Doswiadczaliscie kiedys cos takiego przy poczatkach biegania czy moze caly czas z tym walczycie ?
Pozdr ;)
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Magda I. grafika 3d
Bartłomiej
Wiśniewski
Car Fleet and
Telecomunication
Manager
Magda Iwan:
Hmmm...a mnie się wydaje, że "ściana" występuje w następstwie kończących się w mięśniach zapasów glikogenu podczas dłuuugich treningów (ponad 2h?), natomiast "martwy punkt" kojarzy mi się z nagłym uczuciem zmęczenia, pogorszenia ogólnego samopoczucia i wydolności oddechowej w początkowych etapach biegu. Mnie się coś takiego zdarza w okolicach 3 km. Gdy czuję, że nadchodzi kryzys, zwalniam tempo, ale jednocześnie zagęszczam i przyspieszam krok...Pomaga :)Magda Iwan edytował(a) ten post dnia 25.01.09 o godzinie 18:55
konto usunięte
Magda I. grafika 3d
Bartłomiej Wiśniewski:
Myślę wtedy jak ja przebiegnę cały dystans jak już jestem zmęczony i mi się coś nie chce. Potem często się to odwraca i człowiek zasuwa jak rakieta wykręcając lepsze czasy niż założone.
Bartłomiej
Wiśniewski
Car Fleet and
Telecomunication
Manager
Paweł M.:
najczęściej kończę bieg nie tyle ze zmęczenia ile z rozsądku ;-)
i bateria w Ipodzie nie starcza na dłużej ;,-(,,,,
pozdrawiam ;-)
konto usunięte
Bartłomiej Wiśniewski:
Paweł M.:
najczęściej kończę bieg nie tyle ze zmęczenia ile z rozsądku ;-)
i bateria w Ipodzie nie starcza na dłużej ;,-(,,,,
pozdrawiam ;-)
Paweł,
to u Ciebie nie kończy się glikogen, a prąd.
Jak ten Twój iPod zniesie maraton...w domu?:)
Bartłomiej
Wiśniewski
Car Fleet and
Telecomunication
Manager
Paweł M.:
pozdrawiam i mam nadzieję że wystartuję w tym roku w jakimś maratonie, pierwszy raz tak oficjalnie ;-)))
z dwoma I podami ;-)) bo dobrego czasu pewnie póki co nie wykręcę ;-)))
Magda I. grafika 3d
konto usunięte
Następna dyskusja: