Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Do czego służą buty do biegania? Za ortopedyczne robią gdy kość śródstopia trzaśnie....
Wojciech W.

Wojciech W. IT Executive

Piotr S.:
Piotr S.:
hej

znacie dobrego fizjo/rehabilitanta dla biegacza z niezbyt mocną kontuzją Achillesa w Warszawie?

taki, który m.in. pokaże jak rozciągać ten mięsień prawidłowo, co zrobić, gdy się odnowi itp.

i czy w ogóle warto iść z czymś takim?

nikt, nic ?

http://www.fizjokoncept.pl/o-nas.php
Bartosz Niedzicki
Katarzyna C.

Katarzyna C. Business Development
Manager / Project
Manager/Dyrektor
Z...

:-(

Hanna S.:
Do czego służą buty do biegania? Za ortopedyczne robią gdy kość śródstopia trzaśnie....
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Hanna S.:
Do czego służą buty do biegania? Za ortopedyczne robią gdy kość śródstopia trzaśnie....
Jak to?
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Arkadiusz S.:
Hanna S.:
Do czego służą buty do biegania? Za ortopedyczne robią gdy kość śródstopia trzaśnie....
Jak to?

Ano...wypadki chodzą po ludziach, okazuje się, że najniebezpieczniej w domu...przynajmniej pochodzę sobie w butach, skoro przez 6 tygodni biegać w nich nie będę mogła...ponoć dobre usztywnienie...
Arkadiusz S.

Arkadiusz S. Think training's
hard? Try losing.

Hanna S.:
Arkadiusz S.:
Hanna S.:
Do czego służą buty do biegania? Za ortopedyczne robią gdy kość śródstopia trzaśnie....
Jak to?

Ano...wypadki chodzą po ludziach, okazuje się, że najniebezpieczniej w domu...przynajmniej pochodzę sobie w butach, skoro przez 6 tygodni biegać w nich nie będę mogła...ponoć dobre usztywnienie...
słabe info na początek sezonu:(
szybkiego powrotu życzę!
Natalia Magreta - Łupińska

Natalia Magreta -
Łupińska

psycholog/specjalist
ka psychoterapii
uzależnień/właścicie
...

Hanna S.:
Arkadiusz S.:
Hanna S.:
Do czego służą buty do biegania? Za ortopedyczne robią gdy kość śródstopia trzaśnie....
Jak to?

Ano...wypadki chodzą po ludziach, okazuje się, że najniebezpieczniej w domu...przynajmniej pochodzę sobie w butach, skoro przez 6 tygodni biegać w nich nie będę mogła...ponoć dobre usztywnienie...
Haniu:(......Niech Moc będzie z Tobą!!!!! Ale szit!

konto usunięte

Hania

bad news
ale jak wrócisz już do biegania, to całkiem niedługo będzie Roberton, to poszalejesz na nim :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.03.14 o godzinie 11:49
Paweł K.

Paweł K. Ekspert, PKP Polskie
Linie Kolejowe SA

Boli kolano po zewnętrznej stronie zwłaszcza po schodzeniu ze schodów. Po bieganiu po śliskiej nawierzchni. Ma ktoś jakieś rady?
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

z dużym prawdopodobieństwem to pasmo biodrowo-piszczelowe a nie kolano.
Zapewne trzeba iść do fizjoterapeuty, który manualnie podziała.
A w międzyczasie trzeba przykładać lodem.
Ten typ kontuzji sam się nie wyleczy, lepiej zadziałać wcześniej. Ja to miałem po jednym maratonie, szybko podziałaliśmy z fizjo i dwa tyg. później biegłem już w następnym bez problemów.
Ja chcesz iść z tym do lekarza (choć wg mnie nie warto) to wybierz jakiegoś poleconego, najlepiej sportowego. Zwykły ortopeda powie Ci, żebyś nie biegał i tyle - a to problemu nie rozwiąże. Jeśli oczywiście jest to pasmo b-p. Tak czy siak fizjo więcej Ci powie niż lekarz ;-).

konto usunięte

Wstępna diagnoza - torbiel Bakera w lewym kolanie. Jutro USG, a w międzyczasie może ktoś miał podobną przypadłość i może poradzić co dalej....warto iść do ortopedy? Lepiej usunąc czy spróbować ściągania płynu i leczenia sterydami?
Piotr Ciuk

Piotr Ciuk Engagement Manager -
sektor publiczny,
Fujitsu
Technology...

najpierw zrób badania - USG a jak nic nie pokaże to rezonans.
Później poradzisz się lekarza(y) co dalej. Ściąganie płynu i leczenie sterydami raczej nie stosuje się od razu. Raczej dąży się do tego, aby płyn się wchłonął poprzez działania manualne u fizjo. Jeśli ściągniesz od razu to jest "szansa", że się nagromadzi z powrotem.
Ja się nie spotkałem jeszcze z takim przypadkiem....
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

wczoraj podczas chodzenia poczułem mocne ukucie w lewej pięcie i tak zostało do dzisiaj
ani nie biegłem, ani nie robiłem nic co mogłoby spowodować stłuczenie czy odbicie, zwyczajnie szedłem, co to może być i czy coś z tym robić czy odczekać ? za nie cały miesiąc maraton i jestem trochę zaniepokojony bo nie mogę biegać.

konto usunięte

Marcin K.:
wczoraj podczas chodzenia poczułem mocne ukucie w lewej pięcie i tak zostało do dzisiaj
ani nie biegłem, ani nie robiłem nic co mogłoby spowodować stłuczenie czy odbicie, zwyczajnie szedłem, co to może być i czy coś z tym robić czy odczekać ? za nie cały miesiąc maraton i jestem trochę zaniepokojony bo nie mogę biegać.

Butelka od mineralnej i rolujesz stopą aż przejdzie
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

senkju Krzychu, mam nadzieję, że pomoże
zamiast butelki mógłby być jeż, albo piłka do golfa, ale domyślam się, że to gorzej dostępne gadżety ;)
łydkę też rozluźnić by się przydało...
Marcin K.

Marcin K. "Jeśli nie możesz
meczu wygrać, to go
zremisuj."

piłka tenisowa jest w domu, chyba może być
trochę poczytałem i być może buty w których chodziłem są zbyt twarde pod piętą, ale przyczyny mogą być też inne. Dzięki za rady

konto usunięte

poczytaj o kontuzji rozcięgna podeszwowego. może się okazać poważna sprawa. USG powinno wyjaśnić sprawę.
Magda Sanchez

Magda Sanchez Trener Kulturystyki,
Trener Personalny,
Instruktor Fitnes...

Dokładnie! Też jakiś czas temu trochę poczytałam w temacie i pamiętam, że od tamtej chwili zawsze po bieganiu nie lekceważę rozcięgna i zawsze stopę rozciągam, zarówno podeszwowo jak i grzbietowo.
Zajmuje to chwilę, a może być zbawienne. 30 sekund podeszwowe, 30 sekund grzbietowe i druga noga analogicznie to samo.
Marcin, mówisz, że to kwestia butów w których chodziłeś. Być może. Ja u siebie też podejrzewałam tego typu problem, tzw. "odbicia", ale raczej w drugą stronę, zbyt cienka podeszwa z kolei i to się czuje. Na co dzień chodzę głównie w sportowym obuwiu, tzw. casual i na zmianę w dwóch parach takich butów. Także dystans tygodniowy spory, tu się przemieścić, tam się przemieścić i w dłuższej perspektywie zawsze zdeczka można przeciążyć aparat ruchu - w tym przypadku, stopy.
Z drugiej strony bieganie na szpilkach non stop też nie jest zdrowe:)
A może zwyczajnie lekkie zmęczenie materiału wskutek intensywnych sesji treningowych, dlatego zrób sobie kilka dni odpoczynku, możesz potraktować jakąś maścią przeciwzapalną profilaktycznie.
Jeśli się nie uspokoi, tak jak sugeruje Piotr, wykonaj USG.

konto usunięte

No i ja się prochę pożalę.

Jakieś tygodnie przed Dębnem bolały mnie zatoki. Potem zapalenie pęcherza i przeziębienie. Jakieś leki prawie tak silne jak antybiotyki. Tym sposobem jeszcze dzień przed maratonem miałem gorączkę. A może i rano przed biegiem. Biegło mi się dobrze przez 30 km, mimo dosyć wysokiej temp. jak na początek kwietnia i pełnego słońca. Potem zabrakło sił i czas sie trochę odsunął od planowanych 4h. Porobiłem badania krwi, mocz, morfologia, EKG. Wszystko w normie.

Parę dni po biegu próbowałem biegać, lecz to było jakbym bym polany klejem albo chciał biegać w zastygającym cemencie. Zmęczyłem sie podczas 5 km truchtu. Wróciło zapalenie pęcherza, zatrucie pokarmowe i bóle w klatce i szyi. Chodziłem na saunę, mało biegania. Manez, Wit. C, Rutyna, Multi itp. Fajnie się biegało w niedzielę na 15 km. Ale wczoraj słabo na 16 km. Miałem "martwy punkt" na 14 km i jakbym nie biegł przy ruchliwej trasie tylko łącę to bym centralnie się położył i leżaaałłł.

Co to może byc koleżanki i koledzy?:
a/ przetrenowanie
b/ brak witamin i zla dieta
c/ tarczyca
d/ przesilenie wiosenne
e/ inne

Następna dyskusja:

Kontuzje


Wyślij zaproszenie do