Adam W.

Adam W. running machine

Krzysztof Wojciechowski:
Założyłem sobie 30km tygodniowo. W tym na liczniku mam ich28km. Warto się ubierać, aby przebiec 2km?? :/

Warto, ale dostaw 1 z przodu :)
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

200 pompek?!?! Już wolę te 2 kilosy :D

Na 2km faktycznie nie warto wychodzić, więc gratisowo może coś dołożę, ale z tą jedynką z przodu to już przesada. Z resztą ponad
80% w gratisie to mogłoby zachwiać równowagą ekonomiczną, o mojej fizycznej nie wspominając ;]

Ale rodzi mi się cichy plan. Może coś z tego wyjdzie...Krzysztof Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 09.12.12 o godzinie 11:45
Bartek D.

Bartek D. analiza biznesowa,
audyt, IT

Krzysztof Wojciechowski:
200 pompek?!?! Już wolę te 2 kilosy :D

Na 2km faktycznie nie warto wychodzić, więc gratisowo może coś dołożę, ale z tą jedynką z przodu to już przesada. Z resztą ponad
80% w gratisie to mogłoby zachwiać równowagą ekonomiczną, o mojej fizycznej nie wspominając ;]

Ale rodzi mi się cichy plan. Może coś z tego wyjdzie...

To może inaczej :-)

przebiegnij te 2km ale zygzakiem ;-) albo zrób czasówkę. Albo bardzo ostry podbieg.
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Bartek Domagała:

To może inaczej :-)

przebiegnij te 2km ale zygzakiem ;-) albo zrób czasówkę. Albo bardzo ostry podbieg.

Te zygzakiem to ciekawy pomysł :D Choć po takiej ślizgawicy...
Za jakiś czas kombinowałbym, jak tu biegać z gipsem :D

Zamiast pojechać się gościć pobiegnę. Człowiek w dresie też człowiek ;] Mam tylko nadzieję, że mi drzwi przed zmarźniętym nosem nie zamkną
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

idz i zrob więcej, co za problem ;)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

ps. nie ma ślizgawicy
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Sylwia Z.:
idz i zrob więcej, co za problem ;)
Zrobię :]

A Ciebie co tak pognało o 7 rano?
To się nazywa motywacja.
Szacun, impon!
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Krzysztof Wojciechowski:
Sylwia Z.:
idz i zrob więcej, co za problem ;)
Zrobię :]

A Ciebie co tak pognało o 7 rano?
To się nazywa motywacja.
Szacun, impon!

jestę hardcorę :D

konto usunięte

HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!

http://www.youtube.com/watch?v=3M4hzhxt0cA
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

suuuper!!! dlatego biegne dzis na siłke!
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Sylwia Z.:
suuuper!!! dlatego biegne dzis na siłke!

Ja również - w planie nogi/brzuch, jutro barki/triceps, czwartek plecy/brzuch, piątek klatka/biceps i pomiędzy oczywiście sesje cardio:)
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

A może w ramach treningu zastępczego do łopaty i po odśnieżać u mnie na mieście bo drogowcy ponoć nie zaspali? ;)
Sylwia  Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka
Marketing, PR,
komunikacja

Arkadiusz S.:
A może w ramach treningu zastępczego do łopaty i po odśnieżać u mnie na mieście bo drogowcy ponoć nie zaspali? ;)

uwielbiam odśnieżanie! daj dobrą stawke i jestem ;)) jak popadało, zawsze pierwsza bieglam do łopaty w moim domu rodzinnym a tam w górach potrafiło zasypać, oj potrafiło ;))
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Magda K.:
Sylwia Z.:
suuuper!!! dlatego biegne dzis na siłke!

Ja również - w planie nogi/brzuch, jutro barki/triceps, czwartek plecy/brzuch, piątek klatka/biceps i pomiędzy oczywiście sesje cardio:)
O Boże!!! Zdecydowanie łopata;
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Ha! Ale widzisz Haniu, to też trzeba rozsądnie podejść do tematu, bo jeśli np. będziesz załóżmy jak osoba praworęczna trzymać cały czas łopatę z tej jednej (prawej) strony tułowia, wówczas stanie się ona nadrzędna i będziesz miała dysproporcje w sylwetce:)
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

O tym nie pomyślałam...łopata do lewej, spróbuję...
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

moja znajoma kiedyś pracowała na stoisku z serami w markecie i non stop kroiła sery naturalnie prawą ręką (jest praworeczna)
I do dzisiaj ma niezły biceps w prawej ręce a lewy płaściutki
Latem, kiedy założy sukienkę czy koszulkę bez rękawów na prawdę widać różnicę;)Joasia L. edytował(a) ten post dnia 10.12.12 o godzinie 11:02
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

No dokładnie! Sylwia Gruchała kiedyś pamiętam w jednym z wywiadów mówiła, że w okresie przygotowawczym do zawodów potrafiła mieć różnicę nawet do 5 cm w obwodzie na nodze wykrocznej.

Ja staram się wypracować tą słabszą kończynę czyli lewą (i w ogóle tą stronę tułowia) w ten sposób, że jeśli nie mam plecaka, a niosę powiedzmy 2 siatki z zakupami to tą nieco cięższą właśnie w lewej łapie (nie zapominając rzecz jasna o najważniejszym aspekcie czyli równomiernym względnie rozłożeniu ciężaru co by nie obciążyć kręgosłupa!). Ponadto potrafię sobie tak maszerować i robić bicepsik z tymi siatkami, a na samej siłowni już o ile zostanie mi resztka sił jeszcze, dorzucam na lewą łapę po 3-4 powtórzenia więcej niż na prawą jeśli chodzi o małe grupy takie jak biceps czy triceps i duże jak plecy, np. przy wiosłowaniu hantlą w opadzie tułowia co przekłada się później pozytywnie jeśli chodzi o podciąganie na drążku, w szczególności nachwytem. Przy czym jeżeli chodzi o duże partie, takie jak plecy i wypracowanie siły, warto zrobić progres ciężaru żeby to procentowało czyli jeśli dla przykładu robię wiosłowanie w ilości 10-12 powtórzeń na stronę z hantlą o wadze 13-15kg w łapie, na koniec po całych 4 seriach i zakończonym ćwiczeniu dodaję 3-4 powtórzenia tylko na lewą (słabszą) stronę z ciężarem 17-19 kg (max 21 mi się zdarzyło). To naprawdę działa:)
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Joasia L.:
moja znajoma kiedyś pracowała na stoisku z serami w markecie i non stop kroiła sery naturalnie prawą ręką (jest praworeczna)
I do dzisiaj ma niezły biceps w prawej ręce a lewy płaściutki
Latem, kiedy założy sukienkę czy koszulkę bez rękawów na prawdę widać różnicę;)
Normalnie jak Marit Bjergen (a nie, nie powiem od czego) ;)
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Magda K.:
(max 21 mi się zdarzyło). To naprawdę działa:)
Ty, kurczak, całkiem silna jesteś ! :)

Na wykrocznej powiadasz u Gruchały? Wydawało mi się że większość pozycji u szermierzy i karateków ma swoje odpowiedniki w tym drugim sporcie. Wydawało mi się również że dominują 2 pozycje: pierwsza z przeniesieniem 70% ciężaru na nogę zakroczną i jako uzupełnienie (?) pozycja z 60% ciężaru na nodze wykrocznej. I tak ją przekosiło akurat na nogach? Dziwne.
My robimy niby ćwiczenia na 2 strony żeby obie umiały podobnie ale w praktyce dużo różnych śmiesznych wniosków można z tego wyciągać.

Następna dyskusja:

Motywacja w bieganiu


Wyślij zaproszenie do