GoldenLine
Zaloguj się
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

chciałam Was poinformować że uruchomili pulę dodatkowych miejsc !!!!!
można się zapisać do boju !!!!

ja już jestem na liście yupi :D
Link do wypowiedziLink
Jarosław N.

Jarosław N. :)

Zapisany - ale strach mnie obleciał, że się nie załapie! Bardzo, bardzo się cieszę! :D
Link do wypowiedziLink
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

Jarosław N.:
Zapisany - ale strach mnie obleciał, że się nie załapie! Bardzo, bardzo się cieszę! :D
no to się widzimy :)
to twój pierwszy półmaraton ???
Link do wypowiedziLink
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Mam nadzieję, że dobrze wymierzą trasę i będzie pełne 21,1 (oficjalnie nie ma atestu). Wiem, że warunki trailowe nie sprzyjają, ale myślę bowiem o szarpnięciu się na życiówkę ;)
Link do wypowiedziLink
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

Marcin S.:
Mam nadzieję, że dobrze wymierzą trasę i będzie pełne 21,1 (oficjalnie nie ma atestu). Wiem, że warunki trailowe nie sprzyjają, ale myślę bowiem o szarpnięciu się na życiówkę ;)
też bym chciała zrobić lepszy czas niż w Tarczynie, no ale mam Was, więc będę mieć łatwiej bo będę Was gonić :D
Link do wypowiedziLink
Jarosław N.

Jarosław N. :)

Karolina K.:
Jarosław N.:
Zapisany - ale strach mnie obleciał, że się nie załapie! Bardzo, bardzo się cieszę! :D
no to się widzimy :)
to twój pierwszy półmaraton ???
Widzimy! :)

Tak, pierwszy. Juz się naczytałem, że trasa jest bardzo urozmaicona korzeniami, piaskami i górkami. Jak ten przebiegnę, to żaden inny półmaraton nie bedzie mi straszny! :p
Link do wypowiedziLink
Andrzej Baciński

Andrzej Baciński Instruktor
nurkowania TDI SDI i
PADI, Prezes
Zarządu, POM...

Wygląda na to, że mój pierwszy w życiu długi bieg to będzie właśnie 19.10 z Wami :-)

Wprawdzie planowałem półmaraton dopiero na wiosnę, ale skoro trafia się okazja pod Warszawą i to po miękkim podłożu... :D

Moim celem jest dobiec w limicie czasu. Czas nie ma znaczenia, bo to i tak będzie życiówka.
Link do wypowiedziLink
Róża Z.

Róża Z.

Jak tam forma kampinoskie Łośki? Ja się grzeję...i chyba przesadziłam nieco, bo termometr do mnie krzyczy, żem za gorąca. Trzymajcie kciuki cobym ozdrowiała, bo szkoda by mi tego biegu było...
Link do wypowiedziLink
Aleksandra M.

Aleksandra M. Specjalista ds.
testów

Róża Z.:
Jak tam forma kampinoskie Łośki? Ja się grzeję...i chyba przesadziłam nieco, bo termometr do mnie krzyczy, żem za gorąca. Trzymajcie kciuki cobym ozdrowiała, bo szkoda by mi tego biegu było...

Zdrówka Róża! może walnij sobie wódki z lodem :)
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Róża Z.:
Jak tam forma kampinoskie Łośki? Ja się grzeję...i chyba przesadziłam nieco, bo termometr do mnie krzyczy, żem za gorąca. Trzymajcie kciuki cobym ozdrowiała, bo szkoda by mi tego biegu było...
spokojnie jest jeszcze kilka dni. Przed snem co wieczór coś na rozgrzewkę! ;)
Link do wypowiedziLink
Róża Z.

Róża Z.

Joasia L.:
spokojnie jest jeszcze kilka dni. Przed snem co wieczór coś na rozgrzewkę! ;)
No ale ja się właśnie schładzać muszę! ;) A w uzdrawiającą moc etanolu (nawet z lodem) absolutnie nie wierzę ;P
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Aleksandra M.:
Róża Z.:
Jak tam forma kampinoskie Łośki? Ja się grzeję...i chyba przesadziłam nieco, bo termometr do mnie krzyczy, żem za gorąca. Trzymajcie kciuki cobym ozdrowiała, bo szkoda by mi tego biegu było...

Zdrówka Róża! może walnij sobie wódki z lodem :)
Raczej z pieprzem.
Lodzik potem ;)
Link do wypowiedziLink
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

Andrzej B.:
Wygląda na to, że mój pierwszy w życiu długi bieg to będzie właśnie 19.10 z Wami :-)

Wprawdzie planowałem półmaraton dopiero na wiosnę, ale skoro trafia się okazja pod Warszawą i to po miękkim podłożu... :D

Moim celem jest dobiec w limicie czasu. Czas nie ma znaczenia, bo to i tak będzie życiówka.
super ja na swój pierwszy tez się zapisałam na spontanie :)
tez chciałam się zmieścić w limicie czasu a udało mi sie w 2;10 :)
Link do wypowiedziLink
Karolina O.

Karolina O. Experienced
Airfreight
Operations Manager

Róża Z.:
Jak tam forma kampinoskie Łośki? Ja się grzeję...i chyba przesadziłam nieco, bo termometr do mnie krzyczy, żem za gorąca. Trzymajcie kciuki cobym ozdrowiała, bo szkoda by mi tego biegu było...
trzymam kciuki bo biegniemy razem na złamanie 2h :)
Link do wypowiedziLink
Róża Z.

Róża Z.

Karolina K.:
trzymam kciuki bo biegniemy razem na złamanie 2h :)
Dzięki Karola!...moim zającem będzie sobotnia forma, więc zobaczymy ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Róża Z.:
Jak tam forma kampinoskie Łośki? Ja się grzeję...i chyba przesadziłam nieco, bo termometr do mnie krzyczy, żem za gorąca. Trzymajcie kciuki cobym ozdrowiała, bo szkoda by mi tego biegu było...

Róża, jeszcze kilka dni jest do sobotniego biegu, wykuruj się i ciśniemy na 2h. Marcin. S, obiecał poprowadzić Nas na tę rzeź ;-) po płaskim nie będzie, nie będzie lekko lekko :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Karolina K.:
Róża Z.:
Jak tam forma kampinoskie Łośki? Ja się grzeję...i chyba przesadziłam nieco, bo termometr do mnie krzyczy, żem za gorąca. Trzymajcie kciuki cobym ozdrowiała, bo szkoda by mi tego biegu było...
trzymam kciuki bo biegniemy razem na złamanie 2h :)
ja też,
chyba,że na grzyby w las se pójdę ;-)
Link do wypowiedziLink
Marcin S.

Marcin S. Konsultant /
Menedżer /
Freelancer

Mogę zabrać 2 lub 3 osoby z Warszawy do Dziekanowa na start. Dajcie znać kto jest chętny.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Marcin S.:
Mogę zabrać 2 lub 3 osoby z Warszawy do Dziekanowa na start. Dajcie znać kto jest chętny.

Marcin, bardzo miło z twojej strony :-) za zaoferowanie się...jazdy samochodem ;-)
Mogę, jechać swoim samochodem i będę miała wolne miejsca. Zapraszam. Jeśli będzie nas mało, moglibyśmy jechać na jeden samochód.
Link do wypowiedziLink
Róża Z.

Róża Z.

Monika M.:
Róża, jeszcze kilka dni jest do sobotniego biegu, wykuruj się i ciśniemy na 2h.
Monika, póki co ciśnie mnie jedynie w żołądku. Od kilku dni koncentruję się na tym, aby ta marna masa spożywcza, którą z trudem w siebie wtłaczam pozostała tam gdzie powinna i przełożyła się na wartości odżywcze i energię...z różnym skutkiem. Wczoraj powiało optymizmem i wydawało mi się, że jest już ok... dziś znowu ostry zjazd w dół. Poczekam do czwartku i zobaczymy.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy



Wyślij zaproszenie do
Anuluj