konto usunięte

Podsumowując, aktualny skład:

1. Natalia
2. Róża
3. Ania
4. Ja

W niedzielę dodatkowo spotykamy się z Marcinem!

Może jeszcze ktoś się skusi?

W wolnej chwili przygotuję propozycję trasy. Fajnie gdyby kończyła się gdzieś, gdzie można usiąść w ogródku i się czegoś napić w strojach nieformalnych. :)

konto usunięte

Pees. A osoby, które nie mogą/nie planują biegania wtedy może dołączą w miejscu mety, na krótki afterek? :)
Dominik Ł.:
W wolnej chwili przygotuję propozycję trasy. Fajnie gdyby kończyła się gdzieś, gdzie można usiąść w ogródku i się czegoś napić w strojach nieformalnych. :)
Ja też mam swoją propozycję trasy...a przynajmniej jej zarysu ;) (ale Ty jesteś Szefu i nie zamierzam wchodzić Ci pod miecz:P)
Finisz proponuję zrobić "standardowo"- na Błoniach. Można by wtedy od razu skoczyć na piwko do Osady przy Piastowskiej...tam nikt nie będzie nami zbulwersowany (przetestowane w przeszłości wielokrotnie;)) Z tym że to opcja na fajny, ciepły wieczór...Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.06.13 o godzinie 21:55

konto usunięte

Róża! Myślałem dokładnie o tym samym, o Osadzie, bo tez to testowałem już wielokrotnie. Dodatkowo na błoniach jest końcówka idealna, bo na przykład nie każdy będzie chciał zrobić półmaraton, więc część będzie mogła zasiąść wcześniej, a Ty będziesz sobie latała jeszcze kółeczko do pełnych 21 z groszami. ;P
Że co????...że Ty/Wy se polecicie na zimne piwko a ja sama będę latać?
Noooo wayyy! ;))
Sylwia Kalińska

Sylwia Kalińska Manager - Financial
Crime Compliance,
AML, French Speaker

Róża Z.:
Że co????...że Ty/Wy se polecicie na zimne piwko a ja sama będę latać?
Noooo wayyy! ;))

jeśli nie biegający mogą dołączyć, to wstępnie jestem na TAK:)
ale potwierdzę jeszcze na 100 procent:)

konto usunięte

Nikt nie mówił, że półmaraton to łatwa sprawa! Czasem trzeba zacisnąć zęby i biec dalej. ;)

konto usunięte

Sylwia K.:
[...]
jeśli nie biegający mogą dołączyć, to wstępnie jestem na TAK:)
ale potwierdzę jeszcze na 100 procent:)

Super, Sylwia! Pisząc to głownie Ciebie i Twoją szybkobiegającą siostrę miałem na myśli. :)
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Mamy już konkretną trasę? Smoki? Czakramy? Inne biesy?
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Sylwia K.:
Róża Z.:
Że co????...że Ty/Wy se polecicie na zimne piwko a ja sama będę latać?
Noooo wayyy! ;))

jeśli nie biegający mogą dołączyć, to wstępnie jestem na TAK:)
ale potwierdzę jeszcze na 100 procent:)

Sylwia, koniecznie! Tak mało jest okazji, żeby urealniać wirtualne znajomości.
O kurde...właśnie zdałam sobie sprawę, że zostało tylko 2 tygodnie!
Znacie jakieś eksperesowe, wysokoskuteczne plany do półmaratonu dla debiutanta? ;P
Nie? Oł fak ;(
Jedno jest pewne...czy polecę z gracją niczym świętojański robaczek, czy poczłapię topornie jak żółw błotny...będzie życióweczka!:)))
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Różo... myślę, że będziesz jak motyl. A ja jak ćma... to chyba też motyl;)
Natalia M.:
Różo... myślę, że będziesz jak motyl.
albo jak poczwarka ;P
A ja jak ćma... to chyba też motyl;)
Też...i ten motyl nocą ma dużo większe szanse na przetrwanie! ;)

konto usunięte

Witajcie motylki. :)

Pomyślałem sobie tak (ale można dawać kontry!):

1. Spotkanie i start około 20.00-20.30 na Błoniach w okolicy Osady (i tam też meta).
2. Propozycja trasy: http://www.mapmyrun.com/routes/view/223262591
Czyli w okolicy 4km podbieg! ale nie mogłem sobie go odmówić, bo tam jest pięknie i przelecimy obok kopca Kościuszki! Kto się boi podbiegu? ;) A później już lajcik bulwary, Wawel, Błonia (żeby Róża mogła dobiegać do 21 jak my będziemy pić piwko. Żaaaart! ;).
3. Później spotkanie w Osadzie, przy mecie na coś do jedzenia i picia około godziny 22.30-23.00.
Wcześniej zarezerwuję miejsce, żeby na nas czekali. Sylwia i może jeszcze ktoś? Dołączą do nas wtedy. Będzie super!

Czy to jest dobry plan? Podoba się Wam? Inne propozycje (chętnie!)? Czy ktoś się jeszcze zdecydował? :)

Ps (edit). Może uda mi się namówić mojego dobrego kumpla (biegającego) z Krakowa, żeby do nas dołączył. Będzie raźniej - więcej światełek. :) Jak macie znajomych, którzy chcieliby dołączyć to może też? :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.06.13 o godzinie 20:40
Dominik Ł.:
Witajcie motylki. :)
Witaj Emanuelku! (mam nadzieję, że bajeczkę o Motylu Emanuelu i Makowej Panience zna każdy ;P)
No, spisałeś się! ;) Będzie "Bieg Dwóch Rzek"...dokładnie tak jak w mojej wizji :D Nie przewidziałam tylko wbiegania pod Kopiec, ale daaamy radę (chyba ;P)
A ten skrót przez Błonia to co to ma być? ;)
p.s
Napisałam do koleżanki, może też dołączy...

konto usunięte

Super! Zaraz nadrobię zaległości bajkowe. ;) Skrót jest dla mięczaków, którzy nie chcą więcej niż półmaraton. :) Można więcej! Podbieg i kopiec będzie jeszcze zanim się ściemni. A później za to będzie już tylko łatwiej. :)
Dominik Ł.:
Super! Zaraz nadrobię zaległości bajkowe. ;) Skrót jest dla mięczaków, którzy nie chcą więcej niż półmaraton. :)
Ja nie chcę ;P Jestem...bywam mięczakiem i się tego nie wstydzę!
A poza tym, półmaraton to półmaraton. Zaplanowany wszak od dawna ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.06.13 o godzinie 22:52

konto usunięte

Oj tak tylko Cię podpuszczam, ale wiem, że jesteś mądra i się nie dasz. :)
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Dominik Ł.:
Witajcie motylki. :)

Pomyślałem sobie tak (ale można dawać kontry!):

1. Spotkanie i start około 20.00-20.30 na Błoniach w okolicy Osady (i tam też meta).
2. Propozycja trasy: http://www.mapmyrun.com/routes/view/223262591
Czyli w okolicy 4km podbieg! ale nie mogłem sobie go odmówić, bo tam jest pięknie i przelecimy obok kopca Kościuszki! Kto się boi podbiegu? ;) A później już lajcik bulwary, Wawel, Błonia (żeby Róża mogła dobiegać do 21 jak my będziemy pić piwko. Żaaaart! ;).
3. Później spotkanie w Osadzie, przy mecie na coś do jedzenia i picia około godziny 22.30-23.00.
Wcześniej zarezerwuję miejsce, żeby na nas czekali. Sylwia i może jeszcze ktoś? Dołączą do nas wtedy. Będzie super!

Czy to jest dobry plan? Podoba się Wam? Inne propozycje (chętnie!)? Czy ktoś się jeszcze zdecydował? :)

Ps (edit). Może uda mi się namówić mojego dobrego kumpla (biegającego) z Krakowa, żeby do nas dołączył. Będzie raźniej - więcej światełek. :) Jak macie znajomych, którzy chcieliby dołączyć to może też? :)

Dzięki Dominik:). Na trasie będzie wszystko, czego mi trzeba:)!

konto usunięte

:) Jeszcze może zrobimy małą modyfikację i przebiegniemy plantami! Narysuję mapkę jutro, żeby wymierzyć półmaraton. :)

Wyślij zaproszenie do