Arkadiusz
S.
Think training's
hard? Try losing.
Rafał S.:Ale pamiętaj chłopie, zalecz to DOBRZE, popraw stabilizacją pod nadzorem dobrego fizjo, bo inaczej będzie nawracać.
Nowa, wypadek w pracy lekkie skręcenie lub zwichnęta stopa, kostka. Niestety mam pecha. Trzeci dzień i jako takiej poprawy brak :/ znowu przerwa z bieganiem :(.
Dam radę ale to nie jest śmieszne tak często coś.
Braknie mi życia jak tak często będę sobie coś robił w nogi. Zły!!! Ale pozytywne myślenie jeszcze jest.
Hmm czym tu się zmęczyć jak nie bieganiem.
Ja miałem dość rozwaloną kostkę kilka lat wstecz ale jak specjalistki ją wyprowadziły to od tamtej pory spokój aż do teraz. Ale teraz sama kontuzja to zwykły pech a komplikacje po niej to zwykła głupota (stary a głupi - nic nie poradzisz).
Zdrowia życzę!