konto usunięte

Róża Z.:
Maciej Sapiecha:
Chyba nikt nie czerpie przyjemności, w trakcie jak jego buty ze stopą w środku zanurzają się po kostki w błocie?? Hmm ... mam nadzieje ...
Taplanie w błocie jest extra! Taki powrót do dzieciństwa ;)
Przypomniało mi się jak kiedyś tak ugrzęzłam w błocie, że nie byłam w stanie sama wyjść (ale to nie podczas biegania ;))

Goła stopa w cieplutkim błocie to co innego ... . Mam coś z prosiaczków pod tym względem i mógłbym wskoczyć w takie bagienko w kąpielówkach, trochę się upaćkać, a potem do jeziora :))))))
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Maciej Sapiecha:
Róży i Marcinowi chodzi oczywiście o "efekt banana" po biegu (spełnienie, wydzielone endorfiny).

Po też, ale przede wszystkim w trakcie.
Chyba nikt nie czerpie przyjemności, w trakcie jak jego buty ze stopą w środku zanurzają się po kostki w błocie?? Hmm ... mam nadzieje ... .

To jestem chyba perwersem ;) Czy to biegam czy łażę po górach, momenty o których piszesz są rozkoszne :D
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Róża Z.:
Przypomniało mi się jak kiedyś tak ugrzęzłam w błocie, że nie byłam w stanie sama wyjść (ale to nie podczas biegania ;))

Róża, nie ten wątek!

--> http://www.goldenline.pl/forum/3194514/sex-a-bieganie
Maciej Sapiecha:

Goła stopa w cieplutkim błocie to co innego ... . Mam coś z prosiaczków pod tym względem i mógłbym wskoczyć w takie bagienko w kąpielówkach, trochę się upaćkać, a potem do jeziora :))))))

o tym mówisz hehe ;-)


Obrazek


Jak po tej kąpieli (Krym) chcieliśmy wejść do morze i się umyć to pani powiedziała "не надо" i odesłała nas do płatnego prysznica :)

konto usunięte

Robert Zakrzewski:
o tym mówisz hehe ;-)


Obrazek

Tak, fajne to :).
Maciej Sapiecha:
Goła stopa w cieplutkim błocie to co innego ...
Nie wiem jak to się dzieje, ale nie przeszkadzają mi przemoczone buty podczas biegania. Wczoraj aż w nich chlupało a nie było mi zimno czy nieprzyjemnie. Organizm jest mocno rozgrzany, pewnie dlatego. Gorzej było dopiero w aucie w drodze powrotnej, mimo że włączyłam ogrzewanie to trochę się telepałam.

Daleko, oj bardzo daleko mi do hardcorów typu Morsy...ale z własnego doświadczenia wiem, że np w górach czasem dobrze nieco zmarznąć, żeby docenić atuty puchowego śpiwora i gorącej herbaty;) Równie wspaniale smakuje ciepła kąpiel (gorącej ponoć nie wolno!:P) po biegu w przedwiosennym zimnym deszczu;)
Marcin S.:
Róża, nie ten wątek!
--> http://www.goldenline.pl/forum/3194514/sex-a-bieganie
To nie pasuje do żadnego wątku...a do powyższego to już szczególnie zważywszy, że mój wybawca jest bardzo przykładnym mężem i ojcem ;)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

widzieliście nowe promo ASICSA? całkiem fajne ;)

http://www.youtube.com/watch?v=cU0B8RZNQJw&feature=pla...
Katarzyna C.

Katarzyna C. Business Development
Manager / Project
Manager/Dyrektor
Z...

Sylwia,
Widziałam już , bardzo fajny, mega motywujący :-)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

rozumiem że link moderator wyciął bo reklama tak? ;)

konto usunięte

Róża Z.:

Taplanie w błocie jest extra! Taki powrót do dzieciństwa ;)
Przypomniało mi się jak kiedyś tak ugrzęzłam w błocie, że nie byłam w stanie sama wyjść (ale to nie podczas biegania ;))

przypomniałaś mi jak kiedyś wyciągaliśmy kolegę z takiego błota i fajne kalosze musiał zostawić w tym błocie, bo "zassało" ;)

Ale było to lat temu yyyy duuuużooo, kiedy jeszcze byłem młody ;)

konto usunięte

Marek S.:
Róża Z.:

Taplanie w błocie jest extra! Taki powrót do dzieciństwa ;)
Przypomniało mi się jak kiedyś tak ugrzęzłam w błocie, że nie byłam w stanie sama wyjść (ale to nie podczas biegania ;))

przypomniałaś mi jak kiedyś wyciągaliśmy kolegę z takiego błota i fajne kalosze musiał zostawić w tym błocie, bo "zassało" ;)
[...]

Spoko takie akcje są czasem. Przypomnieliście mi jak kiedyś próbowałem wyprzedzić gościa rowerem. W terenie dosyć nieprzyjaznym, bo z prawej strony miałem stromy spadek i podczas wyprzedzania koła zassały mi się w błocie i upadłem na lewo prosto w to błoto. Ale tak, że ręce mi wpadły po łokcie (dosyć głęboko tam było) i buzią też w to tapnąłem. :) Kilkaset metrów dalej była rzeczka więc wszedłem do niej w ubraniu, butach i z rowerem i tak się myłem. Siebie i rower. Fajnie było. :D
"Po co spalać paliwo jak można spalać kalorie?"...rzekł dziś mąż do żony ;)Róża Z. edytował(a) ten post dnia 14.03.13 o godzinie 23:36

konto usunięte

Zobaczcie sobie to. Reklama. Ale z piękną historią i bardzo motywująca. Made my day..

http://www.youtube.com/watch?v=vksdBSVAM6g
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

nie mam motywacji :(((((((

konto usunięte

Sylwia Z.:
nie mam motywacji :(((((((


Why???
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

bo mam już k.....a dość zimy!!!

konto usunięte

a to witam w klubie, budzę się rano i śniegiem doj...ło.

Ale ja się nie stresuję ;)

konto usunięte

Sylwia Z.:
bo mam już k.....a dość zimy!!!

Trochę się pozmieniało nastawienie, prawda? ;)
http://www.goldenline.pl/forum/3121022/plusy-biegania-...
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

niestety, co za dużo to niezdrowo

Następna dyskusja:

Motywacja w bieganiu


Wyślij zaproszenie do