Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

dzieki za spostrzeżenia.
Postaramy się stać między punktami odżywczymi
Na pewno jedna grupa stoi przy metro Służew (coś ok 32 km)
Co do zrzuty moim zdaniem chyba nie ma potrzeby :)
Ja już mam dal Was cukiereczki mini a'la snickers/mars (2 paczki), 12 butelek wody (05,l i 0,33 l)
Poza tym mam jakies izotoniki i każda nasza grupa kibicująca bedzie miała banany :)
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

dokladnie co do zrzuty nie ma sensu, kazdy kibic ma za zadanie przygotowac swoją paczkę dla Was;
tylko proszę, o drobne podpowiedzi od biegnących: co, kto, na jakim km potrzebuje ... (i kogo chce zobaczyc na danym km ;) - taki mały zarcik )
wówczas kibiców rozdzielimy na konkretnym km z konkretnym "prowiantem"....Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.09.13 o godzinie 08:40

konto usunięte

Służew 32 km - super :) !
1. ja tam chcę zobaczyć rozwrzeszczaną, dopingującą, uśmiechającą się osobę ;)
2. u mnie żel, przekażę na biforku

a ja się pochwalę, bo mimo, że skromny jestem, to tutaj mówią mi, że fajnie napisałem:
http://www.piotrfit.pl/2013/09/23/maratonmentalnie/
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Choć zamiast na mecie wolałbym kogoś z Was spotkać na wysokości ronda de Gaulle'a na 40km.
Bo na mecie i tak się spotkamy, a tam trudno na stadionie będzie kogoś dojrzeć
Adam W.

Adam W. running machine

Krzysztof W.:
Choć zamiast na mecie wolałbym kogoś z Was spotkać na wysokości ronda de Gaulle'a na 40km.
Bo na mecie i tak się spotkamy, a tam trudno na stadionie będzie kogoś dojrzeć

to jest świetny punkt na kibicowanie, chwilę przed 40tym km, ja tam stałem na Orlenie
właśnie tam na końcówce trzeba wsparcia, piszę to na podstawie własnych doświadczeń sprzed roku. do 30-ego czy nawet 35-ego dałem radę biec bez problemów, potem już sama głowa pracowała.. a od 40ego znowu łatwiej bo widać już stadion i nawet dałem radę przyspieszyć.
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Wow! Robicie wielką akcje KIBICE! Trochę Wam nawet zazdroszczę.....tych przygotowań.;)!

konto usunięte

Adam W.:
Piotr S.:
biegnę jako pacemaker na 3:55
Taktyka to: negative splits czyli wolno - szybko (w skrócie)


ja tylko się zastanawiam ile osób biegających na takim poziomie potrafi zrobić w maratonie NS.. nie boicie się że grupa będzie się Wam mocno wykruszać od półmetka?

Adam

Twoje spostrzeżenie powyżej o formę moich biegaczy na Negative SPlits było bardzo dobre. Dzięĸuję za zwrócenie uwag na to.
To nie tylko moja opinia. Po konsultacji NS będzie delikatny:
start 5.35-40
środek 5:30
finisz last 10km 5:25

Co do blogu to zapraszam do komentowania. to dla Was piszę ;)
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

Joasia L.:
układam plan kibicowania
Asia dołączam do grupy mocno kibicującej :)
Adam W.

Adam W. running machine

Piotr S.:

Twoje spostrzeżenie powyżej o formę moich biegaczy na Negative SPlits było bardzo dobre. Dzięĸuję za zwrócenie uwag na to.
To nie tylko moja opinia. Po konsultacji NS będzie delikatny:
start 5.35-40
środek 5:30
finisz last 10km 5:25


myślę że jeśli taki delikatny NS to dadzą radę, choć dla wielu (nie wszyscy z grupy która będziesz prowadził są na FB) może to być zaskoczenie..

problem z NS jest taki że jak już się na to zdecydujesz to nie ma odwrotu w trakcie biegu.. stąd też bariera psychologiczna, biegacze wolą raczej od początku robić sobie "zapas" czasu.. albo cały czas biec równo z nastawieniem że z km na km będzie coraz trudniej..

ja sam zastanawiam się czy właśnie na tym maratonie nie spróbować po raz pierwszy jakiegoś delikatnego NS (jak u Marco lub jeszcze mniejszy)

tu jest dobre narzędzie do robienia sobie opasek na NS lub na równe tempo
http://lipowski.pc.pl/opaska/
Adam jak zawsze rzeczowo.
Mój plan na NS jest inny w tym razem.
32km (w miarę) równo, czyli coś pomiędzy 4'50"-5'00"/km, a ostatnie 10 ściganie. Do tego trenowałem więc tak będzie.
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Natalia M.:
Wow! Robicie wielką akcje KIBICE! Trochę Wam nawet zazdroszczę.....tych przygotowań.;)!

Zobaczymy co i jak wyjdzie ;) ale będziemy się starali wspierać Was jak tylko potrafimy:)
ps. swoją drogą dzisiaj juz mi się maraton śnił (hahaha) ;) aż zaspałam ;)
Aneta W.

Aneta W. wizażystka

OK wobec tego:
- 32 km M. Służew, gorrące kibicowanie, niespodzianki i żel dla Piotra S.,
- 40 km Palma, gorące kibicowanie, niespodzianki i szczególne wspieranie Krzysia W.,
drodzy biegacze jakie jeszcze życzenia i gdzie ??? :) postaramy się spełnić wszystkie :)
kurcze, ale się nakręcam :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.09.13 o godzinie 11:59

konto usunięte

Adam W.:

myślę że jeśli taki delikatny NS to dadzą radę, choć dla wielu (nie wszyscy z grupy która będziesz prowadził są na FB) może to być zaskoczenie..

problem z NS jest taki że jak już się na to zdecydujesz to nie ma odwrotu w trakcie biegu.. stąd też bariera psychologiczna, biegacze wolą raczej od początku robić sobie "zapas" czasu.. albo cały czas biec równo z nastawieniem że z km na km będzie coraz trudniej..

ja sam zastanawiam się czy właśnie na tym maratonie nie spróbować po raz pierwszy jakiegoś delikatnego NS (jak u Marco lub jeszcze mniejszy)

tu jest dobre narzędzie do robienia sobie opasek na NS lub na równe tempo
http://lipowski.pc.pl/opaska/

Adam
nie dotrę do wszystkich ;)
może jeszcze przemyślę kontakt z Fundacją choćby przez FB

biegałem minimum 2 maratony z NS i było dobrze.
Nie mam tej bariery, a inni mają wybór. Jest i drugi pacemaker.

Narzędzie - bardzo dobre, dziękuję :)
Krzysztof Wojciechowski

Krzysztof Wojciechowski Dyrektor Działu
Sprzedaży
TreningBiegacza.pl

Mi już nogi same chodzą. Najchętniej bym się rozdwoił i do Was dołączył, bo kibicowanie ma swoje uroki :)
Ja przekażę Wam 2 żele. Jeden wezmę na 20km + wodę, a następny na 30km. Na 34km będę miał jeszcze kibica z rodziny to też coś od niego skradnę.
I mocnego kopniaka na rozpęd na 40km jak najbardziej :))
Aneta W.:
OK wobec tego:
- 32 km M. Służew, gorrące kibicowanie, niespodzianki i żel dla Piotra S.,
- 40 km Palma, gorące kibicowanie, niespodzianki i szczególne wspieranie Krzysia W.,
drodzy biegacze jakie jeszcze życzenia i gdzie ??? :) postaramy się spełnić wszystkie :)
kurcze, ale się nakręcam :)
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

http://kontakt24.tvn24.pl/temat,maraton-zablokuje-im-d...

Kto zna trasę przez Arbuzową ten wie, że ten artykuł nie przesadza w kwestii błota i stanu jezdni. Jeśli do niedzieli jeszcze trochę popada to rzeczywiście może być tam niezła kicha tzn. błoto po kostki. Szczególnie na tym krótkim odcinku łączącym Wilanowską z Arbuzową. Biegam tam regularnie i czasami po większych ulewach błoto wylewa się z tej przecinki nie tylko do wysokości chodnika na Wilanowskiej ale nawet dalej, wręcz na jezdnię. I to naprawdę duże błoto.

Dla mnie puszczanie maratonu tej rangi tym odcinkiem i zdawanie się na łaskę pogody to zbędne ryzyko zrobienia anty promocji imprezy i miasta.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.09.13 o godzinie 21:22
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

A zatem wstepnie będziemy grupami stali:

Wszyscy przy palmie na 2 km :)!
następnie
ok 20 km-Lenka i Alla
ok 26-27 km (Arbuzowa) JoAsia, Jarek i brat Moniki (to się ustawiłam co?;))
33 km metro Służew-Sylwia z siostrą, Olga, Anetka i przyjezdni (prawdopodobnie):) i przez chwilkę ja ;)
Jeszcze gdzieś na 12 km i ok. 30 km Asia T z Robertem W :) (moi znajomi-część z Was ich zna)
Nie wiem jeszcze co z 40 km...Postaram się coś wymyślić :)
Na mecie na stadionie część z nas Was powita a część czeka na trasie na wszystkich naszych i potem jak już wszyscy pobiegną równiez do nas dotrze na narodowy.
Ja będę w wielu miejscach ale nie ma szans żebym z kimś pobiegła bo są spore róznice czasowe między startującymi Goldenowiczami i trudno bedzie to wszystko pogodzić ale będę próbowała

Jakieś sugestie co do ustawienia?

Pamiętajcie że bedziemy mieli wodę (w małych butelkach), banany (pokrojone na części), jakieś batoniki/cukierki oraz co niektorzy wygazowaną colę :)
Zatem macie alternatywę żeby nie odwiedzać punktów nawadniających( ja osobiście bardzo ich nie lubię bo to wybija mnie z rytmu biegu)
W sobotę na spotkanie każdy ze startujących może przynieść i nam przekazać jakieś Swoje żele/własnej roboty izotoniki itp które potem podamy mu na trasie. Prośba żeby to jakoś zapakować i opisac czyje i na którym kilometrze mamy to podać :)

Czy ktoś biegnie z endo? Jeśli tak o prosze o sygnał bedziemy mogli wtedy Was namierzac (mniej więcej)Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.09.13 o godzinie 21:46

konto usunięte

Ja też będę w okolicach 32-33 kilometr kibicował. I może jeszcze na jakimś, ale to dopiero ustalam. :)
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Dominik Ł.:
Ja też będę w okolicach 32-33 kilometr kibicował. I może jeszcze na jakimś, ale to dopiero ustalam. :)
Super!
To może ktoś z Tobą potem na 40 km się ustawi?
ps. myślałam że biegniesz :)

konto usunięte

Nie wiem jeszcze na którym kilometrze, czy na 25, czy na 30 ale gdzieś w tych okolicach planuję wskoczyć na trasę i turlać się z plecakiem z izo i czekoladą. Jakby ktoś potrzebował zagadywacza/ruchomego bufetu to służę pomocą.
Jeszcze nie postanowiłem, czy biegnę na dziko, czy z numerem startowym, ale to się zobaczy. Albo pobiegnę z wami do mety, albo urwę się przed narodowym. Wszystko zależy od tego, na co noga pozwoli.
Tak, czy śmak, spotkamy się gdzieś na trasie.
Adam W.

Adam W. running machine

Joasia L.:
Nie wiem jeszcze co z 40 km...Postaram się coś wymyślić :)
myśl, myśl :) bo to obowiązkowy punkt kibicowania..
może po prostu Ci wszyscy którzy skończą kibicować na 20-30 km przeniosą się metrem i tramwajem na rondo de Gaulle'a.. a potem tramwajem na stadion... to rzut beretem

EDIT: tramwaje chyba jednak nie będą jeździć..
Czy ktoś biegnie z endo? Jeśli tak o prosze o sygnał bedziemy mogli wtedy Was namierzac (mniej więcej)

a z telefonów widać gdzie ktoś się aktualnie znajduj? mój ajfon chyba nie ma takiej opcji, z endo na komputerze widać..Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.09.13 o godzinie 22:06

Następna dyskusja:

Maraton Warszawski 2013 - b...


Wyślij zaproszenie do