GoldenLine
Zaloguj się
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Skręcenie kostki - koszmarze witaj ponownie.
Pamiętajcie, nie biega się z dzieckiem wokół przedszkola po trawnikach i krzywych płytach chodnikowych, w normalnych butach.
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Oops...zdrowia Arku!
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Magda K.:
Oops...zdrowia Arku!
Dzięki wielkie.
Albo to już starość albo zwykły pech.
Właśnie przypominam sobie dobroczynne działanie liści kapusty (poznane w okresie, gdy noworodki karmione były piersią). Pomijając fakt, że śmierdzą niesamowicie, to jednak rewelacyjnie ściągają obrzęki ;)
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Zgadza się! To znaczy sama na sobie odpukać, nie miałam sposobności ich przetestowania, ale źródła naukowe z jakich korzystałam na przestrzeni lat, faktycznie potwierdzają ich dobroczynne działanie.

A ja tymczasem zachęcam do zapoznania się z drugą częścią mojego artykułu odnośnie umiejętnego planowania treningów i odpoczynku w całym naszym makrocyklu, a co za tym idzie, minimalizacja ryzyka przetrenowania i kontuzji, zapraszam:
http://www.kobietkibiegaja.pl/trening-biegaczki/artyku...
Link do wypowiedziLink
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Arkadiusz S.:
Skręcenie kostki - koszmarze witaj ponownie.
Pamiętajcie, nie biega się z dzieckiem wokół przedszkola po trawnikach i krzywych płytach chodnikowych, w normalnych butach.
Ty mi tu ze starością nie wyjeżdżaj, tylko idź odczynić czar do wróżbity Macieja :))))))
Zdrowia
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

A może by przegnać pecha wystarczy że wystarczająco mocno opiję swoje 40 urodziny po czym dnia następnego, lub za tydzień (o ile kostka pozwoli) wezmę się - stopniowo ! - za solidne treningi?
Link do wypowiedziLink
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

nowa kategoria biegowa :)
no to najlepszości i zdrowia
popieram, raz na 40 lat facet powinien się nawalić :))))))))
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

to może sztafeta 4x100 bez popitki? :)
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Magda, podejrzewam że wielu tu dało by radę. Natomiast Ty, prowadząca ultra zdrowy tryb życia, a więc nie trenujące tego sportu mogła byś polec ... ;)
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Dobrze prawisz, w końcu sportowcy nic na "P" :)
Link do wypowiedziLink
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

nic na P to straszne, no bo jak zrobić pranie ?
w takiej sztafecie mogę wystartować, ale obawiam się, że taki sprint szybko by mnie wykończył, osobiście wolę ultra :))
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Magda K.:
Dobrze prawisz, w końcu sportowcy nic na "P" :)
Żadnego p*..lenia, tylko sex? olaboga :o
Link do wypowiedziLink
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

A Wy tylko o jednym...mężczyźni :)
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Magda K.:
A Wy tylko o jednym...mężczyźni :)
Do usług ;)
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz G.

Arkadiusz G. Zrezygnować z marzeń
ze strachu przed
porażką to jak
pope...

tak jak pisałem USG nie wykazało żadnego naderwania ścięgna Achillesa, stanu zapalnego, krwiaka itp (było robione co prawda po tygodniu od zdarzenia bo wcześniej nie znalazłem żadnego terminu). przez 2 tygodnie nosiłem podpiętki ortopedyczne a przez 3 tygodnie miałem zakaz biegania.
Dziś sobie wybiegłem na spokojne 8 km i nic ze ścięgnem złego się nie działo.

Lekarz przypuszczał, że mogło to być naciągnięcie ścięgna
Arkadiusz S.:
Arkadiusz G.:
Chyba jest kiepsko.
Dziś okolice kostki spuchły mi a okolice ścięgna zaczerwieniły się.
Czekam na wizytę do lekarza ale coś mi się wydaje, że może to być naderwanie ścięgna :(

Ostatnie dwa dni biegałem po lesie i pamiętam, że parę razy noga mi się lekko skręciła na korzeniu, może to od tego ścięgno dostało jakiś gwałtowny impuls i się posypało .... czekam więc na wizytę

To ja Ci powiem ze swojego doświadczenia.
Jeśli lekarzem, na którego czekasz jest ortopeda to sobie odpuść.
Zrób USG u rozgarniętego diagnosty na dobrym sprzęcie a z wynikiem idź do fizjo.
Z opisu wygląda na podkręconą kostkę/zapalenie achillesa (łącznie lub rozłącznie).
Krio, laser, magnetron, rozciąganie i stabilizacja
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Ryzykujesz. Ja po kontuzji kostki+Achilles wyszedłem na 10 spokojnych km i następnego dnia była izbą przyjęć - przeciążenie rozcięgna podeszwowego. Mięśnie nawet nie poczuły ale za to ścięgna. ....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Zrobiło się ciepło, ptaki trele zaśpiewały i
jest gips, leki przeciwzapalne, przeciwbólowe i zastrzyki przeciwzakrzepowe.
Ponoć nieprawidłowo rozgrzewam stawy przed bieganiem.
Zamiast wzmacniać, obciążałam.
Doszło do przesilenia i zerwania więzadeł stawu skokowego.

Przykro jak cholera
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz G.

Arkadiusz G. Zrezygnować z marzeń
ze strachu przed
porażką to jak
pope...

Pauzowalem 3 tygodnie, jak nakazal lekarz. Nic nie bolalo i nie dokuczalo po tym czasie.
Wczoraj spokojnie pobiegalem , dzis znowu spokojnie 6km i żadnych dolegliwości.

Bardzo dokładnie sie rozgrzewam, po biegu rozciagam, dodatkowo ćwiczenia rozciągające.


Arkadiusz S.:
Ryzykujesz. Ja po kontuzji kostki+Achilles wyszedłem na 10 spokojnych km i następnego dnia była izbą przyjęć - przeciążenie rozcięgna podeszwowego. Mięśnie nawet nie poczuły ale za to ścięgna. ....
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

@Arek
No oby, oby - trzymam kciuki.
Po prostu, ku przestrodze opowiedziałem Ci, co mnie się przytrafiło w podobnej sytuacji.
Link do wypowiedziLink
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

Ewelina P.:
Zrobiło się ciepło, ptaki trele zaśpiewały i
jest gips, leki przeciwzapalne, przeciwbólowe i zastrzyki przeciwzakrzepowe.
Ponoć nieprawidłowo rozgrzewam stawy przed bieganiem.
Zamiast wzmacniać, obciążałam.
Doszło do przesilenia i zerwania więzadeł stawu skokowego.

Przykro jak cholera
Zdrówka życzę i szybkiego powrotu na biegowe ścieżki
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kontuzje


Wyślij zaproszenie do
Anuluj