?v=5lpcWqecyak&list=UU--1G...Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.06.13 o godzinie 12:07

konto usunięte

Właśnie zobaczyłem w tv podczas rozciągania. :) Ładne..

http://www.youtube.com/watch?v=jR3tYTsSyVY
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Koleżanka z Grecji napisała mi właśnie, że u nich 25stopni i w czasie Świąt (oni zaczynają od jutra) wybiera się na tę plażę:
http://www.astir-beach.com/index.php?page=gallery&gid=...
I to na pod koniec pracy gdy właśnie patrzę prze okno i próbuję zebrać siły do kolejnego treningu...
mam to samo, tzn problem z motywacją do wyjścia, a nie z grecką plażą ;-)
Rafał S.

Rafał S. Elektryk/Utrzymanie
ruchu, Ramb

A ja nie muszę się motywować do treningu niewiem czy to dobrze? :D
Wojciech Wrzesień:
właśnie patrzę przez okno i próbuję zebrać siły do kolejnego treningu...

Wyszedłeś? Oczywiście, że tak! Ta choroba jest nieuleczalna ... ;-)
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Robert Z.:
Wojciech Wrzesień:
właśnie patrzę przez okno i próbuję zebrać siły do kolejnego treningu...

Wyszedłeś? Oczywiście, że tak! Ta choroba jest nieuleczalna ... ;-)

Ba!!! To była tylko chwila refleksji, a nie kwestia motywacji... :P
10dni do startu - tapering w toku - plan musi być zrealizowany :D
Wczoraj około 7km w 30min podzielone na 2 części:
1) 2km rozgrzewki w tempie ok 5:30min/km
2) 5 serii interwałów po 2:30min (3:40min/km) + 2min odpoczynku (5:30min/km)
Martyna Kozioł

Martyna Kozioł Partner ds.
Rekrutacji IBM
Poland Sp. z o.o.

Przemysław N.:
Moją motywacją do biegania jest zgubienie kilku kilogramów. Z początku było ciężko, ale dzisiaj sobie nie wyobrażam, aby w weekend siedzieć w domu. Właśnie przygotowuję się do biegu, jadę do lasu i 10 km zaliczone. Jedynie co mi przeszkadza, to, to że biegam sam, a ja jestem osobą towarzyską. Każdemu polecam bieganie, jest naprawdę suupper.

A to ciekawe. Ja też jestem osobą towarzyską i gadatliwą, ale biegać chyba najbardziej lubię sama. Z słuchawkami oczywiście :)
Przemysław N.

Przemysław N. starszy inspektor,
Administracja
Państwowa

Dlatego lubisz biegać sama, ponieważ jeszcze nie poznałaś mnie :)
Martyna K.:
Przemysław N.:
Moją motywacją do biegania jest zgubienie kilku kilogramów. Z początku było ciężko, ale dzisiaj sobie nie wyobrażam, aby w weekend siedzieć w domu. Właśnie przygotowuję się do biegu, jadę do lasu i 10 km zaliczone. Jedynie co mi przeszkadza, to, to że biegam sam, a ja jestem osobą towarzyską. Każdemu polecam bieganie, jest naprawdę suupper.

A to ciekawe. Ja też jestem osobą towarzyską i gadatliwą, ale biegać chyba najbardziej lubię sama. Z słuchawkami oczywiście :)
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Martyna K.:
Przemysław N.:
Jedynie co mi przeszkadza, to, to że biegam sam, a ja jestem osobą towarzyską. Każdemu polecam bieganie, jest naprawdę suupper.

A to ciekawe. Ja też jestem osobą towarzyską i gadatliwą, ale biegać chyba najbardziej lubię sama. Z słuchawkami oczywiście :)

Mam to samo. Biegając z kimś czuję się ograniczany. Ponieważ niemal zawsze wiąże się to z kompromisami kosztem jakości. Co ciekawe jedyne udane treningi w towarzystwie jakie pamiętam to przypadkowe spotkania i fragmenty przebiegnięte razem z "ultrasami". Nie mają żadnych problemów na trasie, z reguły są to niezwykli ludzie (silne osobowości) i jeszcze mają tyle ciekawych rzeczy do powiedzenia (nie mylić z gadatliwością) :)
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Też biegam i lubię biegać sama.
Wojciech W.:
Martyna K.:
Przemysław N.:
Jedynie co mi przeszkadza, to, to że biegam sam, a ja jestem osobą towarzyską. Każdemu polecam bieganie, jest naprawdę suupper.

A to ciekawe. Ja też jestem osobą towarzyską i gadatliwą, ale biegać chyba najbardziej lubię sama. Z słuchawkami oczywiście :)

Mam to samo. Biegając z kimś czuję się ograniczany. Ponieważ niemal zawsze wiąże się to z kompromisami kosztem jakości. Co ciekawe jedyne udane treningi w towarzystwie jakie pamiętam to przypadkowe spotkania i fragmenty przebiegnięte razem z "ultrasami". Nie mają żadnych problemów na trasie, z reguły są to niezwykli ludzie (silne osobowości) i jeszcze mają tyle ciekawych rzeczy do powiedzenia (nie mylić z gadatliwością) :)
Marlena Brokowska

Marlena Brokowska Księgowa, Biuro
Rachunkowe MB
Marlena Brokowska

O_o
Widzę, że jest "nas" kilka ... też biegam sama .. {ze słuchawkami}
Ale myślę, że to jak najbardziej plus, mamy swoje tempo, wolność, czas...
Nikt nie musi mnie motywować to tego aby po 8-9h pracy jeszcze biegać :)
i mam nadzieję, ze tak zostanie.... tylko poproszę o ładniutką pogodę bo także jeżdżę na rowerze, więc tylko czekam na ciepłą wiosnę.
Przemysław N.

Przemysław N. starszy inspektor,
Administracja
Państwowa

Ja z Wami wszystkimi, zgodzę się, że samemu biega się lepiej. Ale czasami w parach, lub większej grupie, też jest przyjemnie :)Przemysław Nalazek edytował(a) ten post dnia 06.04.13 o godzinie 14:58

konto usunięte

Piękna pogoda, niezła motywacja do fajnego biegu :)
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

No piękna, piękna i mnie też nosi od rana, ale...no właśnie...zaciskam zęby i zarządzam odpoczynek, bo 5 mocnych treningów w tym tygodniu było dla mnie nie małym obciążeniem, a regeneracja jest równie ważna więc muszę się wykazać silną wolą względem samej siebie, na szczęście mam co robić i nudzić się nie będę w domu:)
mp 3 mi się podładuje i idę pobiegać :)
chyba nie musicie mnie motywować ;)

konto usunięte

Magda K.:
No piękna, piękna i mnie też nosi od rana, ale...no właśnie...zaciskam zęby i zarządzam odpoczynek

Mam tak samo. Wczoraj dałem sobie w kość i rozum mówi, że powinienem dziś odpoczywać - ale jak patrzę za okno...
Tłumaczę sobie, że jutro po pracy machnę rundkę dookoła Ursynowa, że dziś to będzie walka, że trzeba dać sobie czas na regenerację - ale nie wiem, ile z tego tłumaczenia wyjdzie.
Chyba machnę sobie piwko do obiadu - wówczas nie będzie mowy o bieganiu i się człowiek na spokojnie zregeneruje ;)
słoneczko za oknem dzisiaj u mnie to była największa motywacja :)

Następna dyskusja:

Motywacja w bieganiu


Wyślij zaproszenie do