GoldenLine
Zaloguj się
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Poszło. Teraz czekam tylko na nr startowy, bo opłaciłam MW normalnym przelewem :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Robert Zakrzewski:
Oczywiście. Na początku biegania. W odstępie roku można się i z godzinę się poprawić w maratonie. Oby długo Wam sprzyjało takie lekkie trenowanie. Później zwykle jest tak, że trudno urywać minuty...
Oczywiście jest jeszcze kwestia wieku, ale szczegóły przemilczę ;-)

Ale z drugiej strony są znane przypadki zawodowców, którzy zmniejszając objętościowo trening biegowy zaczęli znów podnosić wyniki. Przegięcie w obie strony jest złe - jak w życiu - że tak truizmem pojadę. ;) Temat rzeka.
Link do wypowiedziLink
Tomasz Karwowski

Tomasz Karwowski Administrator
biznesowy IBM
Maximo, Geodeta
uprawniony.

Aleksandra Mądzik:
Tomasz Karwowski:
Aleksandra Mądzik:
Tomek - witaj i już się nie chowaj :) fajne towarzystwo tutaj jest a i zapraszamy na weekendowe wspólne bieganie

No wiem, że fajne :-). Mieszkam w Pruszkowie i tam też sobie truchtam po okolicy - także bieganie w Warszawie odpada (chyba, że bym uciekał w trakcie pracy pobiegać :-))


Oj nie marudź :) z Pruszkowa nie jest daleko a w sobotę/niedzięlę umawiamy się 11 -12 więc dasz radę dojechać :)

To pewnie wpadnę w którąś słoneczną sobotę/niedzielę :-)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Karwowski

Tomasz Karwowski Administrator
biznesowy IBM
Maximo, Geodeta
uprawniony.

Malvina P.:
Poszło. Teraz czekam tylko na nr startowy, bo opłaciłam MW normalnym przelewem :)

Ja płaciłem w poniedziałek też zwykłym przelewem to dziś dostałem numer startowy.
Link do wypowiedziLink
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Tomasz Karwowski:
Malvina P.:
Poszło. Teraz czekam tylko na nr startowy, bo opłaciłam MW normalnym przelewem :)

Ja płaciłem w poniedziałek też zwykłym przelewem to dziś dostałem numer startowy.

No to pewnie po świętach dostanę. A, właśnie wpłacam hajs na Półmaraton Słowaka w Grodzisku Wlkp. :)
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

szalejesz Malvina ;) ależ czas wykręcisz na MW, od kiedy biegasz?
Link do wypowiedziLink
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Sylwia Z.:
szalejesz Malvina ;) ależ czas wykręcisz na MW, od kiedy biegasz?

Regularnie to tak od jakiegoś roku. Wcześniej biegałam, ale zrywami. Robiłam sobie dłuższe przerwy, etc. A przygodę z bieganiem zaczęłam w maju 2010. Wtedy po raz pierwszy założyłam adidasy i biegłam bez przerwy jakieś 20 minut. To było coś! ;)
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

no tak, ludzie dzielą się na tych którzy biegają i na tych którzy jeszcze nie wiedzą że chcą biegać ;)
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

Dominik Ł.:
Robert Zakrzewski:
Oczywiście. Na początku biegania. W odstępie roku można się i z godzinę się poprawić w maratonie. Oby długo Wam sprzyjało takie lekkie trenowanie. Później zwykle jest tak, że trudno urywać minuty...
Oczywiście jest jeszcze kwestia wieku, ale szczegóły przemilczę ;-)

Ale z drugiej strony są znane przypadki zawodowców, którzy zmniejszając objętościowo trening biegowy zaczęli znów podnosić wyniki. Przegięcie w obie strony jest złe - jak w życiu - że tak truizmem pojadę. ;) Temat rzeka.

Dominik. Oczywiście. Tylko, że mówimy o objętości bliżej 200 km tygodniowo niż 20 ;-)))
Link do wypowiedziLink
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Sylwia Z.:
no tak, ludzie dzielą się na tych którzy biegają i na tych którzy jeszcze nie wiedzą że chcą biegać ;)

A start w zawodach robi swoje - element współzawodnictwa potęguje chęć poprawiania swoich wyników. Przynajmniej na mnie tak to działa :> Pamiętam, że na swoje pierwsze zawody, Grand Prix Warszawy w grudniu 2012, pojechałam z założeniem - a, zobaczę sobie, jak to jest, sprawdzę swój czas... Ta... od tamtej pory regularnie co miesiąc pojawiam się na jakimś biegu :] Adrenalinka, adrenalinka...
Link do wypowiedziLink
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Sylwia Z.:
no tak, ludzie dzielą się na tych którzy biegają i na tych którzy jeszcze nie wiedzą że chcą biegać ;)

A start w zawodach robi swoje - element współzawodnictwa potęguje chęć poprawiania swoich wyników. Przynajmniej na mnie tak to działa :> Pamiętam, że na swoje pierwsze zawody, Grand Prix Warszawy w grudniu 2012, pojechałam z założeniem - a, zobaczę sobie, jak to jest, sprawdzę swój czas... Ta... od tamtej pory regularnie co miesiąc pojawiam się na jakimś biegu :] Adrenalinka, adrenalinka...
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

Malvina P.:

a to dość późno zaczełaś startować w zawodach! dlaczego tak? ja nieodpowiedzialne troche pierwsze zawody po 2 tygodniach regularnego biegania, chociaz może to był dobry krok - podtrzymal chęć biegania
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Robert Zakrzewski:
[...]
Dominik. Oczywiście. Tylko, że mówimy o objętości bliżej 200 km tygodniowo niż 20 ;-)))

Tys prowda. ;] Bo jak ktoś mądry powiedział najlepszą metodą treningową na poprawienie wyników w bieganiu jest bieganie. :)

Chociaż inne rzeczy są pomocne oczywiście, ale nie mogą być bazą.
Link do wypowiedziLink
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Sylwia Z.:
Malvina P.:

a to dość późno zaczełaś startować w zawodach! dlaczego tak? ja nieodpowiedzialne troche pierwsze zawody po 2 tygodniach regularnego biegania, chociaz może to był dobry krok - podtrzymal chęć biegania

Chyba po prostu zawsze mi się wydawało, że zawody to są już dla takich zaprawionych wyjadaczy. Ale jak na swoich pierwszych zawodach zobaczyłam, jakie tempo trzymają niektórzy zawodnicy, zweryfikowałam poglądy ;)
Link do wypowiedziLink
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Znalazłam kilka fajnych planów do Maratonu Warszawskiego. Wiem, wiem, jeszcze jest czas, ale warto wiedzieć, na co się szykować :)

Podaję linki:

http://www.runners-world.pl/trening/Trening-do-maraton...
http://www.maratonwarszawski.com.pl/node/40955
http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=1282&show=1

Czekam na Wasze komentarze - ciekawa jestem, który plan Wam najbardziej przypadnie do gustu. Wszystkie zakładają złamanie 4h, jak mniemam. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 30.03.2013 o godzinie 02:23 z tematu "35. Maraton Warszawski"
Link do wypowiedziLink
Adam W.

Adam W. running machine

ale trzymajmy się jednego wątku..
http://www.goldenline.pl/forum/3140059/maraton-warszaw...

co do planów, są podobne..
kluczowe są te regularne długie wybiegania coniedzielne, bez tego nie ma się co brać za maraton.. a to jak wyglądają pozostałe treningi w tygodniu to już kwestia indywidualna, wybierz to co Tobie odpowiada.. moim zdaniem 4-5 treningów na tydzień jest ok.. powinnaś też pobiegać trochę (dłuższe odcinki.. kilkanaście KM i więcej) w planowanym tempie maratonu, na złamanie 4h wychodzi 5:40/km.. ale ja osobiście bym starał się na Twoim miejscu biec maraton odrobinę szybciej. po 5:30.. ale już się nie wymądrzam, ja mam dopiero 2 maratony na koncie, niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie :) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 30.03.2013 o godzinie 02:23 z tematu "35. Maraton Warszawski"
Link do wypowiedziLink
Malvina P.

Malvina P. Pisać, biegać i
wyciskać. Jak
cytrynę!

Dzięki Adam :) Chodzę jeszcze na siłownię, więc wolałabym robić 4 wybiegania w tygodniu. Należę do osób, które potrzebują więcej czasu na regenerację, a do tego jestem typem, który - jeśli robi coś zbyt często - szybko się tym nudzi ;) Z podlinkowanych planów tylko ten z bieganie.pl zakłada trening 4 dni w tyg., ale on mi się najmniej podoba - nie uwzględnia podbiegów, jest dość monotonny...
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

mam pytanie - czy celować z planem tak aby skończył sie dokładnie w tygodniu poprzedzającym maraton, czy np jeśli np. skończę go na początku września (lub w drugim tygodniu września) to będzie ok? tylko co potem robić przez ostatnie 2 tygodnie?
Link do wypowiedziLink
Robert Zakrzewski

Robert Zakrzewski free *

finałem planu jest START, więc jak skończysz i będziesz czekała 2 tygodnie to SŁABO !!!

musisz trafić Dziewczynko ;-)
co nie wydaje się szczególnie trudne - masz możliwości wszak liczenia od tyłu :)
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

Robert Z.:
finałem planu jest START, więc jak skończysz i będziesz czekała 2 tygodnie to SŁABO !!!

musisz trafić Dziewczynko ;-)
co nie wydaje się szczególnie trudne - masz możliwości wszak liczenia od tyłu :)

dlaczemu ciągle mnie zwiesz dziewczynką? mam 28 lat kurna..^^ ok, to sobie wyceluje zatęm!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Maraton Warszawski 2013 - b...


Wyślij zaproszenie do
Anuluj