GoldenLine
Zaloguj się
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Albo i zrobi dodatkowo siłę biegową zasuwając po schodach w górę jeśli nie zdąży wcześniej zbiec na dół:)
Link do wypowiedziLink
Mariusz M.

Mariusz M. "Czasem nie wolno
odpuścić i stać z
boku. Bo w życiu są
s...

Ja używam takiej opaski na okolice nadgarstka zapinana na zamek, mieści się kilka kluczy i drobne na dodatkowy napój podczas długich wybiegań :)


Obrazek


czasem się wyświetla a czasem nie to pełny link :

http://www.sportsdirect.com/karrimor-wrist-wallet-764030Mariusz M. edytował(a) ten post dnia 19.05.12 o godzinie 12:55
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Coś się chyba nie wkleiło...
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Podsiadły

Krzysztof Podsiadły

Joasia L.:
Piotr Ciuk:
podaj swój adres zamieszkania ;-)

hm...ale pod tym adresem mieszka tez mój pies obronny:)

i jeszcze godziny o ktorej biegasz , a najlepiej nick na endomondo , aby się upewnić ,że wtedy akurat na 100% biegasz ;)
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Minął czas z lekarskim zakazem biegania, tabletki przeciwzapalne zjedzone, ale kostka wcale zdrowa nie jest :-( Tęsknię za bieganiem, ale po okresie całkiem sporej poprawy wróciły problemy - schodzenie ze schodów jest najgorsze.
A więc sobie jeszcze poczekam....
Link do wypowiedziLink
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

myslę, że rehabilitacja manualna by się przydała + ćwiczenia wzmacniające.
Wydaje mi się, że samo niebieganie + tabletki nie wystarczą, ale znacznie przedłużą okres przerwy w bieganiu.
Link do wypowiedziLink
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

Magda K.:
Albo i zrobi dodatkowo siłę biegową zasuwając po schodach w górę jeśli nie zdąży wcześniej zbiec na dół:)
dobra, dobra sprinty i mocne wbieganie po schodach nie na moje achillesy i dwugłowe uda ;-)
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Piotrze... rehabilitacji manualnej to ja nie dam robić nikomu - bo na razie boli przy dotyku - znaczy wciąż podrażnione. Jak już przy palpacji boleć nie będzie, to ja sobie poradzę - choćby spacerami i ćwiczeniami.
Niestety wczoraj wyczytałam, że okres leczenia może wynieść nawet 6 tygodni. Wrrrrr.....
Link do wypowiedziLink
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

Asiu, ja w tamtym roku miałem zapalenie Achillesa - 6 tyg przerwy w bieganiu dało się wytrzymać.
Ścięgno bolało przy dotyku, ale mimo wszystko miałem rehabilitację manualną (plus oczywiście krio z polem magnetycznym laserem i prądem).
Rehabilitacja zakończyła się sukcesem dlatego zdecydowanie polecam oddać się w ręce zawodowców.
Próbowałem samemu leczyć kolano skoczka z marnym skutkiem i tylko straciłem 1,5 miesiąca.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

W 100% popieram Piotra odnośnie usług specjalistów! Po półmaratonie warszawskim coś mi się zrobiło i stopa bolała. Poszedłem do pierwszego lepszego ortopedy w enelmed'zie i ten pocmokał i stwierdził nadwyrężenie achillesa: "proszę brać ibuprom i niebiegać przez 3 tygodnie". Zastosowałem się do tego i rzeczywiście przestało boleć ale po powrocie do regularnych treningów kontuzja wróciła. Wtedy doszedłem do wniosku, że czas na specjalistów z ortoreh i to był strzał w dziesiątkę! Badanie poprzedzone wnikliwym wywiadem a samo badanie zajęło naprawdę sporo czasu i obejmowało całe nogi a nie tylko jedną stopę. Wyrok zupełnie inny - zapalenie i wysięk stawu podskokowego - brać leki (mocniejsze od ibupromu) i można biegać tylko oszczędniej i wolniej. Oczywiście zalecana rehabilitacja.
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Panowie, ale u was były klasyczne kontuzje sportowe - u mnie po prostu ugniecenie ścięgna.

A swoją drogą w temacie rehabilitacji - mam dyskopatię kręgosłupa i gdy było bardzo źle nabiegałam się po fizjoterapeutach. Wydałam fortunę na ich usługi (plus to, co straciłam nie zarabiając w czasie, gdy się leczyłam na ich kozetkach). I co? I gucio. Wiecie, co naprawdę działa? Sport. Bieganie, które nomen omen lekarz mi odradził, bo "będzie panią bardziej bolało".
Tak więc od tego czasu na fizjoterapeutów patrzę jak na specjalistów od drenażu mojego portfela. Może brakuje mi genu placebo, żeby w te wszystkie krio i pola magnetyczne uwierzyć.
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Joanna H.:
Panowie, ale u was były klasyczne kontuzje sportowe - u mnie po prostu ugniecenie ścięgna.
Joanno, ale na jakiej podstawie stwierdziłaś, że to 'ugniecenie ścięgna'? Sama postawiłaś sobie taką diagnozę? A co jeśli to jest jednak coś zdecydowanie poważniejszego???
Link do wypowiedziLink
Joanna H.

Joanna H. Duńszczyzna!

Magda K.:
Joanna H.:
Panowie, ale u was były klasyczne kontuzje sportowe - u mnie po prostu ugniecenie ścięgna.
Joanno, ale na jakiej podstawie stwierdziłaś, że to 'ugniecenie ścięgna'? Sama postawiłaś sobie taką diagnozę? A co jeśli to jest jednak coś zdecydowanie poważniejszego???

Jestem pewna: miejsce zaczęło boleć dokładnie po porannej przebieżce z kluczami na kostce, gdzie na 100% nie nastąpiło żadne skręcenie, naciągnięcie, nadwyrężenie, a przebieżka była łagodna - potem przestało boleć i nie bolało podczas normalnego chodzenia, a ruszyło z kopyta podczas kolejnego biegania.
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Cholerka, to rzeczywiście dziwny przypadek...
Link do wypowiedziLink
Witek Kurdziel

Witek Kurdziel MOCNYSKLEP.PL,
MOCNYTRENER.PL,
MOCNYBLOG.PL

Joasia L.:
ja mam taki patent, że pęk z kluczami (od mieszkania (2szt), domofonu i jakis jeszcze) wrzucam do skrzynki na listy i je tam zamykam.Ze sobą zabieram jedynie malutki klucz od skrzynki ktory mi kompletnie nie przeszkadza :)


aha, to bardzo mądrze że informujesz o tym wszystkich na publicznym forum (z imienia i nazwiska)
Link do wypowiedziLink
Witek Kurdziel

Witek Kurdziel MOCNYSKLEP.PL,
MOCNYTRENER.PL,
MOCNYBLOG.PL

a widze że ktos juz odpowiedzial

a wogle to mi tez sie zdarzyla teraz idiotyczna kontuzja ktorej nie rozumiem , pobieglem bez zadnego przygotowania interrun 5km (nie biegalem naprawde dawno , masa duuża) , no i sobie jakoś tam dotruchtałem , a po jakiejś godzinie od końca biegu zaczęła boleć prawa kostka

z 3 dni mialem problemy z chodzeniem , teraz juz mniej , ale czuje

co ciekawe podczas biegu nie mialem sytuacji zeby cos zabolalo , zebym zle stanął czy coś w tym stylu, dlatego podejrzewam ze to jakies przeciążenie
Link do wypowiedziLink
Joasia L.

Joasia L. Starszy Inspektor,
Ośrodek Pomocy
Społecznej

Witek Kurdziel:
Joasia L.:
ja mam taki patent, że pęk z kluczami (od mieszkania (2szt), domofonu i jakis jeszcze) wrzucam do skrzynki na listy i je tam zamykam.Ze sobą zabieram jedynie malutki klucz od skrzynki ktory mi kompletnie nie przeszkadza :)


aha, to bardzo mądrze że informujesz o tym wszystkich na publicznym forum (z imienia i nazwiska)

wiesz poza tymi danymi nic więcej nie napisałam
Moje nazwisko jest tak pospolite w Polsce jak Kowalski, Nowak itp...
No, chyba, że ktoś ma zdolności jasnowidztwa i patrząc na moje zdjęcie, wyczyta gdzie dokładnie mieszkam, o jakich godzinach biegam, itp ;)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Borkowski

Tomasz Borkowski TRANSLATION PROJECT
MANAGER - TRANSLEGIS

W kwestii kretyńskich kontuzji nikt ze mną nie wygra, niestety, muszę wszystkich zmartwić: kiedyś poszedłem na wycieczkę w Alpy na jakiś szczyt ok. 4000 m. Od początku wycieczki trochę mnie bolała noga w kolanie, tak z boku. Ale stwierdziłem, że wejście jest tak istotne, że żaden ból nie jest w stanie mi przeszkodzić, bo przecież ... przejdzie, hehe.

No właśnie. Po ok. 9 godzinach ledwo zszedłem na dół (schodzenie z bólem było znacznie gorsze niż wchodzenie), a potem przez bite 2 tygodnie ledwo chodziłem.

Niestety od tamtej pory przy każdym poważniejszym wysiłku (rower, basen, biegi), kontuzja powraca i sprowadza mnie dosłownie na ziemię, czy też uziemia ;0

Tak to właśnie młodzieńcza głupota (a było to 13 lat temu) odbija się na dalszym żywocie ;)

Wszystkim życzę unikania porywania się z motyką na słoneczko, bo z pewnością małymi kroczkami dojdzie się wyżej niż ja wtedy i bezboleśnie ;l
Link do wypowiedziLink
Tomasz Borkowski

Tomasz Borkowski TRANSLATION PROJECT
MANAGER - TRANSLEGIS

... ale na szczęście poza nogą (nogami), mam jeszcze rączki ;) tak więc drążek, pompki itd. muszą zrekompensować częściowo problemy z kończynami dolnymi. I czynią to, myślę, dość skutecznie.
Link do wypowiedziLink
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

i nic się nie dałó z tym zrobić ? co na to lekarze ?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kontuzja ścięgna achillesa


Wyślij zaproszenie do
Anuluj